Reklama

Niedziela Częstochowska

Nadzieja na mobilizację

W Roku św. Józefa ogłoszonym przez papieża Franciszka rozpoczynamy wędrówkę po miejscach jego kultu w archidiecezji częstochowskiej. Pierwszy przystanek – górujące nad dzielnicą Raków sanktuarium św. Józefa w Częstochowie.

Niedziela częstochowska 2/2021, str. V

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

TV Niedziela

Ks. Marek Kundzicz, proboszcz parafii i kustosz sanktuarium

Ks. Marek Kundzicz, proboszcz parafii i kustosz sanktuarium

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Myślę, że w tym roku więcej parafian przyjmie w domach obraz św. Józefa, który od 1 marca 2019 r. z inicjatywy abp. Wacława Depo peregrynuje po rodzinach. Mam nadzieję, że ten czas zmobilizuje osoby mniej praktykujące czy o słabszej wierze – przyznaje w rozmowie z Niedzielą ks. Marek Kundzicz, proboszcz parafii św. Józefa Rzemieślnika i kustosz sanktuarium św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny.

Jeden kościół, dwa wezwania

Parafia powstała w 1910 r. pod wezwaniem Opieki św. Józefa. W 1956 r. zmieniono je na św. Józefa Rzemieślnika. Wszak Raków to osiedle robotnicze, nierozerwalnie związane z Hutą Częstochowa. W 2002 r. abp Stanisław Nowak podniósł kościół do rangi sanktuarium i nadał mu tytuł św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny. Stąd w sanktuarium celebruje się dwie uroczystości odpustowe – 19 marca i 1 maja. – Szczególne nabożeństwo odprawiamy codziennie przez cały marzec, bo to jest miesiąc św. Józefa, a przed samą uroczystością odmawiamy nowennę. Przez 9 dni wychodzimy w procesji, aby uczcić świętego i wyprosić potrzebne łaski – wyjaśnia ks. Kundzicz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Samo życie

Zgodnie z tradycją patron parafii i sanktuarium szczególną cześć odbiera w środę. Wtedy odprawiane są Dróżki św. Józefa. Jeżeli pogoda pozwala, wierni wychodzą pod krużganki, gdzie umieszczonych jest 14 obrazów przedstawiających jego smutki i radości. Podczas Dróżek rozważają m.in., jak św. Józef smuci się, że Maryja jest w stanie błogosławionym, bo na początku tego nie rozumie. Przeżywa również cierpienie Jezusa podczas obrzezania, chociaż wie, że to jest obrzęd rytualny. Powodem troski była także wiadomość o rzezi niemowląt i ucieczka do Egiptu.

Później przychodzi czas na tajemnice radosne. Cieśla z Nazaretu staje się oblubieńcem Najświętszej Maryi Panny i opiekunem przybranego Syna. Cieszy się z Jego narodzin i z hołdu, który oddają Mu pasterze. Dróżki kończą się radością z tego, że św. Józef idzie do nieba. Trochę smutku, trochę szczęścia, czyli samo życie. – Od kiedy pracuję w tej parafii, najbardziej zachwycają mnie Dróżki, bo odnoszą się do naszej, także mojej, codzienności – podkreśla ks. Kundzicz.

Reklama

Po Dróżkach wierni uczestniczą w nabożeństwie, podczas którego przyzywają wstawiennictwa patrona przez specjalne modlitwy, wezwania, pieśni i litanię; następnie uczestniczą we Mszy św. wotywnej o św. Józefie.

Ten sam, ale nie taki sam

Ważnym elementem w świątyni jest namalowany na złotym tle obraz patrona parafii i sanktuarium, który trzyma na rękach małego i uśmiechniętego Jezusa. Wizerunek przez wieki odbierał cześć na ziemi wieluńskiej. Znaleziono go w parafii św. Józefa w Wieluniu w opłakanym stanie. Poprzednik ks. Kundzicza – śp. ks. Bronisław Preder postanowił sprowadzić go do Częstochowy i poddać renowacji. Postać św. Józefa została taka sama, ale dzięki nałożeniu odpowiednich farb przywrócono świetność obrazu.

Rok łaski

– Rok św. Józefa jest szczególny dla tych, którzy chcą, żeby Kościół pokonał różnego rodzaju trudności, które przeżywa. Do tego potrzebny jest szczególny patron – św. Józef Oblubieniec Najświętszej Maryi Panny – mówi ks. Kundzicz. Duszpasterz zaprasza do modlitwy w sanktuarium, które jest otwarte przez cały dzień. – Można podejść blisko obrazu. Widzę, że przychodzą osoby z różnych parafii, aby klęknąć przed tym wizerunkiem. Zapraszam tym bardziej w Roku św. Józefa, kiedy przed tym tak bardzo „przemodlonym” obrazem można zyskiwać szczególne łaski i odpusty.

2021-01-05 11:50

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Parafia – rzecz wspólna

Niedziela częstochowska 40/2023, str. IV

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Marian Florek/Niedziela

Ks. Gabriel Kopcik z wiernymi pod pomnikiem Mikołaja z Wilkowiecka

Ks. Gabriel Kopcik z wiernymi pod pomnikiem Mikołaja z Wilkowiecka

Przede wszystkim chodzi o to, by człowiek się nie wynosił nad innych, bo na tym polega budowanie wspólnoty – mówi ks. Gabriel Kopcik.

Rodzinna miejscowość Mikołaja z Wilkowiecka, paulina, autora słynnej Historyi o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim, przywitała nas ciszą niedzielnego poranka.

CZYTAJ DALEJ

Św. Józef - Rzemieślnik

Niedziela Ogólnopolska 18/2004

[ TEMATY ]

Święta Rodzina

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ewangeliści określili zawód, jaki wykonywał św. Józef, słowem oznaczającym w tamtych czasach rzemieślnika, który był jednocześnie cieślą, stolarzem, bednarzem - zajmował się wszystkimi pracami związanymi z obróbką drewna: zarówno wykonywaniem domowych sprzętów, jak i pracami ciesielskimi.

Domami mieszkańców Nazaretu były zazwyczaj naturalne lub wykute w zboczu wzgórza groty, z ewentualnymi przybudówkami, częściowo kamiennymi, częściowo drewnianymi. Taki był też dom Świętej Rodziny. W obecnej Bazylice Zwiastowania w Nazarecie zachowała się grota, która była mieszkaniem Świętej Rodziny. Obok, we wzgórzu, znajdują się groty-cysterny, w których gromadzono deszczową wodę do codziennego użytku. Święta Rodzina niewątpliwie posiadała warzywny ogródek, niewielką winnicę oraz kilka oliwnych drzew. Możliwe, że miała również kilka owiec i kóz. Do dziś na skalistych zboczach pasterze wypasają ich trzody. W dolinie rozpościerającej się od strony południowej, u stóp zbocza, na którym leży Nazaret - od Jordanu po Morze Śródziemne - rozciąga się żyzna równina, ale Święta Rodzina raczej nie miała tam swego pola, nie należała bowiem do zamożnych. Tak Józef, jak i Maryja oraz Jezus mogli jako najemnicy dorabiać przy sezonowym zbiorze plonów na polach należących do zamożniejszych właścicieli.

CZYTAJ DALEJ

Nikaragua: co się stało z pamiątkami po Janie Pawle II?

2024-05-02 14:02

[ TEMATY ]

Nikaragua

Episkopat Flickr

Ani władze Managui, ani tamtejszy Kościół katolicki nie informują, co stało się z pamiątkami po św. Janie Pawle II, które znajdowały się w muzeum jego imienia w stolicy Nikaragui, zamienionym w ubiegłym roku na centrum kultury.

Walczący od kilku lat z Kościołem katolickim reżim Daniela Ortegi zamknął Muzeum Jana Pawła II, w którym znajdowały się przedmioty, jakich papież używał podczas swoich dwóch wizyt w Nikaragui, w 1983 i 1996 roku. W otwartej z udziałem Ortegi w 2016 roku placówce można było zobaczyć m.in. książkę z homiliami Jana Pawła II, jego buty, szaty liturgiczne, krzyż pektoralny, ręczniki, których używał oraz medal upamiętniający papieską wizytę. Znajdowała się tam również replika ołtarza, przy którym papież sprawował Eucharystię, oraz replika papamobile, z którego korzystał podczas pobytu w Nikaragui.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję