Dwa razy u Jana jest mowa o Duchu Prawdy (15, 26; 16, 13). Jaka jest geneza takiego określenia? Mówiąc o Duchu Prawdy, musimy wyjść od „piłatowego” pytania: cóż to jest prawda? I nie chodzi tu o prawdę rozumianą w sensie filozoficznym, która oznacza zgodność osądu z faktycznym stanem rzeczy. U Jana mianem Prawdy (przez wielkie P) określa siebie sam Jezus. Mówi: „Ja jestem Drogą i Prawdą, i Życiem” (14, 6). Można zapytać: dlaczego? Dlatego, że w Nim jest pełnia objawienia Bożego (J 1, 18: „Boga nikt nigdy nie widział; ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, o Nim pouczył”). Jezus jest Prawdą, ponieważ w prawdziwy, niezafałszowany sposób objawia, kim Ojciec jest. Dokonało się to nie tylko przez to, czego Jezus nauczał i co czynił, ale nade wszystko przez sam fakt, że Syn Boży – Słowo – stał się ciałem i zamieszkał pośród nas (por. J 1, 14). Jezus objawia prawdę o tym, że najgłębszym motywem tego działania Bożego była miłość, dzięki której Bóg uczynił wszystko, aby człowiek nie zginął, ale miał życie wieczne (por. J 3, 16).
Jaka jest rola Ducha Świętego – Ducha Prawdy? Skoro jest On tak nazywany, to znaczy, że ma do wypełnienia zadanie, które wypełnił także Jezus Chrystus. Jakie to zadanie? Chodzi o działanie związane z objawianiem Boga. W Ewangelii wg św. Jana (16, 13) znalazły się ciekawe słowa mówiące o misji Ducha Prawdy. Przekład Biblii Tysiąclecia mówi, że Duch Prawdy doprowadzi uczniów do całej prawdy. Ciekawe jednak, że gdybyśmy chcieli się odwołać do tekstu greckiego (a więc takiego, który wyszedł spod pióra Jana), tłumaczenie powinno brzmieć trochę inaczej: „On poprowadzi was w całej Prawdzie”. Nie chodzi zatem o to, że Duch Święty miałby prowadzić wspólnotę Kościoła ku jakiejś prawdzie, której ona jeszcze nie zna (jest to niemożliwe, bo w Jezusie mamy pełnię objawienia), ale o to, że dzięki Duchowi Świętemu wspólnota uczniów idzie po drodze coraz pełniejszego odkrywania tego, co przyniósł Jezus. Chodzi o odkrywanie Bożego objawienia. Duch Prawdy, czyli Duch Jezusa, towarzyszy wspólnocie Jego uczniów, niejako zastępując samego Pana, kontynuując Jego misję. Stąd w Wieczerniku Jezus mówi, że konieczne jest Jego odejście, aby Duch mógł przyjść. Kiedy nastąpiło owo przyjście Ducha? Według Ewangelii Janowej, stało się to na krzyżu. Jan (19, 30) mówi, że Jezus „skłoniwszy głowę, oddał ducha”. Dziś wielu specjalistów nie interpretuje jednak powyższej wypowiedzi w tym sensie, że idzie o śmierć Jezusa, ponieważ greckie wyrażenie paredoken to pneuma – nie oznacza wyzionięcia ducha, ale przekazanie Ducha. Ostatnim tchnieniem w czasie swojego ziemskiego życia Jezus przekazuje Ducha wspólnocie reprezentowanej przez umiłowanego ucznia. Odtąd Duch Jezusa – Duch Prawdy prowadzi tę wspólnotę.
„Błogosławiony, kto nie stracił nadziei” (por. Syr 14, 2) tak brzmi temat V Światowego Dnia Dziadków i Osób Starszych i orędzia przygotowanego przez Leona XIV na tę okazję. Wydarzenie to – ustanowione przez papieża Franciszka – będzie obchodzone w całym kościele w niedzielę, 27 lipca tego roku.
„Chrześcijańska nadzieja zawsze pobudza nas do większej odwagi, do myślenia z rozmachem, do niezadowalania się status quo. W tym przypadku: do zaangażowania na rzecz zmiany, która przywróci osobom starszym szacunek i miłość” - akcentuje Papież.
Kto jest patronem leśników? Pewien niemal jestem, że mało kto zna właściwą odpowiedź na to pytanie. Zapewne wymieniano by postaci św. Franciszka, św. Huberta. A tymczasem już od ponad pół wieku patronem tym jest św. Jan Gwalbert, o czym - przekonany jestem, nawet wielu leśników nie wie. Bo czy widział ktoś kiedyś w lesie, czy gdziekolwiek indziej jego figurkę, obraz itd.? Szczerze wątpię.
Urodził się w 995 r. (wg innej wersji w 1000 r.) w arystokratycznej rodzinie we Florencji. Podczas wojny między miastami został zabity jego brat Ugo. Zgodnie z panującym wówczas zwyczajem Jan winien pomścić śmierć brata. I rzeczywiście chwycił za miecz i tropił mordercę. Dopadł go przy gospodzie w Wielki Piątek. Ten jednak błagał go o przebaczenie, żałując swego czynu i zaklinając Jana, by go oszczędził. Rozłożył ręce jak Chrystus na krzyżu. Jan opuścił miecz i powiedział: „Idź w pokoju, gdzie chcesz; niech ci Bóg przebaczy i ja ci przebaczam” (według innej wersji wziął go nawet do swego domu w miejsce zabitego brata). Kiedy modlił się w pobliskim kościółku przemówił do niego Chrystus słowami: „Ponieważ przebaczyłeś swojemu wrogowi, pójdź za Mną”. Mimo protestów rodziny, zwłaszcza swojego ojca, wstąpił do klasztoru benedyktynów. Nie zagrzał tu jednak długo miejsca. Podjął walkę z symonią, co nie spodobało się jego przełożonym. Wystąpił z klasztoru i usunął się na ubocze. Osiadł w lasach w Vallombrosa (Vallis Umbrosae - Cienista Dolina) zbudował tam klasztor i założył zakon, którego członkowie są nazywani wallombrozjanami. Mnisi ci, wierni przesłaniu „ora et labora”, żyli bardzo skromnie, modląc się i sadząc las. Poznawali prawa rządzące życiem lasu, troszczyli się o drzewa, ptaki i zwierzęta leśne. Las dla św. Jana Gwalberta był przebogatą księgą, rozczytywał się w niej, w każdym drzewie, zwierzęciu, ptaku, roślinie widział ukrytą mądrość Boga Stwórcy i Jego dobroć. Jan Gwalbert zmarł 12 lipca 1073 r. w Passigniano pod Florencją. Kanonizowany został w 1193 r. przez papieża Celestyna III, a w 1951 r. ogłoszony przez papieża Piusa XII patronem ludzi lasu. Historia nadała mu także tytuł „bohater przebaczenia” ze względu na wielkie miłosierdzie, jakim się wykazał. Założony przez niego zakon istnieje do dzisiaj. Według jego zasad żyje około 100 zakonników w ośmiu klasztorach we Włoszech, Brazylii oraz Indiach.
Jana Paweł II przypominał postać Jana Gwalberta. W 1987 r. w Dolomitach odprawił Mszę św. dla leśników przed kościółkiem Matki Bożej Śnieżnej. Mówił wówczas: „Jan Gwalbert (...) wraz ze swymi współbraćmi poświęcił się w leśnym zaciszu Apeninów Toskańskich modlitwie i sadzeniu lasów. Oddając się tej pracy, uczniowie św. Jana Gwalberta poznawali prawa rządzące życiem i wzrostem lasu. W czasach, kiedy nie istniała jeszcze żadna norma dotycząca leśnictwa, zakonnicy z Vallombrosa, pracując cierpliwie i wytrwale, odnajdywali właściwe metody pomnażania leśnych bogactw”. Papież Polak wspominał św. Jana także w 1999 r. przy okazji obchodów 1000-lecia urodzin świętego. Mimo to jego postać zdaje się nie być powszechnie znana. Warto to zmienić.
Emerytowany profesor Uniwersytetu Przyrodniczego im. Augusta Cieszkowskiego w Poznaniu, leśnik i autor wspaniałych książek na temat kulturotwórczej roli lasu, Jerzy Wiśniewski, od wielu już lat apeluje i do leśników i do Episkopatu o godne uczczenie tego właściwego patrona ludzi lasu. Solidaryzując się z apelem zacnego profesora przytoczę jego słowa: „Warto by na rozstajach dróg, w rodzimych borach i lasach stawiano nie tylko kapliczki poświęcone patronowi myśliwych, ale także nieznanemu patronowi leśników. Będą to miejsca należnego kultu, a także podziękowania za pracę w lesie, który jest boskim dziełem stworzenia. A kiedy nadejdą ciemne chmury związane z pracą codzienną, reorganizacjami, bezrobociem, będzie można zawsze prosić o pomoc i wsparcie św. Jana Gwalberta, któremu losy leśników nie są obce”.
Dwóch naukowców Watykańskiego Obserwatorium Astronomicznego, ojciec Gabriele Gionti, S.J. i ojciec Matteo Galaverni, ujawniło zaskakujący wynik. Istnieją dwa różne sposoby opisu grawitacji w obecności dodatkowego pola („pola skalarnego”) - „układu Jordana” i „układu Einsteina” - które, przy użyciu odpowiednich narzędzi matematycznych, nie tylko opisują tę samą fizykę, ale mogą nawet tworzyć nowe rozwiązania równań Einsteina, które opisują wszechświat w dużych skalach i które opisują fizycznie różne scenariusze wszechświata.
Aby to udowodnić, obaj naukowcy zastosowali formalizm ADM-Hamiltonian, który okazał się niezbędny, ponieważ dzięki precyzyjnej i rygorystycznej procedurze pokazuje, że dwa „układy” są równoważne, pod warunkiem, że „ustali się” określone warunki. Bez tych warunków korespondencja pozostaje ukryta. Wyniki tych badań zostały opublikowane w czasopiśmie European Journal of Physics C.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.