Reklama

Niedziela Podlaska

Młodość silniejsza niż bieda

Taki tytuł nosi wystawa na ogrodzeniu przychodni w Boćkach, prezentująca retrospekcję oraz fotografie starszych mieszkańców Podlasia z lat młodości. Dodatkowym remedium na pamięć jest katalog ze spisanymi wspomnieniami.

Niedziela podlaska 50/2020, str. VI

[ TEMATY ]

wystawa

Archiwum Fundacji Okolica

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy wjeżdża się drogą krajową nr 19 do Bociek, od strony Bielska Podlaskiego, uwagę przykuwają plansze powieszone na płocie przychodni, naprzeciw kościoła.

Bez światła, radia i telewizora

To wystawa plenerowa pt. „Boćki. Album rodzinny. Młodość”. To już druga wystawa w tym miejscu, prezentująca materiały dotyczące historii Bociek i okolic. Pierwsza nosiła tytuł „Album rodzinny. Dzieciństwo”. Wystawy to efekt nagrań biograficznych najstarszych mieszkańców gminy Boćki, prowadzonych w latach 2015-18 przez Magdalenę Stopę, Teresę Modzelewską i Zofię Stopę. Nagrania odbywały się we współpracy z Archiwum Historii Mówionej Ośrodka Karta i Domu Spotkań z Historią. Nagrano ponad 70 osób, zebrano i zeskanowano ok. 1000 starych fotografii. Rozmówcy urodzeni w latach 20. i 30. XX wieku, swoją młodość przeżywali w trudnych latach wojennych i tuż po wojnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Warto zatrzymać się i obejrzeć, powspominać czasy i ludzi, których już nie ma wśród nas, a którzy żyli i mieszkali w naszym serdecznym miejscu na ziemi.

Podziel się cytatem

Reklama

– Na zdjęciach widać młodych ludzi, modę? sprzed lat, narzędzia, rowery i inne pojazdy, drewniane budownictwo – opowiada Magdalena Stopa. Fotografiom towarzyszą fragmenty opowieści o pracy, często przymusowej, o obowiązkowej służbie wojskowej, ale też o dawnych zabawach. O oberku, polce, walcach, tańczonych wszędzie, w domu, w szkole, a choćby i na moście, gdy już nie było lepszego miejsca. O muzykantach grających na harmonii, bębnie i skrzypcach. Można znaleźć autentyczne wypowiedzi rozmówców, takie jak ta: „W sobotę każdy pracował, ale w niedzielę to trzy zabawy były. Każde rówieśniki mieli swoją zabawę. Starsze, średnie i młodsze. Świetlicy nie było, bo wszystko spalone, to w prywatnych domach się spotykali. Ani światła, ani radia, ani telewizora nie było, to młodzież musiała jakieś rozrywki mieć”.

Wspomnień czar

Wystawie towarzyszy katalog, który można otrzymać bezpłatnie w siedzibie Fundacji (Dziecinne 35) lub w Gminnej Bibliotece Publicznej w Boćkach. Wystawę przygotowała Fundacja Okolica, w skład której wchodzą: Magdalena Stopa, Sławomir Parfianowicz i Zofia Stopa. W katalogu możemy przeczytać kolejny fragment wypowiedzi starszych ludzi, przeżywających młodość w latach 40. i 50. XX wieku: „Bieda? Może i była. Ale z drugiej strony, kiedyś to naprawdę było wesoło (...)”.

Warto zatrzymać się i obejrzeć, powspominać czasy i ludzi, których już nie ma wśród nas, a którzy żyli i mieszkali w naszym serdecznym miejscu na ziemi.

Te barwne opowieści o młodości na Podlasiu, na ziemi boćkowskiej, powstały w ramach projektu „Gmina Boćki– Most do historii. III etap”, dofinansowanego przez Muzeum Historii Polski w Warszawie w ramach programu „Patriotyzm Jutra”. Fundacja Okolica zaprasza na swoją stronę internetową www.fundacjaokolica.pl, gdzie można zobaczyć poprzednią wystawę z cyklu „Boćki. Album rodzinny”, pt. „Dzieciństwo”.

2020-12-09 10:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To trzeba zobaczyć!

Niedziela małopolska 42/2014, str. 7

[ TEMATY ]

wystawa

Maria Fortuna - Sudor

„Hitlerowcy dobrze zdawali sobie sprawę z tego, że każdy polski ksiądz na swym stanowisku duchowym czuje się także Polakiem i leży mu na sercu los jego ojczyzny…”

Słowa wypowiedziane przez jednego z bohaterów filmu pt. „Święte Dębniki” mogą stanowić motto czasowej wystawy „Kościół krakowski. 1939–1945” otwartej w oddziale Muzeum Historycznego – w Fabryce Emalii Oskara Schindlera przy ul. Lipowej 4.
CZYTAJ DALEJ

Papież o bł. Floribercie: pokazuje światu, że młodzi mogą być zaczynem pokoju

Leon XIV przyjął na audiencji pielgrzymów i biskupów, którzy przybyli do Rzymu z okazji wczorajszej beatyfikacji Floriberta Bwany Chuiego, 26-letniego Kongijczyka. W gronie papieskich gości byli m.in. bliscy nowego błogosławionego, w tym jego matka, a także członkowie Wspólnoty Sant’Egidio, do której należał. W przemówieniu Ojciec Święty podkreślił, że bł. Floribert to człowiek pokoju, który nigdy nie zgadzał się na zło, wzór dla współczesnej młodzieży.

Zwracając się do zebranych i nawiązując do wczorajszych uroczystości beatyfikacyjnych, które odbyły się w rzymskiej Bazylice św. Pawła za Murami, Leon XIV przywołał słowa swojego poprzednika. „Floribert Bwana Chui (...) jako chrześcijanin modlił się, myślał o innych i postanowił być uczciwy, mówiąc «nie» brudowi korupcji. To właśnie znaczy mieć czyste ręce; podczas gdy ręce, które handlują pieniędzmi, brudzą się krwią. (…) Być uczciwym to świecić w dzień, to szerzyć światło Boga, to żyć błogosławieństwem sprawiedliwości: zwyciężać zło dobrem” – mówił, za papieżem Franciszkiem.
CZYTAJ DALEJ

Papież o bł. Floribercie: pokazuje światu, że młodzi mogą być zaczynem pokoju

Leon XIV przyjął na audiencji pielgrzymów i biskupów, którzy przybyli do Rzymu z okazji wczorajszej beatyfikacji Floriberta Bwany Chuiego, 26-letniego Kongijczyka. W gronie papieskich gości byli m.in. bliscy nowego błogosławionego, w tym jego matka, a także członkowie Wspólnoty Sant’Egidio, do której należał. W przemówieniu Ojciec Święty podkreślił, że bł. Floribert to człowiek pokoju, który nigdy nie zgadzał się na zło, wzór dla współczesnej młodzieży.

Zwracając się do zebranych i nawiązując do wczorajszych uroczystości beatyfikacyjnych, które odbyły się w rzymskiej Bazylice św. Pawła za Murami, Leon XIV przywołał słowa swojego poprzednika. „Floribert Bwana Chui (...) jako chrześcijanin modlił się, myślał o innych i postanowił być uczciwy, mówiąc «nie» brudowi korupcji. To właśnie znaczy mieć czyste ręce; podczas gdy ręce, które handlują pieniędzmi, brudzą się krwią. (…) Być uczciwym to świecić w dzień, to szerzyć światło Boga, to żyć błogosławieństwem sprawiedliwości: zwyciężać zło dobrem” – mówił, za papieżem Franciszkiem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję