Kampania prezydencka odbywa się pod znakiem dwóch wydarzeń: gwizdów podczas oficjalnych uroczystości w 100. rocznicę zaślubin Polski z morzem oraz gestu poseł PiS Joanny Lichockiej. Dlatego też sztab Andrzeja Dudy zdecydował, by studzić emocje już na starcie, bo później, gdy rywalizacja nabierze tempa, może być jeszcze gorzej. – Chciałbym, żeby to była kampania kulturalna, z szacunkiem do kontrkandydata i do wyborców. To jest dla mnie niezwykle istotne. Proszę o to, żeby nie było takich sytuacji jak ostatnio w Pucku czy w polskim Sejmie. Apeluję o to, aby nie dać się ponieść emocjom i zachowywać się w sposób kulturalny – powiedział prezydent podczas prezentacji swojego sztabu.
Spór z PiS
Reklama
W tegorocznej kampanii wyborczej łowiczanie mogą się czuć wyróżnieni. To u nich DudaBus miał swój pierwszy przystanek. Mimo środka tygodnia i wczesnej godziny z prezydentem spotkała się spora grupa mieszkańców miasta. – Łowicz leży w samym sercu Polski, jest praktycznie jej geograficznym centrum. Ale tu także bije serce polskiej kultury lokalnej i patriotyzmu – podkreślił Andrzej Duda. – To również serce polskiego rolnictwa i przetwórstwa rolniczego. I chcę zapewnić, że rolnicy zawsze mogą liczyć na moje wsparcie jako prezydenta RP. Naszym celem jest zwiększenie funduszy europejskich na politykę rolną Unii Europejskiej. Rozmawiałem na ten temat z prezydentem Francji, któremu też zależy na rolnictwie. A Polskie rolnictwo leży mi na sercu – dodał.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Na przykładzie tych pierwszych wyjazdów DudaBusa widać, że Andrzej Duda jest przygotowany, zna historię miejsca, lokalną tradycję i sukcesy, ale także problemy mieszkańców miejscowości, które odwiedza. Druga część jego przemówienia ma już charakter uniwersalny i ogólnopolski. Mówi o polityce prorodzinnej i bezpieczeństwie państwa, ale także o swoim sporze z PiS. – Zawetowałem np. ustawę o ordynacji wyborczej do Parlamentu Europejskiego, bo uważam, że mniejsze ugrupowania też powinny mieć szanse – przyznał Andrzej Duda w Turku. – Jeżeli zobaczę, że moi koledzy coś robią źle, to będę protestował, bo taka jest rola prezydenta RP – podkreślił.
Bez hejtu?
Zaskoczeniem okazał się sztab wyborczy prezydenta. Są w tym gronie sprawdzeni fachowcy. Adam Bielan został rzecznikiem prasowym. Beacie Szydło przypadła funkcja szefowej sztabu programowego, Joachim Brudziński natomiast jest szefem sztabu organizacyjnego. Największą niespodzianką okazała się szefowa kampanii prezydenckiej Dudy – Jolanta Turczynowicz-Kieryłło. Jej nominacja może się okazać dobrym krokiem, bo choć PiS cieszy się największą sympatią społeczną w Polsce, to jednak brakuje mu do 50%. +1. Nowa polityczna twarz Turczynowicz-Kieryłło może więc ocieplić wizerunek Dudy i przyciągnąć także tych wyborców, którym nie do końca jest po drodze z PiS.
– My liczymy przede wszystkim na uczciwą kampanię i uczciwą rozmowę o Polsce. Dlatego też apelujemy o to, by kampania była merytoryczną dyskusją na programy i bez politycznego hejtu – powiedział Niedzieli Błażej Spychalski, rzecznik prasowy Andrzeja Dudy i członek jego sztabu.
Niestety, spotkania prezydenta z Polakami ciągle zakłóca wędrowna grupa wspierająca opozycję. Do Łowicza przyjechało kilkoro protestujących głównie z Warszawy, bo widać ich zawsze podczas różnych manifestacji w stolicy. – Wcześniej widzieliśmy niemal tych samych ludzi, jak skandalicznie zakłócali państwowe uroczystości z okazji 100. rocznicy zaślubin Polski z morzem, a ostatnio byli w Łowiczu – stwierdził min. Spychalski.