Reklama

Felietony

Dlaczego ludzie pragną śmierci?

Niedziela Ogólnopolska 9/2020, str. 25

[ TEMATY ]

felieton

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Hiszpania jest już na ostatniej prostej procesu legislacyjnego, po którego zakończeniu dołączy do grupy „światłych krajów”, w których dozwolone są eutanazja i wspomagane samobójstwo. Z badań wynika, że 87% społeczeństwa chce takiego rozwiązania. Optują za tym szczególnie młodzi.

I nad tym chciałbym się nieco pochylić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Eutanazja w zdecydowanej większości dotyczy przecież ludzi starszych. Trudno przypuszczać, że młodzi myślą o tym, co ich będzie czekało za 40, 50 lat – dobrze pamiętam, że będąc młodym, aż tak daleko w przyszłość nie wybiegałem i problemów zdrowotnych osób starszych nie traktowałem jako swoich. Czemu zatem dziś hiszpańska młodzież tak bardzo chce „uszczęśliwiać” swoich dziadków i babcie?

Reklama

Nie wiem. Mogę tylko podejrzewać. Jako pierwsza nasuwa mi się myśl, że to znak odejścia od Ewangelii Życia. Rozluźniające się od lat związki z Kościołem, którego nauka nie zaszczepiła wystarczająco silnie sumienia na napór lewicowej propagandy, zrobiły swoje. Masowe poparcie dla eutanazji jest oznaką słabości Kościoła na Półwyspie Iberyjskim. Zresztą, warto przypomnieć, że Kościół w Hiszpanii w XX wieku niemal zawsze miał pod górkę.

Drugie domniemanie jest związane z dominującą dziś dyktaturą indywidualizmu i łączącym się z nim deficytem miłości. Niektórzy tłumaczą – mnie to przekonuje – że poparcie dla „śmierci na życzenie” jest w istocie wołaniem o miłość. W związku z tym nasunęło mi się takie wspomnienie. Przed kilkunastu laty, kiedy uczyłem w liceum, podczas jednej z lekcji rozmowa zeszła na temat eutanazji. Szczególnie aktywna w dyskusji była jedna z uczennic. Akurat w tym czasie jej babcia leżała w szpitalu. Na oddziale paliatywnym. Przejmujące było to jej opowiadanie o cierpieniu i nieuleczalnej chorobie ukochanej babci. Ta dziewczyna niemal łkała. W którymś momencie zapytałem, kiedy odwiedziła babcię. Odpowiedziała, że jeszcze nie była i raczej nie pójdzie do szpitala, bo na cierpienie, nawet babci, nie może patrzeć.

2020-02-25 11:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ziarna dobra w czasie zarazy

Niedziela Ogólnopolska 13/2020, str. 45

[ TEMATY ]

felieton

Bożena Sztajner/Niedziela

Wzajemne wsparcie, życzliwość, pomoc czynią silniejszym całe społeczeństwo, a każdego z nas – bezpieczniejszym.

Daj, Panie Boże, by doświadczenie, które przed nami – bo to się, niestety, dopiero zaczyna – nie połamało nas, nie zniszczyło naszych dusz. Warto przede wszystkim o to się modlić. Wyzwanie przed nami ogromne. „Nigdy nie będzie już tak, jak było. To pierwsza tak wielka epidemia od 100 lat. Ona zostanie w naszej świadomości. Zmienią się nawyki, zachowania. Ale jak dokładnie będzie wyglądało życie «po koronawirusie», ciężko dziś przewidzieć” – mówi w rozmowie z moim tygodnikiem Sieci minister zdrowia Łukasz Szumowski. I ma rację.

CZYTAJ DALEJ

Bóg pragnie naszego zbawienia

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 12, 44-50.

Środa, 24 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Ks. Ptasznik: nie patrzmy na Jana Pawła II sentymentalnie, wracajmy do jego nauczania

2024-04-25 12:59

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Krzysztof Tadej

Ks. prał. Paweł Ptasznik

Ks. prał. Paweł Ptasznik

„Powinniśmy starać się wracać przede wszystkim do nauczania Jana Pawła II, a odejść od jedynie sentymentalnego patrzenia na tamte lata" - podkreśla ks. prałat Paweł Ptasznik w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News przed 10. rocznicą kanonizacji Papieża Polaka. W sobotę, 27 kwietnia, w Bazylice św. Piotra w Watykanie z tej okazji będzie celebrowana uroczysta Msza Święta o godz. 17.00.

Organizatorem uroczystości jest Watykańska Fundacja Jana Pawła II, w której ksiądz Ptasznik pełni funkcję Przewodniczącego Rady Administracyjnej. Już w 2005 roku, podczas pogrzebu Papieża rozległy się okrzyki „santo subito". „Wszyscy mieliśmy to przekonanie o tym, że Jan Paweł II przez swoje życie, swoją działalność i nauczanie głosi Chrystusa, żyje Chrystusem i ta fama świętości pozostała po jego śmierci i została oficjalnie zatwierdzona przez akt kanonizacji" - podkreślił ksiądz Ptasznik. „Jako fundacja wystąpiliśmy z inicjatywą obchodów 10. rocznicy kanonizacji Jana Pawła II, wsparci autorytetem kardynała Stanisława Dziwisza i została ona bardzo dobrze przyjęta w środowiskach watykańskich, a błogosławieństwa dla inicjatywy udzielił Papież Franciszek" - dodał. Rozmówca Radia Watykańskiego - Vatican News zaznaczył, że fundacja zgodnie z wolą Jana Pawła II promuje kulturę chrześcijańską, wspiera studentów, a także decyzją jej władz dokumentuje pontyfikat i prowadzi studium nauczania Papieża Polaka. W Rzymie pod jej auspicjami działa też Dom Polski dla pielgrzymów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję