Iwona Kosztyła: – Dlaczego to Eucharystii poświęcony jest program duszpasterski?
Ks. dr Sławomir Jeziorski: – Program duszpasterski musimy wpisać w szerszy kontekst tematyczny. Poprzednie programy dotyczyły dwóch pierwszych sakramentów wtajemniczenia chrześcijańskiego, czyli chrztu i bierzmowania. Sakrament Eucharystii jest dopełnieniem tej inicjacji, czyli wprowadzenia w dojrzałe życie chrześcijańskie. Wszystkie trzy wspólnie wyznaczają dziewięciolecie duszpasterskie w Polsce. Eucharystia jest centrum. To jest życie Kościoła. To jest sam Chrystus. Szczyt i źródło. Zmartwychwstały, który jest z nami w Eucharystii, buduje Kościół, wspólnotę.
– Cały program podzielony został na trzy roczne etapy. Jak będą przebiegać i czym się charakteryzować?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Każdy z nich dotyka Eucharystii, jednak każdy nieco inaczej. „Wielka tajemnica wiary” to hasło pierwszego roku, który właśnie się rozpoczął. Zajmiemy się tajemnicą celebrowaną, czyli tym co dotyczy samej tajemnicy Eucharystii, co wynika z jej istoty. Drugi rok przeżywać będziemy pod hasłem „Zgromadzeni na świętej wieczerzy”. Będziemy się starali odnaleźć w tajemnicy, o której mówi pierwszy rok, swoje miejsce i siebie. Trzeci rok ukaże nam Eucharystię jako źródło misji chrześcijańskiej.
Reklama
– Czy dla ludzi wierzących Eucharystia stanowi dziś tajemnicę? Czy tajemnice można i trzeba próbować zrozumieć?
– Słowa „Wielka tajemnica wiary” pochodzą z aklamacji, którą kapłan wypowiada podczas Eucharystii tuż po Przeistoczeniu. To bardzo ważne słowa, chciejmy je jednak zrozumieć, ale też uwierzyć w ich moc. Bóg przemienia swoje ciało w chleb, a swoją krew w wino. Nie tylko owoc czy efekt tej przemiany jest ważny. Ważne, by uświadomić sobie, co tak naprawdę dokonało się w tym momencie.
– Czy jesteśmy w stanie to przyjąć?
– Tego musimy się cały czas uczyć. Pytać, jak podpowiada nam Ewangelia: „Co mamy czynić, żeby osiągnąć szczęście i życie wieczne?”. Jezus na pytanie odpowiada: „Abyście uwierzyli w tego, którego Bóg posłał”. I to jest najważniejsze, chcieć i umieć się otwierać.
– W jaki sposób Kościół chce nam przekazać tę wielką prawdę?
Reklama
– Kościół nie daje konkretnych rozwiązań, ale wskazuje kierunek. Program jest jedynie kierunkiem, zarysem. Nie można narzucić jednego szablonu, bo podobnie jak każdy z nas jest inny, tak inna jest każda parafia, wspólnota. Wszystko rozgrywa się w konkretnych propozycjach, potrzebach parafii, grup, konkretnych ludzi, którzy mogą wykazać się kreatywnością, pomysłowością, inicjatywami. Nie może zabraknąć oczywiście współpracy ludzi świeckich z duszpasterzami. Nie chodzi wyłącznie o intelektualne przedstawienie i zrozumienie, o przestudiowanie, przeczytanie. Musimy pozbyć się złudzeń, że zrozumiemy liturgię, Eucharystię, i że to nam wystarczy. Liturgia to przede wszystkim działanie i przeżycie, które angażuje nasz intelekt, ale to także uczucia, przeżycia, doświadczenia. Musimy wejść w tę tajemnicę całym sobą.
– Od czego powinniśmy zacząć?
– Jak mówi św. Paweł: „Wiara rodzi się ze słuchania”. Bóg objawił swoją miłość w historii Zbawienia, a ta zapisana jest w Biblii. Kiedy czytamy Pismo Święte, kiedy próbujemy odkrywać znaki Bożej miłości, robimy pierwszy, ale bardzo dobry krok. O tym mówi między innymi „Konstytucja o Liturgii”. Zanim wierzący zostaną wprowadzeni w Eucharystię, najpierw muszą przyjąć Słowo. Bez poznania historii Zbawienia, całego kontekstu między innymi historycznego, nie jesteśmy w stanie do końca wejść w to, co później celebrujemy podczas Eucharystii. Pamiętajmy, Eucharystia daje życie.