Reklama

Wiara

Matka Boża Bolesna pociesza Syryjczyków

Papież Franciszek pobłogosławił ikonę Matki Bożej Bolesnej Pocieszycielki Syryjczyków na ekumeniczną peregrynację w Syrii. Ikona odwiedzi 34 katolickie i prawosławne diecezje różnych rytów. Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie, które zainicjowało tę akcję, ma nadzieję, że obraz Matki Bożej zdoła dotrzeć wszędzie tam, gdzie żyją rodziny pomordowanych i porwanych chrześcijan

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

We wspomnienie Matki Bożej Bolesnej – 15 września br. przedstawiciele Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie (PKWP) uczestniczyli w niezwykłym wydarzeniu błogosławieństwa przez Ojca Świętego ikony Matki Bożej Bolesnej Pocieszycielki Syryjczyków.

Reklama

Ikona została napisana w sierpniu przez ks. Spiridona Kabbasha, greckoprawosławnego kapłana z Homs w Syrii, i przedstawia Matkę Bożą siedzącą na tronie i trzymającą Dzieciątko Jezus na kolanach. Boski Syn Maryi trzyma w ręku okrąg ziemi, w którego środku znajduje się krwawiąca Syria. W geście pełnym miłości Jezus powierza świat swojej Matce, tak jak uczynił to z całą ludzkością pod krzyżem. Dlatego też cierpiący chrześcijanie szukają wstawiennictwa Dziewicy Maryi, chroniąc się pod płaszczem Jej opieki. Wielu z nich zostało porwanych: mężczyźni, kobiety, dzieci, starcy, a nawet duchowni, wśród których możemy rozpoznać dwóch biskupów z Aleppo. Jezus jako Książę Pokoju pragnie wprowadzić pokój na całym świecie, jednak są tacy, którzy się temu sprzeciwiają i wyraźnie się od tego odwracają: są to terroryści i fanatycy religijni, którzy uciekają się do przemocy w celu zaprowadzenia swoich rządów. Ikona jest zwieńczona radosną wizją nieba, gdzie z twarzy cierpiących Bóg otarł wszelką łzę. W gronie męczenników możemy rozpoznać holenderskiego jezuitę – ks. Fransa van der Lugta, który w czasie najostrzejszych walk i głodu nie chciał opuścić swoich wiernych. Został bestialsko zamordowany we własnym klasztorze w Homs.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gestem błogosławieństwa Papież chce umocnić wiarę chrześcijan w wyniszczonym bratobójczą wojną kraju. Ojciec Święty pragnie dotrzeć z przesłaniem nadziei do syryjskich rodzin, zwłaszcza tych, które straciły swoich bliskich, aby powiedzieć im: „Nie jesteś sam, jesteśmy z tobą”. Prawie 2 tys. chrześcijan straciło życie z powodu przemocy, ok. 700 zostało porwanych i nie wiadomo, co się z nimi dzieje.

Tego samego dnia, w ramach rozpoczętej przez PKWP akcji „Pocieszajcie mój lud”, w kościołach chrześcijańskich całej Syrii zebrały się tysiące chrześcijan. Modlono się o pokój i pojednanie, a także za rodziny poległch i pomordowanych oraz porwanych chrześcijan. Każda z tych rodzin otrzymała różańce pobłogosławione przez Franciszka, krzyż pobłogosławiony przez prawosławnego patriarchę obrządku syryjskiego oraz Biblię.

Teraz ikona będzie przemierzać Syrię – ziemię w sposób szczególny wybraną przez Boga, gdyż przemierzali ją patriarchowie, prorocy, apostołowie, święci i wielu Ojców Kościoła – której lud doświadcza wielkich cierpień. „Ileż śmierci, ileż zniszczonych istnień z powodu zaślepienia człowieka, jak wiele lęku i upokorzeń! Mogłoby się zdawać, że nie ma końca zbrodni Kaina... Jakże smutny jest widok tej błogosławionej ziemi cierpiącej, której dzieci zawzięcie ranią się nawzajem i umierają!” (Benedykt XVI, adhortacja apostolska „Ecclesia in Medio Oriente”).

Przyłączmy się do modlitwy za cierpiących i prześladowanych chrześcijan w Syrii. Módlmy się o zakończenie przemocy i pokój w tym kraju. Pamiętajmy w modlitwie zwłaszcza o ofiarach wojny, a także o ich strapionych rodzinach. Przynieśmy im pocieszenie za wstawiennictwem Matki Bożej Bolesnej Pocieszycielki Syryjczyków. (acn-orient.org/rosary-for-peace/)

2019-09-25 09:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

V. Messori: Kościół to nie firma, nie upadnie. Chrystus go nie opuści!

[ TEMATY ]

Watykan

Tama66/pixabay.com

„Wielu katolików jest zaniepokojonych, a nawet zrozpaczonych. Jako człowiek wierzący, chciałbym przypomnieć, że Kościół to nie firma, międzynarodowa korporacja czy państwo. A zatem nie może upaść” – powiedział Vittorio Messori. Czołowy katolicki apologeta, współtwórca książkowych wywiadów z kard. Ratzingerem, odniósł się do kryzysu we współczesnym Kościele.

Przyznał on, że powodów do zmartwień nie brakuje. Niepokój budzą na przykład niejasności związane z Synodem Biskupów o Amazonii. Szerzy się zamęt, ludzie są zdezorientowani. Messori przypomina jednak, że Kościół należy do Chrystusa, który kieruje nim z mądrością. „Myślę, że na koniec Ojciec zainterweniuje. Bóg przekracza nasze ograniczone możliwości postrzegania” – dodał włoski pisarz w wywiadzie dla portalu La Fede Quotidiana.
CZYTAJ DALEJ

Panie! Naucz mnie modlić się!

2025-03-12 10:31

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Prośmy Boga, abyśmy w zabieganiu dnia codziennego, w chaosie informacyjnym znajdowali czas na modlitwę, która przemienia na lepsze nas samych, naszych bliskich i świat czyni lepszym.

Jezus wziął z sobą Piotra, Jana i Jakuba i wyszedł na górę, aby się modlić. Gdy się modlił, wygląd Jego twarzy się odmienił, a Jego odzienie stało się lśniąco białe. A oto dwóch mężów rozmawiało z Nim. Byli to Mojżesz i Eliasz. Ukazali się oni w chwale i mówili o Jego odejściu, którego miał dopełnić w Jeruzalem. Tymczasem Piotr i towarzysze snem byli zmorzeni. Gdy się ocknęli, ujrzeli Jego chwałę i obydwu mężów, stojących przy Nim. Gdy oni się z Nim rozstawali, Piotr rzekł do Jezusa: «Mistrzu, dobrze, że tu jesteśmy. Postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza». Nie wiedział bowiem, co mówi. Gdy jeszcze to mówił, pojawił się obłok i osłonił ich; zlękli się, gdy weszli w obłok. A z obłoku odezwał się głos: «To jest Syn mój, Wybrany, Jego słuchajcie!» W chwili gdy odezwał się ten głos, okazało się, że Jezus jest sam. A oni zachowali milczenie i w owym czasie nikomu nic nie opowiedzieli o tym, co zobaczyli.
CZYTAJ DALEJ

Żegnamy kapłana dobroci!

2025-03-14 20:33

ks. Łukasz Romańczuk

Mszy św. pogrzebowej przewodniczył bp Jacek Kiciński CMF

Mszy św. pogrzebowej przewodniczył bp Jacek Kiciński CMF

Minionej soboty niespodziewanie dotarła informacja o śmierci ks. Marka Mekwińskiego, podczas wędrówki na Śnieżnik. Proboszcz z Bożnowic odszedł w wieku 57 lat. Msza pogrzebowa sprawowana była w kościele, w którym posługiwał jako proboszcz przez ostatnich 17 lat, a pochowany został na cmentarzu parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Krynicznie.

Warta podkreślenia była organizacja pogrzebu ks. Marka. Miejscowa Ochotnicza Straż Pożarna, wraz ze Strażą Miejską z Ziębic kierowali ruchem i wskazywali bezpiecznie miejsce parkingowe. To bardzo usprawniało dotarcie do świątyni i pozwalało mieć pewność, że na pewno na Mszę się zdąży. Dodatkowo ważne i potrzebne miejsca były odpowiednio oznaczone. Wchodząc na teren kościoła, na bramie wejściowej ktoś powiesił kartkę “Padre Marko Santo Subito”. To już był pierwszy sygnał, że to ostatnie pożegnanie ks. Marka Mekwińskiego będzie przepełnione zmartwychwstaniem. I taka była prawda. Na zewnątrz rozłożone były duże namioty, aby ci, co nie zmieszczą się do świątyni, mogli bezpiecznie, bez obawy o zmoknięcie, uczestniczyć w Eucharystii. Każda z osób, która przemawiała wskazywała, jak ważna dla tego kapłana była relacja z Panem Jezusem, jak był autentycznym świadkiem swojego Mistrza i jak prowadził ludzi do Chrystusa. W identycznym tonie była homilia bp. Jacka Kicińskiego CMF, który przewodniczył liturgii w kościele Trójcy Świętej w Bożnowicach. - Bóg powołując człowieka do istnienia, powołał go z miłości i do miłości przeznaczył. Powołaniem człowieka jest miłość - tak rozpoczął w pierwszych słowach homilię bp Jacek, dodając: - Być chwałą Boga, to uobecniać Bożą miłość na świecie i być drogowskazem dla innych na drodze do świętości. Dlatego Bóg w swojej nieskończonej miłości powołuje tych, aby stali się znakiem Bożej miłości tu na ziemi. To jest powołanie kapłańskie. Kapłan jest kontynuatorem misji Jezusa Chrystusa tu na ziemi i przypominać wszystkim tym, do których jesteśmy posłani, trzy słowa, bardzo ważne trzy słowa. Bóg jest miłością.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję