Reklama

Aspekty

Przed 910 laty nad środkową Odrą

Trudna i zawiła jest historia ziem, które współcześnie wchodzą w skład diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Wielokrotnie przechodziły one z rąk do rąk i wiele razy pustoszono je podczas wojen. Historia Polski ma jednak nad Środkową Odrą niejedną kartę bohaterstwa i cnoty. Do nich należą wydarzenia sprzed 910 lat

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 31/2019, str. 6

[ TEMATY ]

diecezja zielonogórsko ‑ gorzowska

Wiolettapotomska/commons.wikimedia.org

Głogowski pomnik przypomina ofiarę dzieci grodowych z 1109 r.

Głogowski pomnik przypomina ofiarę dzieci grodowych z 1109 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do wojny 1109 r. pomiędzy Królestwem Niemiec a Polską doszło z powodu Zbigniewa, brata Bolesława Krzywoustego. Król Henryk V dążąc do osłabienia Polski, wyruszył na wschód pod pozorem obrony praw Zbigniewa. Tenże był pierworodnym synem Hermana, pochodzącym jednak z nieprawego łoża. Rządził północną częścią Polski. Dążąc do zdobycia władzy zwierzchniej nad całością kraju, popadł w konflikt z Krzywoustym. W wyniku przegranej wojny musiał opuścić Polskę. Pomocy szukał na niemieckim dworze.

Bytom

Reklama

Henryk V wyruszył na Polskę z Erfurtu. W sierpniu 1109 r. pojawił się na ziemiach polskich. Droga wiodła przez Krosno Odrzańskie. Pomiędzy 22 a 23 sierpnia wojska niemieckie podeszły pod Bytom Odrzański. Doszło tu do przegranej przez Polaków potyczki. Warta odnotowania jest jednak postawa naszych przodków. Relację zostawił nam Gall Anonim: „A gdy chciał (Henryk V) ze sprawionymi szykami wyminąć gród Bytom, jako niemożliwy do zdobycia ze względu na obwarowania i naturalne położenie wśród opływających go wód i oblegających moczar i bagien, niektórzy słynniejsi z jego rycerzy zboczyli pod gród, pragnąc okazać w Polsce swą cnotę rycerską, a wypróbować siły i odwagę Polaków. A grodzianie, otwarłszy bramy, wyszli naprzeciw z dobytymi mieczami, nie obawiając się ani mnogości różnorodnych wojsk, ani napastliwości Niemców, ani obecności samego cesarza, lecz czołowo stawiając im odważny i mężny opór. Widząc to cesarz niesłychanie się zdumiał, że tak ludzie bez zbroi ochronnej walczyli gołymi mieczami przeciw tarczownikom, a tarczownicy przeciw pancernym, spiesząc tak ochoczo do walki jakoby na biesiadę. Wtedy jakoby rozgniewany na zakusy swoich rycerzy cesarz posłał tam kuszników i łuczników, aby przynajmniej przed ich groźbą grodzianie ustąpili i cofnęli się do grodu. Ale Polacy na pociski i strzały zewsząd lecące tyle zwracali uwagi co na śnieg lub na krople deszczu. Tam też cesarz po raz pierwszy przekonał się o odwadze Polaków, bo nie wszyscy jego rycerze wyszli cało z tej walki”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Głogów

Po tym starciu Niemcy podążyli pod Głogów. Henryk oblegał gród ponad trzy tygodnie. Tu także został zaskoczony mężną obroną. W powszechnej świadomości funkcjonuje sprawa przywiązania dzieci obrońców Głogowa do niemieckich machin oblężniczych. Relację z tamtych wydarzeń zostawił nam także Gall: Henryk V „wziął od głogowian zakładników pod przysięgą na takich warunkach, że jeżeli w przeciągu pięciu dni mieszczanie wysławszy poselstwo zdołają doprowadzić do zawarcia pokoju lub jakiegoś układu, to po udzieleniu odpowiedzi, niezależnie od tego, czy pokój zostanie zawarty, czy odrzucony, odzyskają jednak swoich zakładników”. Monarcha niemiecki został niemile zaskoczony. Grodzianie działający w porozumieniu z Bolesławem Krzywoustym nie poddali się. Wówczas Henryk zdecydował się na krok, który w odbiorze współczesnych i potomnych został potępiony. Gall opowiada dalej: „wtedy cesarz sądząc, że litość nad synami i krewniakami zmiękczy serca grodzian, polecił co znaczniejszych pochodzeniem spośród zakładników z grodu oraz syna komesa grodowego przywiązać do machin oblężniczych, że tak bez krwi rozlewu otworzy sobie bramy grodu”. Grodzianie – jak dodaje Anonim: „wcale nie oszczędzali własnych synów i krewnych więcej niż Czechów i Niemców, lecz zmuszali ich kamieniami i orężem do odstąpienia od muru”.

* * *

Wydarzenia sprzed ponad dziewięciu wieków upamiętnione są w kilku miejscach naszego regionu. Najsłynniejszy jest Pomnik Dzieci Głogowskich stojący przy głogowskim zamku. Zapisano na nim słowa autorstwa także Galla Anonima: „Lepiej będzie i zaszczytniej, jeśli zarówno mieszczanie jak zakładnicy zginą od miecza za Ojczyznę niż gdyby kupując zhańbiony żywot za cenę poddania grodu mieli służyć obcym”. Podobnie trafną myśl tego samego autora ma wypisany na sobie pamiątkowy obelisk z Krosna Odrzańskiego: „...mielibyśmy się za niewiasty, a nie za mężów, gdybyśmy wolności swej nie bronili”. W rocznicę tamtej wojny warto przytoczyć pamięć jej bohaterów.

2019-07-31 10:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rada DIAK

[ TEMATY ]

biskup

seminarium

Akcja Katolicka

podsumowanie

rada

diecezja zielonogórsko ‑ gorzowska

Archiwum autora

Uczestnicy spotkania w Paradyżu

Uczestnicy spotkania w Paradyżu

Mszą św. dziękczynną w paradyskiej świątyni celebrowanej przez ks. kan. Zbigniewa Samociaka – Asystenta Akcji Katolickiej Diecezji Zielonogórsko – Gorzowskiej 20 października rozpoczęto spotkanie Rady Diecezjalnego Instytutu Akcji Katolickiej, zamykające działalność pracy Stowarzyszenia w kadencji 2014-2018.

Członkowie Rady DIAK zebrani na zwyczajnym posiedzeniu sprawozdawczo – wyborczym w Wyższym Seminarium Duchownym w Gościkowie – Paradyżu podsumowali wydarzenia mijającej kadencji w wymiarze: parafialnym, diecezjalnym i krajowym. Za najważniejsze uznano przeprowadzenie przez najbardziej trudny okres Zespołu Szkół Katolickich w Zielonej Górze i utworzenie z niej największej placówki katolickiej w diecezji, znaczne rozszerzenie podejmowanych rekolekcji formacyjnych, prowadzonych konkursów, przeglądów i zawodów oraz wydanie Śpiewnika Pieśni Patriotycznej jako daru AK dla Niepodległej. AK szeroko włączyła się w krajową inicjatywę „Różaniec do granic”, ogólnopolską promocję życia nienarodzonego „Żyjesz bo Twoi Rodzice Cię kochali” oraz uroczystości ogłoszenia św. Jana Pawła II patronem AK w Polsce. Poprzez uruchomienie strony na Facebooku, DIAK podjęła też wyzwanie nowej formy komunikowania się i ewangelizacji. Podczas Rady przyjęto sprawozdania: finansowe oraz z działalności DIAK z kadencji 2014-2018. Na wniosek Komisji Rewizyjnej Rada udzieliła ustępującemu Zarządowi absolutorium. Prezes DIAK w latach 2007-2018 Urszula Furtak, pełniąca od roku 2016 również funkcję Prezesa Akcji Katolickiej w Polsce, odstąpiła od kandydowania na kolejną kadencję. W przeprowadzonych wyborach Rada DIAK wyłoniła trzech kandydatów na prezesa DIAK: Ryszarda Furtaka, Stanisława Walnera i Marka Witkowskiego. Ostatecznego mianowania prezesa dokona dekretem Biskup Diecezjalny. Rada DIAK wybrała także sześciu pozostałych członków Zarządu: Urszulę Furtak, Zbigniewa Gawła, Jana Greczycho, Krystynę Koszylowską, Andrzeja Stankowiaka i Danutę Tchórzewską oraz pięcioosobową Komisję Rewizyjną. Delegatem Akcji Katolickiej Diecezji Zielonogórsko - Gorzowskiej do Rady Krajowego Instytutu wybrano Marka Witkowskiego. Z pasterskim błogosławieństwem JE Biskupa Diecezjalnego Tadeusza Lityńskiego, który odwiedził zebranych, rozpoczęto kolejną kadencję apostolskiej działalności Stowarzyszenia, wyznaczoną na lata 2018-2022.
CZYTAJ DALEJ

Tragedia w USA. Nie żyją polscy żołnierze

2025-09-20 06:36

[ TEMATY ]

Stany Zjednoczone

żołnierz

Adobe Stock

Dowództwo Generalne poinformowało w piątek, że podczas nocnego szkolenia spadochronowego w Stanach Zjednoczonych doszło do tragicznego wypadku, w wyniku którego zginęło dwóch polskich żołnierzy Wojsk Specjalnych. Przyczyny zdarzenia są przedmiotem postępowania specjalnej komisji - podano.

„Z głębokim żalem informujemy, że 19 września 2025 roku, podczas nocnego szkolenia spadochronowego realizowanego w Stanach Zjednoczonych doszło go tragicznego wypadku, w wyniku którego zginęło dwóch żołnierzy Wojsk Specjalnych” - podało Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych we wpisie na platformie X.
CZYTAJ DALEJ

Wdzięczna modlitwa za Ojca i Pasterza diecezji

2025-09-20 11:39

[ TEMATY ]

pogrzeb

bp Antoni Dydycz

bp Antoni Pacyfik Dydycz

Diecezja drochiczyńska

„Dziś stoimy przed trumną człowieka wielkiego formatu, formatu na skalę europejską, więcej nawet – na skalę Powszechnego Kościoła” – powiedział abp Józef Michalik podczas Mszy św. żałobnej za śp. bp Antoniego Pacyfika Dydycza OFMCap.

Pierwszy dzień uroczystości pogrzebowych, 19 września 2025 r., rozpoczął się od przeniesienia ciała z Domu Biskupiego do katedry drohiczyńskiej. Wcześniej bp Piotr Sawczuk dokonał obrzędu, który towarzyszy zamknięciu trumny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję