Reklama

Niedziela Częstochowska

Krwawy poniedziałek nie był jedyny

Opór Polaków na przedpolach Częstochowy w dniach 1-3 września 1939 r. z pewnością wprawił Niemców we wściekłość. To zrodziło chęć odwetu na jeńcach i ludności cywilnej

Niedziela częstochowska 35/2019, str. 4-5

[ TEMATY ]

II wojna światowa

B. Kurkowski, „Z krwawych dni Częstochowy

Państwo Agnieszka i Rafał z córkami Alą i Zuzią z Wrocławia u Matki Bożej Leśniowskiej

Państwo Agnieszka i Rafał z córkami Alą i Zuzią z Wrocławia u Matki Bożej Leśniowskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ofiary boju granicznego – jak się miało później okazać – były chyba jedynymi, które ginęły z godnością. Jeńcom niejednokrotnie strzelano w plecy, a cywili przed egzekucją upadlano, każąc leżeć twarzą do ziemi.

Na ziemię częstochowską uderzyło ze Śląska Opolskiego przeszło 100 tys. Niemców, wspieranych przez 284 działa, 820 czołgów i 470 wozów pancernych oraz ok. 500 samolotów. Była to 10. Armia gen. Waltera von Reichenau. Rozkaz, jaki otrzymał on od Hitlera, brzmiał: w ciągu jednego dnia przełamać obronę i dostać się na przedpola Warszawy. Führer chciał poprzez szybkie zajęcie stolicy wybić zachodnim aliantom z głowy chęć pomocy Polsce (notabene takiej chęci oni nie mieli, lecz Hitler nie był tego pewien).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Obrona ziemi częstochowskiej

Reklama

7. Dywizja Piechoty, dowodzona przez gen. bryg. Janusza Gąsiorowskiego, oraz dwie brygady kawalerii – Wołyńska płk. Juliana Filipowicza (Armia „Łódź”) i Krakowska gen. Zygmunta Piaseckiego – świetnie wypełniły swoje rozkazy. Niemców zatrzymano 1 września pod Mokrą. Lublińca bronił I batalion 74. Pułku Piechoty przeciwko całej niemieckiej 4. Dywizji Piechoty; poniósł on duże straty i wycofał się pod Lisów. W nocy z 1 na 2 września Wołyńska Brygada Kawalerii przeszła w rejon wsi Ostrowy, odległej o ok. 10 km na wschód od Mokrej. 2 września jej pułki walczyły z 4. Dywizją Pancerną. Również 2 września Krakowska Brygada Kawalerii stawiła opór Niemcom pod Woźnikami, jednak musiała się wycofać w stronę Myszkowa i Zawiercia. Pod wieczór 2 września Niemcy uderzyli na Częstochowę od strony Kiedrzyna i od południa na Wrzosową. Te ataki zostały odparte przez 7. Dywizję Piechoty, która jednak w nocy z 2 na 3 września, z uwagi na groźbę okrążenia, została zmuszona zarządzić odwrót. Po zaciętych bojach, 4 września dowódca oraz sztab 7. Dywizji wpadli w ręce wroga. Tych, którzy wyszli z niemieckiego kotła, pojmali później Sowieci.

Częstochowa cierpi

Niemcy zajęli Częstochowę w niedzielę 3 września. Żądni krwi rozstrzeliwali mieszkańców na wewnętrznym dziedzińcu ratusza, na placu przed katedrą i w koszarach Zawady. W późniejszym czasie w dołach śmierci odnaleziono tylko 227 zwłok (194 mężczyzn, 25 kobiet i 8 dzieci, w tym 22 Żydów) – a ofiar było dwa razy więcej. Tylko we wrześniu 1939 r. Niemcy rozstrzelali w ramach represji wojennych na ziemi częstochowskiej ok. tysiąca cywilów. Represje dotknęły także diecezjalne duchowieństwo i osoby zakonne. W kwietniu 1941 r. powstało w Częstochowie duże getto dla ludności żydowskiej, które do października 1942 r. zostało zlikwidowane, a Żydów wywieziono do obozów zagłady. 6 tys. Żydów pozostawiono do pracy w zakładach przemysłowych. Zgromadzono ich m.in. w tzw. małym getcie. Ale i oni, w lipcu 1943 r., zostali przez Niemców zgładzeni.

Mord w Ciepielowie

Wycofujący się spod Częstochowy żołnierze 7. Dywizji Piechoty padli ofiarą zbrodni wojennej w ósmym dniu wojny. Dramat wydarzył się w lesie Dąbrowa pod Ciepielowem (powiat iłżecki, południowa część woj. mazowieckiego), dokąd dotarły pododdziały 74. Górnośląskiego Pułku Piechoty z Lublińca oraz 27. Pułku Piechoty i 7. Pułku Artylerii Lekkiej z Częstochowy. Po walkach w lesie leżącym przy szosie Lipsko – Ciepielów, pomiędzy wsiami Anusin, Struga i Dąbrowa nasi żołnierze zostali ostatecznie wzięci do niewoli. Niemcy z 15. Pułku Piechoty z Kassel ponieśli w boju duże straty, dlatego zaplanowali zemstę na Polakach. Z zimną krwią rozstrzelano ok. 200 polskich jeńców. Zbrodnię tę ujawnił po wojnie jej świadek – żołnierz niemiecki. Przekazał on Polskiej Misji Wojskowej do spraw Badania Zbrodni Wojennych z siedzibą w Berlinie 5 fotografii dokumentujących egzekucję oraz dołączył szczegółową relację. Dowody te trafiły do akt Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, która potwierdziła ich autentyczność.

Nie było litości

Dowiedziono m.in., że żołnierze Wehrmachtu dobijali rannych w dąbrowskim lesie. Natomiast jeńcom najpierw odebrano mundury, znaczki rozpoznawcze i dokumenty, a następnie ok. 200 z nich – z rozkazu dowódcy ppłk. Walthera Wessela – zastrzelono na miejscu – w lesie, wzdłuż drogi Anusin – Dąbrowa i pod lasem od strony Dąbrowy. Reszta jeńców była prowadzona na rynek w Lipsku. Maszerujących ostrzelano (w plecy!) z broni maszynowej z samochodu pancernego. Zginął wielki patriota, lekarz 74. Górnośląskiego Pułku Piechoty, mjr Józef Cesarz oraz pięciu innych jeńców. Pełniący obowiązki dowódcy pułku kpt. Marian Cyruliński w obliczu tej tragedii popełnił samobójstwo. W dąbrowskim lesie znajdują się mogiły jeńców oraz pomnik, który przypomina o bestialstwie Niemców.

2019-08-27 12:56

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Argentyna/ Media: historia żydowskiej dziewczynki uratowanej z getta przez polskie małżeństwo

[ TEMATY ]

Żydzi

getto

II wojna światowa

Wikipedia/autor nieznany

Miasto Lida w 1939 r.

Miasto Lida w 1939 r.

Argentyński portal Infobae przedstawił w piątek historię Racheli, żydowskiej dziewczynki z Lidy (obecnie Białoruś), uratowanej z getta podczas II wojny światowej przez małżeństwo Polaków. Kobieta mieszka dziś w Argentynie.

Posiadająca obywatelstwo tego kraju Rachela Mowszowicz w rozmowie z Infobae przybliżyła okoliczności swojego ocalenia. Wyjaśniła, że dzięki zabiegom swego ojca ją oraz dwie jej starsze siostry udało się wydostać z getta w Lidzie i umieścić u mieszkających w regionie rodzin. Rachela trafiła do polskiej rodziny Szypułów.
CZYTAJ DALEJ

USA: za przykładem Eriki Kirk aktor Tim Allen wybaczył zabójcy swego ojca

2025-10-01 19:17

[ TEMATY ]

świadectwo

świadectwa

adobe Stock

Amerykański aktor i komik Tim Allen, znany z ról w ponad 30 filmach i w kilku serialach telewizyjnych, wyznał, że wybaczył zabójcy swego ojca sprzed ponad 60 laty. Na stronie X napisał, że do podjęcia tej decyzji skłonił go "przejmujący gest" Eriki Kirk, która niedawno oświadczyła przed milionami widzów w Stanach Zjednoczonych i w innych krajach, iż wybacza mordercy jej męża Charliego. Aktor zapewił, że jej przykład sprawił, iż znalazł w sobie siłę, aby przebaczyć człowiekowi, który pozbawił życia jego ojca, gdy on sam miał 11 lat.

Podziel się cytatem Przywołał w tym kontekście niedawne "poruszające" słowa wdowy po zamordowanym 10 września działaczu chrześcijańskim Charlie Kirku, która przez łzy powiedziała m.in.: "Ten człowiek... ten młody człowiek... wybaczam mu". Aktor oświadczył, że właśnie te słowa głęboko go poruszyły i to pod ich wpływem postanowił po ponad 60 latach przebaczyć temu, kto zabił jego ojca.
CZYTAJ DALEJ

Spekulacje na temat tytułu i treści pierwszej encykliki papieża Leona XIV

2025-10-01 15:46

[ TEMATY ]

Encyklika

Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV

Leon XIV

Watykaniści spekulują obecnie na temat nazwy i treści dwóch pierwszych papieskich dokumentów nauczania Leona XIV. Powszechnie oczekuje się, że jego pierwsza encyklika będzie dotyczyła wyzwań stojących przed ludzkością w związku ze sztuczną inteligencją. Rzymski portal „Silere non possum” poinformował w środę, że łaciński tytuł dokumentu będzie brzmiał „Magnifica humanitas” - „Wspaniała ludzkość”.

Od momentu wyboru Leon XIV wielokrotnie wypowiadał się na temat szybkiego rozwoju sztucznej inteligencji i ostrzegał przed zagrożeniami związanymi z tym postępem technologicznym. Według „Silere non possum” pierwsza encyklika nowego papieża poświęcona globalnemu megatematowi sztucznej inteligencji może mieć podobne znaczenie jak historyczna encyklika „Rerum novarum” papieża Leona XIII z 1891 roku. W encyklice tej po raz pierwszy papież zajął się konsekwencjami industrializacji, inicjując tym samym katolicką naukę społeczną.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję