Reklama

Niedziela Lubelska

Noc pustych talerzyków

Duży dom dziecka. 30 dzieci, wszystkie po przejściach. Pięć lat temu na święta pozostawało tu dwoje, troje dzieci. Były rodziny, które zabierały do domu jedno dziecko, czasem nawet rodzeństwo. W ubiegłym roku ponad połowa dzieci spędziła święta w swoim bidulu. Pytam dyrektora, co się zmieniło. – Teraz nikt nie chce sobie brać kłopotu na święta – usłyszałem.

Niedziela lubelska 51/2019, str. V

[ TEMATY ]

bezdomni

wigilia

samotność

Boże Oblicze

Mieczysław Puzewicz

Samotna wigilia w ogródkach działkowych

Samotna wigilia w ogródkach działkowych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przejeżdżam wieczorem przez małą wieś na krańcach naszej diecezji, dostrzegam może trzy światła w oknach, w tym jedno na plebanii. Dzwonię do proboszcza i pytam, czemu tak ciemno w parafii. Odpowiada: – Większość młodych wyjechała za granicę albo do Lublina. Zostali tylko ich starzy rodzice, najczęściej samotni. Prąd jest drogi, siedzą po ciemku. Dzieci albo wnuki wpadają do nich raz na rok...

Młoda i stara samotność

W całej Polsce odnotowuje się od lat przyrost liczby osób samotnych i starszych. Na wschodzie kraju to zjawisko jest szczególnie widoczne. Kolejka do domów pomocy społecznej w naszym regionie jest długa; wkrótce trzeba będzie wybudować kilkadziesiąt takich placówek. Domy samotnej matki, spokojnej starości, domy dziecka... Lista miejsc dla samotnych rośnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Samotność wiąże się nie tylko ze starością. Rozmawiam z Maćkiem; cztery lata spędził w więzieniu. Rozżalony opowiada, że nikt go w tym czasie nie odwiedził. – Nikt? Nawet rodzice? – pytam. – Mama nie żyje, a ojciec nie chce żadnego kontaktu. Maciek skończył dopiero 25 lat, dopiero zaczyna nawiązywać znajomości. Na Wigilię pójdzie do rodziny kolegi z pracy. Piotrek niedawno miał 19. urodziny, domu rodzinnego nie ma od trzech lat, z krewnymi widział się dawno. W Wigilię na godzinę pojedzie do dziadków, ale są już starzy, mieszkają w jednym pokoiku, nie zaproszą na święta.

Chce się do ludzi

Roman spędzi już kolejne święta na ulicy albo w jakimś pustostanie. Któregoś razu w wieczór wigilijny szedł przez osiedle i zaglądał ukradkiem przez okna. Widział puste talerzyki przy stołach. Nie chciał nikomu przeszkadzać, nigdzie nie zapukał. Noc była lekko na plusie, owinął się zdobyczną kołdrą, dopił spirytus z plastikowej butelki. Przyzwyczaił się, że święta to mają ci w domach, przy stołach i choinkach. Raz był na wigilii dla samotnych i ubogich, tydzień przed świętami. – Nie chodzę już na te imprezy. Można się najeść i zabrać dużo ze sobą. Ale co mi po tym? Pośpiewamy kolędy, jest opłatek, ale potem wszyscy się rozejdą. Chciałoby się na te święta do ludzi pójść. Nie ma jak. Napiję się i zapomnę.

Reklama

Kilka lat temu poznałem Bogusławę Górską z Włodawy. Wychowała się w domu dziecka, nie znała swoich rodziców. Dom dziecka był dla niej wzorem domu w ogóle. W podstawówce koleżanka ze szkoły zaprosiła ją do swojego domu. Bogusia odkryła wtedy ze zdumieniem, że koleżanka ma swój pokój, że całą rodziną siadają razem do posiłków. Do tej pory myślała, że wszystkie dzieci wracają ze szkoły do takich małych domów dziecka, trochę mniejszych niż ten, w którym „od zawsze” sama żyła. Od wielu lat rozwozi wraz z mężem kilkaset paczek świątecznych do uboższych rodzin w mieście. Na Wigilię u teściów ledwo zdąża, bo w każdym miejscu choć przez chwilę rozmawia ze spotykanymi ludźmi. Przy stole nie ma pustego talerzyka, zawsze to miejsce zajmuje mały człowiek z domu dziecka.

Misja przygarniania

Tajemnica Bożego Narodzenia to spotkanie Boga z ludźmi, most między Niebem i Ziemią. Pokonana zostaje ludzka samotność, Pan Bóg nawiązuje wspólnotę zbawienia, gromadzi nas w Kościół, nie jesteśmy sami. Piękno tych świąt wzywa nas, abyśmy nie zostawili nikogo samego. Przy naszych pustych talerzykach jest miejsce dla innych. Mamy Bożą misję przygarniania ludzi.

2019-12-19 13:32

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Moja Wigilia

To będzie pierwsza samotna Wigilia. Nie wie, czy będzie płakała.

Do tej pory święta spędzała z mamą, a po jej śmierci z partnerem. Ale tak naprawdę to mama była całym jej życiem. Drobna blondynka ma problemy z mówieniem, oczy zachodzą jej łzami. Mówi, że bała się tego spotkania. Bo niby co ma powiedzieć? Że życie nie ułożyło się tak, jak może by chciała? Że czuje strach przed nowym? Nie. Już go pokonała. A życie?

CZYTAJ DALEJ

Jezus jest dobrym pasterzem

2024-04-19 10:18

[ TEMATY ]

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Jesteśmy dziećmi mocnego i dobrego Boga. Jesteśmy domownikami Boga miłości, który jest gwarantem naszej wolności, tej prawdziwej.

Ewangelia (J 10, 11-18)

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Wystawa unikatowych pamiątek związanych z bitwami pod Mokrą i o Monte Cassino

2024-04-19 18:33

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wystawa

BPJG

Unikatowe dokumenty jak np. listy oficera 12 Pułku Ułanów Podolskich z Kozielska czy oryginalną kurtkę mundurową typu battle-dress z kampanii włoskiej, a także prezentowane po raz pierwszy, pochodzące z jasnogórskich zbiorów, szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 można zobaczyć na wystawie „Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich”. Na wernisażu obecny był syn rotmistrza Antoniego Kropielnickiego uczestnika bitwy pod Mokrą. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha na Jasnej Górze.

Wystawa na Jasnej Górze wpisuje się w obchody 85. rocznicy bitwy pod Mokrą, jednej z najbardziej bohaterskich bitew polskiego żołnierza z przeważającymi siłami Niemców z 4 Dywizji Pancernej oraz 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino, w której oddziały 2. Korpusu Polskiego pod dowództwem gen. Władysława Andersa zdobyły włoski klasztor.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję