Reklama

Niedziela w Warszawie

Z serca do serca

Kiedy działalność zawiesiły osiedlowe i parafialne kluby seniora, a relacje rodzinne w dużej mierze uległy zamrożeniu, ludzie starsi jak nigdy przedtem potrzebują naszej pomocy.

Niedziela warszawska 5/2021, str. V

[ TEMATY ]

wolontariat

pandemia

Archiwum

Epidemia zmotywowała nas do większej hojności. Na zdjęciu s. Karolina i wolontariusz Piotr

Epidemia zmotywowała nas do większej hojności. Na zdjęciu s. Karolina i wolontariusz Piotr

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Całe życie wolałam dawać niż brać – wspomina pani Zdzisława. Emerytowana pielęgniarka, która w kwietniu skończy 84 lata, jest jedną z podopiecznych parafii Matki Bożej Królowej Polskich Męczenników w Warszawie. Pacjenci zawsze mogli liczyć na jej pomoc. Teraz to ona potrzebuje wsparcia drugiego człowieka, choć jak przyznaje, jest to dla niej zupełnie nowa sytuacja.

Po raz pierwszy też otrzymała świąteczną paczkę z Caritas. – Nigdy wcześniej nie dostałam tak dużego prezentu – mówi poruszona.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– W tym roku udało się zrobić bardzo obfite paczki, może z tego względu, że zbierałam w takich sklepach, w których ludzie hojnie się dzielili – przyznaje s. Karolina ze Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Chrystusa Króla. – Mieliśmy zrobić 60 paczek, ale ostatecznie wyszło 96, gdyż tak duża była potrzeba.

Inicjatywa świątecznej pomocy materialnej Bombka wyewoluowała z akcji Bombka dla dziecka. W chwili, kiedy maluchy mogą liczyć na comiesięczną rządową pomoc, okazało się, że to właśnie seniorzy są grupą z największymi niedoborami.

Niepotrzebne się przyda

S. Karolina na co dzień opiekuje się osobami starszymi, pozbawionymi rodzin i chorymi. To ich epidemia COVID-19 dotknęła w szczególny sposób. Wielu z nich spędziło samotnie święta Bożego Narodzenia. Teraz boją się lub fizycznie nie mają siły wyjść z domu.

Seniorzy są grupą z największymi niedoborami, ale najbardziej brakuje im zwykłych kontaktów międzyludzkich.

Podziel się cytatem

Sytuacja ta wysoko postawiła poprzeczkę organizacjom charytatywnym, dlatego siostra przez wiele godzin tygodniowo organizuje różnego rodzaju wsparcie. Wniesie komuś zakupy na górę, porozmawia, rozejrzy się po mieszkaniu, szukając braków. Gdy już zorientuje się, co jest potrzebne, pyta wśród parafian: Czy ktoś ma na przykład niepotrzebny monitor albo odkurzacz? Bo w Warszawie wcale nie żyje się tak dostatnio, jak myślała s. Karolina, zanim przyjechała tutaj, by pełnić posługę… A może ktoś chce zostać wolontariuszem tak, jak pan Piotr?

To on przychodzi m.in. do pani Zdzisławy oprócz siostry, lecz podopieczni ze szczególną tęsknotą czekają właśnie na swoją ulubioną zakonnicę. Bywa, że nie są w stanie zbudować relacji z nikim innym, choć s. Karolina zawsze przyprowadza osobiście nowego pomocnika.

Reklama

– Piotruś to taki miły, dobry, bardzo wierzący człowiek – opowiada z sympatią seniorka. – Dziś wykupił dla mnie w aptece leki i mleczko.

Zawsze chętnie ze mną porozmawia, interesują go opowieści o dawnych czasach. A ja naprawdę wiele przeżyłam i widziałam.

Rozejrzyjmy się dookoła

Świat pani Zdzisławy zmienił się nie do poznania już pięć lat temu, kiedy zmarł jej ukochany mąż. Aktywna i energiczna zaczęła podupadać na zdrowiu. Kiedy jedna choroba się kończyła, kobietę dotykała kolejna niedyspozycja. Tak jest do tej chwili. Ale najdotkliwie brakuje jej zwykłych kontaktów międzyludzkich. S. Karolina i pan Piotr starają się wypełnić tę emocjonalną lukę.

– Tak się cieszę, gdy ktoś znajduje czas, by ze mną porozmawiać – zwierza się pani Zdzisława.

I tego na równi z pomocą fizyczną brakuje starszym ludziom, odkąd zawieszona została działalność parafialnego Klubu Seniora, gdzie w każdą środę, odbywały się tematyczne spotkania przy słodkościach i herbacie.

Takich osób, jak pani Zdzisława jest wiele w każdej parafii. Warto rozejrzeć się dookoła.

2021-01-27 09:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kustodia Ziemi Świętej wychodzi naprzeciw pielgrzymom

Ziemia Święta wciąż pozostaje niedostępna dla pielgrzymów w związku z ograniczeniami sanitarnymi. Franciszkanie próbują jednak, przynajmniej wirtualnie, udostępnić najważniejsze miejsca samej Jerozolimy, związane tradycyjnie z męką i śmiercią Chrystusa. „Hic – Na drodze krzyżowej”: taki tytuł nosi projekt zainicjowany przez Kustodię Ziemi Świętej na czas pandemii.

W Wielkim Poście szczególnie odwiedzana i duchowo przeżywana była tradycyjna „Via Dolorosa”, którą teraz będzie można „przejść” i rozważyć wirtualnie, podążając krok po kroku „tą samą drogą, którą dwa tysiące lat temu przebył Jezus, niosąc krzyż na swoich ramionach, od miejsca, w którym został ubiczowany, do miejsca ukrzyżowania” – piszą franciszkanie. Pomimo wątpliwości archeologicznych, co do właściwego miejsca położenia owej drogi, tradycyjna Via Dolorosa od wieków cieszy się niezliczoną liczbą pielgrzymów, chcących duchowo towarzyszyć Jezusowi w drodze na Golgotę, która obecnie mieści się w murach Bazyliki Grobu Pańskiego.

CZYTAJ DALEJ

Weigel: deklaracja "Dignitas infinita" mogłaby być lepsza

2024-04-26 10:55

[ TEMATY ]

George Weigel

Ks. Tomasz Podlewski

Chociaż opublikowana 8 kwietnia deklaracja Dykasterii Nauki Wiary „Dignitas infinita” zawiera wiele ważnych stwierdzeń dotyczących obrony życia i godności człowieka, to dokument ten mógłby być jeszcze lepszy - uważa znany amerykański intelektualista katolicki i biograf św. Jana Pawła II, prof. George Weigel. Swoje uwagi na ten temat zawarł w felietonie opublikowanym na łamach portalu „The First Things”.

Zdaniem prof. Weigla najbardziej uderzający w watykańskim dokumencie doktrynalnym jest brak odniesień do encykliki Veritatis splendor św. Jana Pawła II z 1993 r. i jego nauczania, że niektóre czyny są „wewnętrznie złe”, że są poważnie złe z samej swojej natury, niezależnie od okoliczności. Zaznacza, iż fakt, że niektóre działania są złe „jest podstawą, na której Kościół potępia wykorzystywanie seksualne, aborcję, eutanazję, wspomagane samobójstwo i współczesne formy niewolnictwa, takie jak handel ludźmi”. Zgadza się, że jak mówi deklaracja, są to „poważne naruszenia godności ludzkiej”, ale dokument ten nie mówi dlaczego tak jest. „Nie dlatego, że obrażają nasze uczucia lub wrażliwość na ludzką godność, ale dlatego, że możemy wiedzieć na podstawie rozumu, że zawsze są one poważnie złe i to należało to jasno stwierdzić” - uważa.

CZYTAJ DALEJ

Bp Oder: Zadaniem pokolenia Jana Pawła II jest kształtowanie postaw kolejnych pokoleń

2024-04-26 14:05

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Ks. bp Sławomir Oder

Karol Porwich/Niedziela

Zadaniem pokolenia Jana Pawła II jest kształtowanie postaw kolejnych pokoleń – powiedział w piątek w Radiu eM biskup Sławomir Oder z okazji przypadającej w sobotę 10. rocznicy kanonizacji Jana Pawła II.

27 kwietnia mija 10 lat od kanonizacji Jana Pawła II. Uroczystość odbyła się na placu Świętego Piotra. Przewodniczył jej papież Franciszek. Biskup Sławomir Oder był postulatorem procesu kanonizacyjnego papieża Polaka.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję