Reklama

... zdaniem felietonistów

Staram się na chłodno analizować fabułę, ale temat filmu otworzył mi oczy na ogrom zła.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Vega ma nas za idiotów, skoro ciągle chodzimy do kina na jego okropne fabuły” – przeczytałem w jednej z recenzji filmu. Oczy diabła obejrzałem zaraz po premierze i powyższe stwierdzenie wydaje mi się dość trafne. Jest to film, który z jednej strony gra na emocjach, a z drugiej ma niewiele wspólnego z profesjonalną dokumentalistyką.

Jeśli czytelnik obejrzał ten film i długo nie mógł się otrząsnąć, to słowa te być może brzmią w jego głowie jak pozbawiona uczuć teza, podczas gdy mówi on o najgorszym bestialstwie wobec dzieci. Przedstawia problem, który jest realny, ale został opowiedziany w mało wiarygodny sposób, i wydaje się, że jego głównym bohaterem jest sam autor.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odnoszę jednak wrażenie, że mimo całego „Vega-centryzmu” tej produkcji jej dużym plusem jest fakt popularności reżysera, bo być może przyczyni się to do mocniejszego niż dotychczas nagłośnienia nieludzkiego procederu handlu dziećmi w zbrodniczych pedofilskich i transplantacyjnych celach.

Reklama

Poza tym jest jeszcze jeden istotny wymiar filmu Patryka Vegi – właściciel tytułowych oczu. Nie spotkałem wśród recenzentów kogoś, kto dzięki tej produkcji uznałby, że zły rzeczywiście ma wpływ na ludzi, panoszy się w świecie i doprowadza do szerzenia się takich niewyobrażalnych zjawisk. Nawet katolicy w stosunkowo dużej liczbie nie wierzą w istnienie szatana. Nie dziwi więc, że na ogół ten wątek filmu jest po prostu wyśmiewany, a Vega, przy okazji wraz z Kościołem, uznawany jest za „oszołoma”. Wygląda to, niestety, bardziej na niedźwiedzią przysługę dla katolików niż (jak twierdzi reżyser) cios zadany diabłu między oczy.

Staram się, jak mogę, na chłodno analizować fabułę, ale nie zmienia to faktu, że temat filmu otworzył mi oczy na ogrom zła. Jeżeli nawet rozmówcy Vegi nie są autentyczni, proceder, o którym mówią, istnieje. Czy jestem tym przerażony? Czy pytam Boga: gdzie jesteś? Nie.

Nadal ufam w Jego miłość, choć mam poczucie, że temat filmu doprowadza mnie do granic tego zaufania. Mogę tylko wierzyć, że z perspektywy wieczności nie trzeba będzie zadawać już żadnych pytań. Dzisiaj jednak pytam, bo interesują mnie odpowiedzi zwłaszcza na dwa pytania: Gdzie są mężczyźni? i Mimo wszystko, co pozytywnego dał mi ten film?

Z odpowiedzią na pierwsze z nich mam duży kłopot. Za każdą „urobioną”, samolubną, chciwą kobietą, i w efekcie sprzedanym dzieckiem, stoi w tle jakiś ojciec. Gdzie jest? Często gdzieś w świecie zaspokajania swoich podstawowych instynktów, również tych seksualnych. Stale biegnie, ucieka przed prawdą na swój temat.

Mnóstwo razy w prosty sposób chce się pozbyć kłopotu, bo jego wizja na życie była inna, więc porzuca ją, mówiąc: radź sobie. Za każdym sprzedanym dzieckiem na pierwszym miejscu stoi to okrutne „ja”, które do niebotycznych rozmiarów rozpanoszyło się w sercu rodzica, i podsycone możliwością łatwego zysku oraz manipulacją handlarza popycha do nieludzkich działań. Trudno mi o inną odpowiedź. Oto współczesny kryzys męskości i ojcostwa, ukazany w jego najgorszych możliwych skutkach, a u jego boku – kryzys relacji, które, niestety, tak często zaczynają się i kończą na seksie. Tu prowadzi mnie myślenie o przyczynach. Oczywiście, nie kategoryzuję i daleki jestem od twardego stwierdzenia, że tu jest korzeń i jego wyrwanie rozwiąże problem, ale nie wątpię, iż to by go ograniczyło.

Drugie pytanie, które zadałem sobie wyżej – o pozytywy – może się wydawać wręcz nie na miejscu, ale dla mnie, i zapewne dla przeważającej liczby oglądających ten film rodziców małych dzieci, jest ono zdecydowanie prostsze. Po zakończeniu seansu mogłem od razu pójść do moich dzieci i kiedy tylko je zobaczyłem, uczucie wdzięczności Bogu za nie przyszło samo i było zupełnie oczywiste. Film stanowił impuls do tego, by jeszcze lepiej je traktować, częściej przytulać, widzieć w nich skarb nie tylko od czasu do czasu i, oczywiście, modlić się za te, których wartość ktoś dosłownie przeliczył na pieniądze i które przeżywają gehennę.

2021-02-17 09:35

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Telegram Leona XIV po zamachu w Sydney

2025-12-15 15:14

[ TEMATY ]

telegram

Leon XIV

Vatican Media

Ojciec Święty przesłał na ręce arcybiskupa Sydney Anthony’ego Fishera OP telegram po zamachu na plaży Bondi w Sydney, w którym zginęło 16 osób, a dziesiątki zostały ranne. Papież zapewnia o duchowej bliskości i modlitwie w intencji ofiar, poszkodowanych i ich rodzin.

Watykańskie Biuro Prasowe opublikowało treść telegramu, podpisanego przez sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Pietro Parolina. Hierarcha zapewnia w nim o „głębokim smutku”, z jakim Papież przyjął wiadomość o strasznym zamachu, do którego doszło pośród członków społeczności żydowskiej, zebranej w Sydney na obchody święta Chanuki.
CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych. Jubileusz 80-lecia powrotu Ziem Zachodnich i Północnych do Polski

2025-12-15 12:32

[ TEMATY ]

Wałbrzych

abp Józef Kupny

Ziemie Zachodnie

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Uroczysta Msza św. w kolegiacie wałbrzyskiej pod przewodnictwem abp. Józefa Kupnego

Uroczysta Msza św. w kolegiacie wałbrzyskiej pod przewodnictwem abp. Józefa Kupnego

Uroczysta Eucharystia sprawowana w III Niedzielę Adwentu, w kolegiacie Najświętszej Maryi Panny Bolesnej i Świętych Aniołów Stróżów w Wałbrzychu stała się ważnym punktem obchodów 80. rocznicy włączenia Ziem Zachodnich i Północnych do Rzeczypospolitej Polskiej.

Modlitwie w intencji Ojczyzny, pokoju i pojednania 14 grudnia przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski i wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. W koncelebrze uczestniczyli biskupi diecezji świdnickiej: bp Marek Mendyk, bp Adam Bałabuch oraz bp senior Ignacy Dec.
CZYTAJ DALEJ

Część biskupów już wydała dyspensę na piątek 26 grudnia

2025-12-16 07:31

[ TEMATY ]

dyspensa

O. Michał Bortnik

Mimo przypadającej 26 grudnia oktawy uroczystości Narodzenia Pańskiego wierni w Kościele katolickim zobowiązani są do wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych. Dyspensę na ten dzień już wydało kilku polskich biskupów. Korzystającym z tej możliwości wskazali różne praktyki religijne.

W tym roku w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia, święto św. Szczepana, pierwszego męczennika, przypada w piątek. Zgodnie z obowiązującymi przepisami wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów w Kościele katolickim należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję