Adwent w Kościele
Adwent jest czasem, w którym wołamy: Marana tha – Przyjdź Panie Jezu. – Potrójne jest przyjście Pana. Pierwsze należy do przeszłości. Wsłuchujemy się w tęsknotę proroków Starego Testamentu, szczególnie Izajasza, za obiecanym Mesjaszem, który dokona cudu nowego wyjścia – mówi ks. Dariusz Gącik, wikariusz generalny. Czas się wypełnił i Pan rzeczywiście przyszedł, Syn Boży stał się człowiekiem, aby przynieść nam zbawienie. W drugiej części Adwentu będziemy w sposób szczególny przygotowywać się do świętowania tej tajemnicy Narodzenia Pańskiego.
– Drugie przyjście Pana kieruje nasze spojrzenie w przyszłość, bowiem Pan powtórnie przyjdzie na ten świat na końcu czasów, aby sądzić żywych i umarłych. W pierwszej części Adwentu jesteśmy zaproszeni do głębszego uświadomienia sobie tej prawdy i wzbudzenia w swoim sercu pragnienia nieba – tłumaczy ks. Gącik.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Pomiędzy tymi dwoma wymiarami Adwentu jest jeszcze trzecie przyjście Pana, które dokonuje się tu i teraz. Pan przychodzi do nas w swoim Słowie, w mocy sakramentów, modlitwie, wydarzeniach i głosie naszego sumienia. Otwarcie serca na to Jego przyjście pomaga owocnie przeżyć Adwent, jako czas nawrócenia, nadziei i ufności.
Reklama
W świecie, w którym dominuje konsumpcyjne i praktyczne podejście do życia, warto na nowo odzyskać właściwe rozumienie Adwentu. – Nie można ulec duchowi tego świata, który koncentruje się na św. Mikołaju, kolędach i prezentach. Takie będzie Boże Narodzenie, jaki będzie Adwent – podkreśla ksiądz wikariusz generalny.
Dla nas wszystkich są rekolekcje adwentowe, sakrament pokuty i pojednania, i Słowo Boże, które jest przewodnikiem na drogach naszego życia.
Adwent rozpoczyna nowy rok liturgiczny, który obecnie będzie poświęcony tajemnicy Eucharystii. Ks. Dariusz Gącik tłumaczy: – Wielu chrześcijan w sposób ograniczony rozumie tę wielką tajemnicę naszej wiary, patrzy na nią w perspektywie atrakcyjności lub przeżywa ją tylko jako niedzielny obowiązek, dodatek do czyjegoś ślubu czy pogrzebu. Chrześcijanin, który nie uczestniczy w Eucharystii lub przeżywa ją powierzchownie, nigdy nie wejdzie na drogę życia dojrzałą wiarą. W konsekwencji chodzi o „wypłynięcie na głębię”, aby przeżywać Eucharystię jako uobecnienie śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, Jego żywą obecność wśród nas, szczególnie pod postaciami chleba i wina oraz „tajemnicę ślubną”, gdzie Jezus Chrystus, nasz Oblubieniec jednoczy się z nami, swoją Oblubienicą – podkreśla kapłan.
Adwent w parafiach
Reklama
Ks. Włodzimierz Jastrząb, proboszcz w Skorzeszycach, szczególnie uwypukla znaczenie rekolekcji adwentowych. Kaznodzieję zamawia z dużym wyprzedzeniem (ba, ma już go nawet na 2020 r.), bo chce, aby była to odpowiednia osoba, dobrze przygotowana. Rekolekcje 2019 odbędą się przed trzecią niedzielą Adwentu, a poprowadzi je ks. Adam Wilczyński. – Wtedy jest rzeczywiście ogromna mobilizacja duchowa, bardzo dużo osób przystępuje do spowiedzi i komunii św., zwykle praktykujemy spowiedź w soboty, więcej osób może wtedy z niej swobodnie skorzystać – mówi ks. Jastrząb. W parafii są trzy szkoły (Wola Jachowa, Skorzeszyce, Sieraków) więc osobno odbywają się rekolekcje dla dzieci, są też spotkania z kandydatami do I Komunii św., bierzmowania i z ich rodzicami. Nastrój adwentowy wzbogacają dekoracje, w tym roku oparte na „Drodze do Betlejem” wydawnictwa Hlondianum.
Reklama
Znaczenie symboliki, ale i adwentowej aktywności, podkreśla także ks. Grzegorz Pałys, proboszcz parafii św. Maksymiliana w Kielcach. – Staramy się, aby nie był to bierny czas oczekiwania, aby było to godne przyjęcie ważnego Gościa – mówi. A więc Msza św. roratnia wyłącznie o 6. rano, z procesją przy zgaszonym świetle, z codziennym krótkim Słowem Bożym. – Mamy prostować ścieżki swojego życia, ale Bóg też na nas czeka, dlatego tak ważny jest sakrament pokuty, stąd podczas każdej Mszy św. musi być możliwość spowiedzi – podkreśla proboszcz. Nowenna przed Bożym Narodzeniem z pięknym i głębokim przesłaniem, to także propozycja na Adwent. – Nie może tak być, że myślimy tylko „moje, twoje”, chodzi o to, by odmieniała się wspólnota – tłumaczy ks. Pałys. Stąd oferta konkretnej pomocy dla potrzebujących, stała w tej parafii, ale szczególnie akcentowana w Adwencie. Inicjatywy charytatywne realizowane są we współpracy z Caritas i Bankiem Żywności, ogromną pracę wykonuje parafialny zespół Caritas, docierając do wielu samotnych chorych, czy uboższych. 12 osób objętych programem dysponuje specjalną kartą do Biedronki, umożliwiającą najpilniejsze zakupy za 150 zł miesięcznie. Program przewiduje też aktywizację tych osób, które uczestniczą w wyjazdach do sanktuariów, w projekcjach filmów. – Bardzo pragną kontaktu z drugim człowiekiem, rozmowy – zauważa ks. Pałys. Stałym wsparciem w gromadzone przez wolontariuszy produkty objętych jest ok. 30 osób w parafii, ale – jak zastrzega proboszcz, nikt w potrzebie nie odejdzie z pustymi rękami. Zwieńczeniem tych inicjatyw jest wigilia parafialna, która odbywa się na plebanii, z udziałem zespołu, scholii, ministrantów.
Rytm Adwentu w każdej parafii wyznaczają rekolekcje i roraty, to schemat, do którego przywykliśmy, co nie oznacza, że jest zły.
– Jesteśmy dzisiaj mocno wydani na żer popkultury, żyjemy w czasie, który znosi oczekiwanie. Towarzyszy nam opis rzeczywistości, w której dominują pragnienia materialne, hedonizm. My duszpasterze nie jesteśmy od tego, by polemizować ze światem i czynić mu zarzuty, musimy raczej wykreować dobry poziom oferty duszpasterskiej. Jeżeli propozycję adwentową kierujemy głównie do dzieci – to za mało, to jest grzech zaniechania – mówi ks. dr hab. Rafał Dudała, duszpasterz akademicki. Podkreśla wymiar czuwania historycznego, sakramentalnego, eschatologicznego.
– Roraty nie mogą być GŁÓWNIE dla dzieci, gdy rodzice idą na świąteczne zakupy, liturgia w tym wszystkim się nie odnajduje. Nie zgadzam się na roraty o godz. 16 czy 18. Uproszczeniami duszpasterskimi nie przełamiemy tendencji popkulturowych. Adwent potraktujmy poważnie, czyli WAŻNIE, przeżyjmy go na dobrym poziomie w obszarze, który od nas zależy – zaznacza.
Adwent we wspólnotach
Reklama
WESOŁA 54 – centrum duszpasterskie, które od leżących u jego początków wątków akademickich rozrosło się do 15. wspólnot, proponuje roraty o godz. 6.30 rano, przy blasku (wyłącznie) świec, z zachowaniem tradycyjnych dawnych rytów, ze składkowym śniadaniem po. Od niedawna przyjął się zwyczaj katechez adwentowych, odbywanych w cztery kolejne niedziele. Rozważanym tematem staną się w tym roku orędzia czterech Ewangelistów (w 2018 r. kaznodzieje rozważali pięć przykazań kościelnych). W tegorocznym Adwencie rusza również cykl poświęcony papieżowi pn. „Franciszek odczarowany”. 6 grudnia zaplanowano z kolei poświęcenie ikon napisanych przez artystów z działającej tutaj Szkoły Pisania Ikon. A 20 grudnia – przygotowana własnym sumptem wigilia dla członków wszystkich 15 grup, z Mszą św. i błogosławieństwem opłatków. – Jest na niej sporo osób, dla których jest to jedyna wigilia – mówi ks. Dudała.
Wnętrza Zespołu Szkół Katolickich Diecezji Kieleckiej z każdym dniem grudnia przyjmują bardziej adwentowy charakter, odbywa się „strojenie szkoły”, przybywa wieńców adwentowych, informacji w tematycznych gazetkach – mówi o tym ks. prefekt Artur Płaziński. Codziennie rano w kaplicy szkolnej są roraty – celebruje je dyrektor szkoły ks. Jacek Kopeć. Trwają coraz bardziej intensywne próby do jasełek, przygotowywanych zarówno przez uczniów szkoły podstawowej, jak i licealistów. 20 grudnia obejrzy je bp Jan Piotrowski.
Z kolei młodzież Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży skupiła się na ogólnopolskiej akcji „Polak z sercem”, która w sensie ścisłym trwała od 11 do 24 listopada, ale przez cały Adwent była kontynuowana. Jej celem jest przygotowanie paczek dla ubogich rodaków na Ukrainie i Białorusi. Część darów trafi do kresowiaków jeszcze przed Bożym Narodzeniem.
Jak informuje ks. Marek Blady, diecezja kielecka realizuję tę ogólnopolską kampanię od 2018 r., czyli równolegle z jej inauguracją w Polsce. W tym roku zbiórkę przeprowadzali młodzi ludzie w różnych, dość odległych od siebie zakątkach diecezji: w Chęcinach, Łopusznie i Skale. Najpierw była promocja w kościołach, a 11 listopada ruszyła zbiórka trwałych środków żywności, artykułów chemicznych oraz szkolnych i biurowych, które zasilą świetlice na Kresach, bo taka jest akurat potrzeba.
– Produkty są przez nas segregowane, ładnie pakowane, a pierwszy transport trafi do obwodu lwowskiego na Ukrainie jeszcze przed świętami. Kolejne – do grodzieńskiego na Białorusi – informuje Paweł Gąsowski, diecezjalny koordynator akcji.
W ubiegłym roku dzięki tej pięknej kampanii KSM zrealizowanej w 16 diecezjach, przekazano na Kresy 11 ton produktów, ofiarowanych mieszkańcom obwodów grodzieńskiego i lwowskiego. Partnerami akcji są Caritas Lwów i Caritas Grodno. Będą oni wspomagać logistyczne KSM za granicą. Ponadto Caritas Polska uruchomiła SMS charytatywny dla chcących wpierać akcję.