Reklama

Sól ziemi

Socjotechniczne sztuczki

Żyjemy w czasach, w których kwestie związane z bezpieczeństwem nabrały szczególnego znaczenia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Działanie jednej z organizacji ekologicznych, której żaglowiec w porcie w Gdańsku blokował statek z transportem węgla z Mozambiku, skłania do zadania kilku pytań. Także dlatego, że nastąpiła interwencja Straży Granicznej ze względu na – jak to określił jej rzecznik – „zagrożenie dla żeglugi wodnej”. A to zabrzmiało groźnie.

Pierwsza kwestia – to pytanie o granice dozwolonych prawem form protestu pokojowego. Żyjemy przecież w czasach, w których kwestie związane z bezpieczeństwem nabrały szczególnego znaczenia. Trudno się zatem dziwić służbom państwa polskiego, które zainterweniowały w sytuacji podejmowania przez organizację ekologiczną działań ograniczających swobodę żeglugi. Poza tym nigdy nie wiadomo, czy pod szczytnymi hasłami ochrony środowiska tak radykalny protest nie ma znamion aktu o charakterze terrorystycznym. Tym bardziej że znane jest pojęcie ekoterroryzmu. Według definicji encyklopedycznej, jest to „prowadzenie przestępczych działań z użyciem siły lub przemocy na szkodę przedsiębiorstw, osób fizycznych lub ich grup, uzasadniane prowadzeniem przez nie działalności szkodliwej dla środowiska naturalnego. Potocznie określa się tak również akcje protestacyjne, które niekoniecznie łamią prawo, ale są względnie uciążliwe”. W Polsce ten termin szerzej zaistniał przed laty, przy okazji planowanej bardzo potrzebnej obwodnicy Augustowa, wytyczonej w ramach Via Baltica przez Dolinę Rospudy, co wywołało bardzo silne protesty ekologów. Ocena ich jako „pseudoekologów”, a ich działań jako „ekoterroryzmu” znalazła finał w sądzie, jednak Sąd Okręgowy w Poznaniu orzekł, że te określenia nie są zniesławiające w świetle 212 art. Kodeksu karnego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Druga kwestia – zastanawiają podwójne standardy organizacji ekologicznych. W sytuacji, gdy zarządzane przez polityka Platformy Obywatelskiej miasto stołeczne Warszawa dokonało gigantycznego zrzutu zanieczyszczeń do Wisły – co niektórzy określili mianem katastrofy ekologicznej – znaczna część organizacji ekologicznych nabrała wody w usta, a w walce z węglem i obecnym rządem wykazuje wyjątkową aktywność. Nie jest tajemnicą, że w UE działa potężne lobby antywęglowe, co ma również wymiar ekonomiczny, ponieważ przy pomocy takich działań można np. osłabiać siłę gospodarek całych państw i zmuszać je do przyjęcia restrykcyjnych norm.

Reklama

Oczywiście, trzeba walczyć z nadmierną emisją CO2, ale kiedy Bruksela proponuje wyjątkowo wyśrubowane wskaźniki tej emisji dla państw członkowskich, trzeba pamiętać, że nie obowiązują one w takich krajach, jak Chiny, USA, Indie, Brazylia czy Rosja, a te państwa emitują najwięcej CO2. Warto wyjaśnić, że UE obecnie jest odpowiedzialna za 11 proc. światowej emisji CO2, a ww. kraje produkują go kilkakrotnie więcej. Tak bardzo zatroskane o przyszłość świata międzynarodowe organizacje ekologiczne nie przeprowadzają swych radykalnych akcji w Chinach czy Rosji...

Odwołanie do ekologii jest dziś bardzo nośne, bo bazuje na pozytywnym poszukiwaniu harmonii między człowiekiem a otaczającą go naturą. Dlatego potrzebne są rzetelna, uczciwa debata i odpowiedzialne organizacje ekologiczne. Jesteśmy społeczeństwem na dorobku, nasz kraj był rujnowany przez wojny, Niemców i komunistów, a w wyniku księżycowej gospodarki socjalistycznej w okresie PRL popadliśmy w zacofanie cywilizacyjne i technologiczne. Trzeba nam więc mądrze i odpowiedzialnie działać na rzecz odpowiedzialnego rozwoju.

* * *

Jan Maria Jackowski
publicysta i pisarz, eseista, senator RP, www.jmjackowski.pl

2019-09-17 14:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

10 lat kanonizacji św. Jana Pawła II

2024-04-19 09:49

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Mat.prasowy/vaticannews.va

„Pontyfikat św. Jana Pawła II trzeba koniecznie dokumentować dla przyszłych pokoleń, naszym zadaniem jest ocalenie i przekazanie tego wielkiego dziedzictwa” – mówi ks. Dariusz Giers. Jest on administratorem Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II a zarazem świadkiem pontyfikatu. Kapłan wyznaje, że praktycznie codziennie modli się przy grobie świętego papieża i zawsze jest poruszony tłumami ludzi z całego świata, którzy w tym wyjątkowym miejscu szukają wstawiennictwa Jana Pawła II.

Wyjątkowym fenomenem są czwartkowe Msze polskie odprawiane nieprzerwanie przy grobie Jana Pawła II od momentu jego śmierci. „To jest czas modlitwy, ale także przekazywania dziedzictwa wiary i nieprzemijających wartości” – mówi ks. Giers. Podkreśla, że upływający czas sprawia, iż wielkie zadanie stoi przed świadkami pontyfikatu, którzy muszą dzielić się swym doświadczeniem.

CZYTAJ DALEJ

Łomża: zakończyło się zgromadzenie plenarne COMECE

2024-04-19 20:41

[ TEMATY ]

Unia Europejska

COMECE

Łomża

pixabay.com

W Łomży zakończyło się trzydniowe (17-19 kwietnia) wiosenne zgromadzenie plenarne Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE). W 20. rocznicę rozszerzenia Unii Europejskiej, delegaci konferencji biskupich z 27 państw Unii Europejskiej wysłuchali głosów krajów Europy Środkowej i Wschodniej w świetle nadchodzących wyborów europejskich.

Zgromadzenie składało się z trzech sesji, które koncentrowały się wokół procesu integracji Unii Europejskiej, jej postrzegania z perspektywy Europy Środkowej i Wschodniej oraz przyszłych kierunków w obliczu wyzwań geopolitycznych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję