Reklama

Niedziela Kielecka

(Nie)atrakcyjna czystość

– Jeśli chcemy być ludźmi czystego serca, musimy zawalczyć o Chrystusa. To jest wyzwanie, bo niestety to nieczystość jest dziś mocno promowana – mówi ks. Dariusz Węgrzyn, odpowiedzialny za Ruch Czystych Serc w naszej diecezji, który skupia blisko trzydzieści osób

Niedziela kielecka 40/2019, str. 4-5

[ TEMATY ]

Ruch Czystych Serc

czystość

arch.

RCS z relikwiami swojej patronki

RCS z relikwiami swojej patronki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz Węgrzyn zaznacza, że fundamentem wyboru czystości jest relacja z Chrystusem. – RCS to wspólnota dla ludzi, którzy chcą być ludźmi czystego serca. Są tutaj osoby, które zmagają się o czystość, które doświadczyły czystości odzyskanej i przez to wiedzą, jak przywraca ona godność i wartość, bo widzą że Bóg kocha ich za to, że są Jego dziećmi, za darmo. Są tacy, którzy szukają wsparcia, bo nie radzą sobie z zachowaniem czystości oraz osoby, które Bóg zachował w czystości – one świadczą, że takie życie jest życiem w prawdziwej wolności, że człowiek zdolny do miłości to człowiek czysty – opowiada.

Na początku myślał, że RCS będzie gromadziło licealistów, młodzież po bierzmowaniu, której na katechezach zaszczepi się takie wartości. Okazuje się jednak, że przychodzą ludzie w różnym wieku, z różnych środowisk, szukający pogłębionej formacji, dzięki której ich serca będą mocne Miłością, do której zdolny jest człowiek czystego serca. – „Świat” zabiera im często tę czystość, oni stają w opozycji do ducha tego świata – mówi ks. Dariusz. – Jednak często powtarzam, że my nie walczymy z tym światem czy z pornografią i rozwiązłością. RCS troszczy się o Chrystusa w życiu. Kiedy człowiek zawalczy o Chrystusa, o zjednoczenie z nim w sakramentach – wtedy przychodzi czystość. To jest cnota, którą nie raz tracimy, bo tracimy bliskość, bo serce nie jest z Jezusem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gródek

Latem grupa kielecka z RCS uczestniczyła w ogólnopolskich rekolekcjach w Gródku nad Dunajcem. Był to dla nich czas umocnienia i pogłębionej formacji. – Zobaczyłem ludzi, którzy w tej wspólnocie doświadczyli Boga, który uzdrawia, wyzwala i ratuje życie, szczęśliwych, dlatego że czystych, którzy nie są turystami chrześcijaństwa, ale autentycznie wyznawcami Chrystusa. Potrafią o Nim dawać świadectwo i godziny spędzić przed Najświętszym Sakramentem. Były młode małżeństwa z dziećmi, studenci. To było doświadczenie młodego Kościoła.

Reklama

Jej historia daje młodym do myślenia

Czy czystość może być dziś atrakcyjna dla młodych? Ks. Węgrzyn zauważa, że młodzież przez media i otaczający świat nie jest wychowywana do czystości. Lansuje się sposób życia, w którym człowiek ma prawo do zaspakajania swoich potrzeb seksualnych do woli i nie postrzega się tego w kategorii grzechu. Nie idzie to w zgodzie z normą moralną, z Dekalogiem. Aby być czystym, trzeba mieć pewną wrażliwość, a świat niszczy w młodym człowieku tę wrażliwość i poczucie wstydu. Dziś granice wstydu są brutalnie przesuwane, seksualizacja i próby deprawacji dotyczą również dzieci. – Czasem na katechezie młodzi mówią mi: „Proszę księdza, nikt dziś nie zachowuje czystości”. Oczywiście odpowiadam wtedy, że „jeśli ktoś mówi „nikt i zawsze”, to kłamie. Bo wśród tego pokolenia są tacy młodzi, dla który czystość była i jest stylem życia i są młodzi, którzy są świadectwem, że nie zawsze droga życia musi przecinać się z drogami nieczystości. Ks. Węgrzyn podkreśla, że trzeba pokazywać ludzi, którzy zawalczyli o czystość i widzą konkretne owoce. Warto także pokazać konsekwencje wyboru tej drogi łatwiejszej. Na tej płaszczyźnie jest dużo argumentów: rozbite małżeństwa, zdrada, nieszczęśliwe dzieci, aborcja. RCS ma swoją wielką patronkę. To Karolina Kózkówna. Jej relikwie przywieźli pod koniec sierpnia z sanktuarium w Zabawie. Przechowywane są w kościele akademickim. – Jej historia świętości daje młodym do myślenia. Jeżeli jakaś wartość jest okupiona życiem w tak młodym wieku, w takich okolicznościach, młody człowiek zaczyna się pytać o wartość czystości.

Nie chodzi tylko o trwanie do ślubu w czystości

– Na katechezie tłumaczę, że często w związki wchodzą ludzie, którzy są uzależnieni od siebie emocjonalnie, niestety przez nieczystość są również uzależnieni od siebie seksualnie, nie mają natomiast głębokiej więzi z sobą. Dziś mamy problem z wartością życia i poszanowaniem życia ludzkiego, bo mamy problem z czystością. Ale jeśli ktoś wybierze czystość, to zawsze wybierze sakramentalne małżeństwo, będzie otwarty na życie, z zaufaniem do Pana Boga. Kto zawalczy o czyste serce, o swoją świętość u jej podstaw, zawsze zawalczy o życie u jego początku. Kto stanie po stronie czystości, zawsze stanie po stronie świętości życia. Nie chodzi tylko o trwanie do ślubu w czystości, ale o to, aby z czystym sercem, nie zniewolonym i otwartym na życie wchodzić w małżeństwo. Warto promować i mówić o RCS także w naszych parafiach, bo to jest także wspólnota w służbie rodzinie i małżeństwu, bo wychowuje ludzi zdolnych do budowania trwałych związków. Przykładowo parafia Masłów od roku ma w ofercie w ramach duszpasterstwa parafialnego Ruch Czystych Serc – zauważa ks. Darek.

Reklama

Mam dziś radość z małżeństwa

Piotr Sobota z żoną Kasią należą do RCS od kilku lat. – Kiedy poprzedni opiekun RCS ks. Marek Dumin zaproponował mi, abym pomógł mu prowadzić wspólnotę, zastanawiałam się, czy się angażować. Jednak Duch Święty przyprowadził mnie tutaj i na pierwszym spotkaniu poznałem moją przyszłą żonę! (śmiech). Dlatego mogę powiedzieć, że w RCS jestem także z wdzięczności Bogu, że tak poukładał moje życie. RCS daje mi poczucie, że z tymi wartościami, które są dla mnie ważne, nie jestem sam. Poznajemy nauczanie Kościoła w kwestiach moralności, bo wiara musi być podparta rozumem. To pomaga prostować ścieżki. Obecność w RCS daje ogromną radość, formacja pomaga nam obojgu w małżeństwie. Razem przychodzimy na adorację, otrzymujemy błogosławieństwo. To nas bardzo umacnia. Owszem, czasem przychodzi zniechęcenie i myśli: a może tak zajęlibyśmy się urządzaniem mieszkania, zamiast angażować się we wspólnotę? Ale widzimy, jak Pan Bóg to wszystko układa i znajdujemy czas. A potem po prostu dostrzegamy dobre owoce. Reakcje otoczenia są różne. Niektórzy znajomi dziwią się i mówią, że działam kompletnie niezgodnie z naturą. Próbuję wtedy odkłamać ich poglądy i wyjaśniam, że właśnie jest to jak najbardziej zgodne z naturą i zamysłem Stwórcy. Wiem, że kiedy o tym mówię, mam podparcie w wiedzy, którą uzyskałem i opieram się na własnym doświadczeniu. Pewnie, że nie było łatwo, ale trwałem w tych zasadach i mam teraz radość z małżeństwa.

Reklama

Zbieram owoce

Katarzyna Wojkowska, świeżo upieczona mężatka, we wspólnocie jest od kilku lat. – RCS daje mi dużo siły, wsparcia i wiedzy. Bez tej pomocy byłoby mi ciężko. Za każdym razem po spotkaniu, wspólnej modlitwie wychodziłam pełna energii. Zaufałam, że Bóg wie najlepiej, co jest dla mnie dobre i On daje mi Dekalog po to, abym była jak najbardziej szczęśliwa. Dziś wiem, że zbieram owoce tych decyzji, szczególnie widać to w relacji z moim mężem. Czy było łatwo? Czasem byłam traktowana jako dziwaczka, a wiadomo człowiek chce być akceptowany. Jednak co do wartości czystości przedmałżeńskiej nie wstydziłam się tego, byłam z tego dumna. Chciałam wytrwać w czystości do ślubu, by mój mąż był pierwszym mężczyzną i jedynym. W RCS spotkałam się ze zrozumieniem. Czułam, że oddycham pełną piersią, że jestem wewnętrznie wolna. Patrząc na moich znajomych, którzy poszli inną drogą i weszli wcześniej w intymność, dostrzegam, że często ich relacje prysły. Dlatego chciałabym zachęcić wszystkich, dla których czystość serca jest wartością. W RCS uczymy się, że miłość to decyzja, to nie tylko porywy uczuć i namiętności. Warto powiedzieć, że tutaj odnajdzie się każdy, kto pragnie wybrać Chrystusa i czyste serce, niezależnie od wcześniejszych doświadczeń i upadków.

Nie dla wybranych i najlepszych

Ks. Węgrzynowi pomaga we wspólnocie s. Agnieszka ze zgromadzenia Córek Maryi Niepokalanej. Wcześniej już uczestniczyła w rekolekcjach w Gródku i tam zdobywała doświadczenie i formację. Tutaj poznała ks. Marka Dumina, który poprosił ją o współpracę i pomoc w organizacji wspólnoty w Kielcach. Pierwsze spotkanie było w Domu zgromadzenia przy ul. Wydryńskiej pięć lat temu. Spotykam się z zaufaniem we wspólnocie. Młodzi proszą o rozmowę, zwłaszcza dziewczyny, które potrzebują czasem pogadać jak kobieta z kobietą. W wspólnocie mamy trzy małżeństwa, zapraszałam je na katechezę do moich uczniów. Muszę przyznać, że słuchali z zainteresowaniem ich świadectw i zadawali wiele pytań. – Często mówię, że ta wspólnota jest kliniką czystych serc. Nie jest dla wybranych i najlepszych. Jezus może przywrócić czyste serce człowiekowi, każdy ma szansę, niezależnie jak dotychczas układała się jego historia. Program formacji RCS zawiera zagadnienia, które pomagają młodym w budowaniu zdrowych i dojrzałych relacji, w pogłębieniu wiary i więzi z Bogiem, dotykają również tematyki miłości, płciowości, problemów z seksualnością, małżeństwa i rodziny. To ważne dla ich rozwoju i wzrostu.

Reklama

Ks. Węgrzyn zachęca do uczestnictwa w spotkaniach. – Zawsze podkreślam, że nieważne, z jakiego powodu ktoś przychodzi do RCS, najważniejsze, że czystość dla niego jest wartością, o którą chce zabiegać. Czasem niektórzy myślą sobie „nie nadaję się tutaj, bo nie jestem czysty”. To jest przekłamanie, bo czystość to pewna droga i nie ma chrześcijaństwa bez czystego serca i zjednoczenia z Bogiem.

Przez ostatnie pół roku do RCS dołączyło sporo nowych osób. Dwa razy w miesiącu spotykają się w kościele akademickim. W pierwszy poniedziałek miesiąca modlą się na Mszy św., słuchają słowa Bożego, a potem uczestniczą w adoracji, a w trzeci poniedziałek jest spotkanie formacyjne i czas na rozmowę, bo jak podkreśla ks. Węgrzyn – młodzi ludzie potrzebują autentycznych relacji.

2019-10-01 13:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Relikwie bł. Karoliny Kózkowny od roku peregrynują w diecezji warszawsko-praskiej

Do parafii Przemienia Pańskiego w Radzyminie podczas wieczornej Mszy św. bp Marek Solarczyk wprowadzi dziś relikwie bł. Karoliny Kózkówny, patronki młodzieży i Ruchu Czystych Serc. Peregrynacja relikwii tej dziewicy i męczennicy w diecezji warszawsko-praskiej rozpoczęła się rok tomu w związku z odbywającym się Synodem Młodych.

Diecezjalne Duszpasterstwo Młodzieży zaprosiło parafie do zawierzenia dzieła Synodu i jego owoców, a także oraz młodzieży i wszystkich duszpasterzy opiece bł. Karoliny Kózkowny.   Relikwie tej błogosławionej wprowadzone zostały m.in. do parafii św. Włodzimierza na Bródnie, parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Otwocku-Mlądzu czy Matki Bożej Zwycięskiej w Rembertowie. Harmonogram peregrynacji relikwii bł. Karoliny Kózkówny można znaleźć tutaj  .

CZYTAJ DALEJ

Kapłaństwo - dar Jezusa dla Kościoła

Niedziela legnicka 4/2004

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Karol Porwich/Niedziela

Bóg dał światu wielki dar kapłaństwa. On sam wybiera tych, którzy stają się ministrami Jego nieskończonej miłości, którą przekazują wszystkim ludziom. Jezus Chrystus, zanim powrócił do Ojca, ustanowił sakrament kapłaństwa, aby na zawsze zapewnić obecność kapłanów na ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Wierni Chrystusowi

2024-03-28 16:50

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Przedpołudniowa liturgia Mszy św. Krzyżma w sandomierskiej bazylice katedralnej była wyrazem jedności duchowieństwa, które posługuje w Kościele lokalnym.

Wraz z biskupem Krzysztofem Nitkiewiczem, Mszę św. celebrowali biskup pomocniczy senior Edward Frankowski oraz duchowni przybyli z parafii Diecezji Sandomierskiej. W modlitwie uczestniczyło około 500 ministrantów, dziewczęta z ruchów katolickich, wspólnota Wyższego Seminarium Duchownego, siostry zakonne oraz wierni.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję