Reklama

Niedziela Kielecka

50 lat filmu

„Pan Wołodyjowski”

Wiele scen, w tym te najtrudniejsze – batalistyczne, powstawały w okolicach ruin zamku chęcińskiego.

Niedziela kielecka 1/2020, str. 6

[ TEMATY ]

film

zamek

Chęciny

Pan Wołodyjowski

TD

Gwiazdy z humorem wspominały premierę sprzed pół wieku

Gwiazdy z humorem wspominały premierę sprzed pół wieku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pod koniec 2019 r. minęło pół wieku od pierwszego, publicznego pokazu „Pana Wołodyjowskiego” w reżyserii Jerzego Hoffmana. Jubileusz premiery skutkował sympatycznym wydarzeniem – 14 listopada odbyło się w Chęcinach spotkanie z aktorami kreującymi pierwszoplanowe role w filmie Hoffmana: Magdaleną Zawadzką, Janem Nowickim i Danielem Olbrychskim. W Hali Pod Basztami, wypełnionej młodszymi i starszymi fanami filmu i prozy Henryka Sienkiewicza, odbyliśmy wycieczkę w czasy, gdy filmowe materiały powstawały z precyzją, poszanowaniem historii i scenariusza, z dbałością o detale. – Wraz ze wzrostem wartości złotówki spada wartość polskiego filmu – podsumował Jan Nowicki. Można chyba z nim się zgodzić?

Znikający statyści

Pół wieku temu na skalistym grzbiecie góry zamkowej, na wschód od ruin zamku królewskiego, powstała makieta zamku z Kamieńca Podolskiego, która była największą dekoracją plenerową wybudowaną na potrzeby ekranizacji powieści Henryka Sienkiewicza. W scenach batalistycznych wzięło udział kilka tysięcy statystów, głównie uczniów kieleckich szkół średnich. Zdjęcia trwały prawie dwa lata, a prapremiera filmu odbyła się w Kielcach, które też „zagrały” w „Panu Wołodyjowskim”. W czasie zdjęć statyści – żołnierze nagle zniknęli – wojsko okazało się „potrzebne” w Czechosłowacji. Tym bardziej – i masowo, angażowano kieleckich uczniów. Prezentowane fragmenty filmu, jak i połączenie poprzez telebim z reżyserem, zestawiono z opowieściami aktorów. Nowicki wspominał, jak niekomfortowo czuł się z przydługim rapierem i jak w peruce z konopi nie poznała go własna matka, z humorem opowiadał o wesołych kolacjach z Mieczysławem Pawlikowskim – filmowym Zagłobą, i o „pikaniu serca, gdy te trzy baszty” widzi, jeżdżąc między Krakowem a Kielcami (od kilku lat aktor mieszka w Kielcach). Olbrychski wspominał z kolei m.in., jak wspaniale współpracowało się z rumakami i jak zrosły się z nim – jako aktorem, „ryby siną barwą kłute”, których widzowie domagali się nawet w …inscenizacjach teatralnych (z „rybami” zagrał Cześnika w Teatrze Stu).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Z dbałością o detale

Zawadzka podkreślała precyzję ujęć, szanowanie czasu i drogiej filmowej taśmy kupowanej za dewizy, ciężką pracę z instruktorami jazdy konnej i szermierzami. – Gdy śnieg miał być dziewiczy, scenę grało się tylko raz, bez dubla, musiała być wykonana bez zarzutu – wspominała aktorka. Nie tylko do jej kostiumów wykonywano ręcznie guziki; należało ubrać i wyposażyć w sprzęt z epoki rzesze „Turków” maszerujących na „Kamieniec Podolski” – czyli podkieleckie Chęciny. Świątynię, w której nakręcono wyciskającą łzy z oczu scenę pożegnania bohatera, rozgrywającą się nad trumną Małego Rycerza, z powodzeniem „zagrał” chęciński kościół parafialny.

Jubileuszowi „Pana Wołodyjowskiego” towarzyszyła wystawa fotosów z filmu. Centrum Informacji Turystycznej w Chęcinach prowadzi zbiórkę pamiątek związanych z ekranizacją filmu. Celem zbiórki jest utworzenie galerii pamiątek.

2019-12-31 11:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miłość jest normalna

[ TEMATY ]

film

Materiał prasowy

„Cudowny chłopak. Biały ptak” to opowieść o odwadze bycia człowiekiem wbrew okolicznościom i małych gestach dobroci, które potrafią odmienić czyjeś życie.

Normalność?

CZYTAJ DALEJ

Dziś w Ewangelii przedziwny wybór Boga i tajemnica

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Strukov/fotolia.com

Rozważania do Ewangelii J 12, 24-26.

Wtorek, 23 kwietnia. Uroczystość św. Wojciecha, biskupa i męczennika, Głównego Patrona Polski

CZYTAJ DALEJ

Japonia: ok. 420 tys. rodzimych katolików i ponad pół miliona wiernych-imigrantów

2024-04-23 18:29

[ TEMATY ]

Japonia

Katolik

Karol Porwich/Niedziela

Trwająca obecnie wizyta "ad limina Apostolorum" biskupów japońskich w Watykanie stała się dla misyjnej agencji prasowej Fides okazją do przedstawienia dzisiejszego stanu Kościoła katolickiego w Kraju Kwitnącej Wiśni i krótkiego przypomnienia jego historii. Na koniec 2023 mieszkało tam, według danych oficjalnych, 419414 wiernych, co stanowiło ok. 0,34 proc. ludności kraju wynoszącej ok. 125 mln. Do liczby tej trzeba jeszcze dodać niespełna pół miliona katolików-imigrantów, pochodzących z innych państw azjatyckich, z Ameryki Łacińskiej a nawet z Europy.

Posługę duszpasterską wśród miejscowych wiernych pełni 459 kapłanów diecezjalnych i 761 zakonnych, wspieranych przez 135 braci i 4282 siostry zakonne, a do kapłaństwa przygotowuje się 35 seminarzystów. Kościół w Japonii dzieli się trzy prowincje (metropolie), w których skład wchodzi tyleż archidiecezji i 15 diecezji. Mimo swej niewielkiej liczebności prowadzi on 828 instytucji oświatowo-wychowawczych różnego szczebla (szkoły podstawowe, średnie i wyższe i inne placówki) oraz 653 instytucje dobroczynne. Liczba katolików niestety maleje, gdyż jeszcze 10 lat temu, w 2014, było ich tam ponad 20 tys. więcej (439725). Lekki wzrost odnotowały jedynie diecezje: Saitama, Naha i Nagoja.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję