Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Jagodne świętowanie w Resku

Matka Boża Jagodna w Resku zgromadziła licznych pielgrzymów z różnych stron naszej archidiecezji

Niedziela szczecińsko-kamieńska 29/2019, str. 3

[ TEMATY ]

Matka Boża

Archiwum prywatne

Procesja z Najświętszym Sakramentem wokół Ratusza

Procesja z Najświętszym Sakramentem wokół Ratusza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drugi dzień lipca to wspomnienie zakończenia nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny – święto znane w ludowej tradycji polskiej jako Matki Bożej Jagodnej. To już drugi raz, gdy w Resku przed słynącym łaskami wizerunkiem pielgrzymi zawierzali swoje codzienne troski i radości Maryi, nazywając Ją Jagodną Panią. To Najświętsza Maryja Panna – Matka drogi. Matka idąca w codzienność z Jezusem pod sercem. Ta, która rozumie każdego i wstawia się do Boga w każdej naszej potrzebie. W Resku coraz bardziej rozkwita ruch pielgrzymkowy i wiele osób doświadcza łask po spotkaniu z Matką w Jej niezwykłym wizerunku. W ostatnim czasie wiele świadectw otrzymanych łask dotyczyło macierzyństwa. Nawet gdy medycyna nie potrafiła już pomóc – pielgrzymi wpatrzeni w Matkę Bożą w jagodnej szacie w reskim wizerunku, ufając Jej wstawiennictwu, zostali wysłuchani.

Obraz do Reska przywędrował po wojnie ze Święciechowa, z nieistniejącej już dziś kaplicy Sióstr Boromeuszek, które były ostoją katolicyzmu tej ziemi w czasie zalewu protestantyzmu. Pod koniec II wojny światowej Armia Radziecka dokonała wielu ekscesów w klasztorze. Niektóre z sióstr zostały upokorzone, a nawet męczeńsko zamordowane w kaplicy przed słynącym dziś łaskami wizerunkiem Maryi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do tej historii nawiązał w homilii abp Andrzej Dzięga, mówiąc: – Patrzę w ten obraz i zadziwiam się, jakie są Boże drogi i jakie są Boże plany. Wsłuchałem się w bolesną historię Maryi w tym obrazie, gdy patrzyła i na te niewiasty, które matki rodzone zastępowały, i na te, co życie oddały. Jakby się przy tym obrazie skumulowało całe programowane, klarowane zło tego świata, którego w naszym pokoleniu kulminacją jest upokorzenie niewiasty i upokorzenie życia. Uderzenie w rodzinne życie i w dziecko. Tu można i należy przepraszać i tu należy prosić.

Wielu pielgrzymów natrudziło się, by przybyć na tę uroczystość. Pielgrzymka rowerowa dotarła z Wyszoboru. Pieszo w całodziennym trudzie pątniczym dotarli parafianie z parafii Wniebowzięcia NMP w Nowogardzie. Uczestniczyli też pątnicy z Łobza z liturgiczną służbą ołtarza, którzy pieszo byli u Maryi w Dzień Matki, pielgrzymi z Nowogardu – św. Rafała Kalinowskiego, Świdwina, Radowa Małego i Wielkiego, Płot, Starogardu, Szczecina, Kani i innych miejscowości.

Reklama

W naszych sercach budziło się także pragnienie, by słynący łaskami wizerunek Matki Bożej był koronowany biskupimi koronami. Wielką nadzieję dał nam na to Pasterz archidiecezji. – Czy dożyjemy czasu, kiedy i na tym obrazie na skroniach Maryi będziemy mogli nałożyć koronę? – pytał znacząco w homilii. I coraz bardziej zdecydowanie dopowiadał, ku radości parafian i gości: – Jeśli Bóg pozwoli, to zdążymy wota zgromadzić, by koronę przygotować i serca ludu Bożego przygotować na to wydarzenie. Jeśli Bóg na to pozwoli, na to pobłogosławi i Maryja będzie tego chciała, to będzie to możliwe nawet za rok. Będzie to 100. rocznica Cudu nad Wisłą – znaku, jaki Maryja dała naszej Ojczyźnie i Europie.

Bardzo mocno trzymamy się tych słów Pasterza. Parafia w Resku przeżywa pewne przygotowanie duchowe. Już drugi rok codziennie odbywa się nawiedzenie rodzin w kapliczce z wizerunkiem Matki Bożej z reskiego sanktuarium. To okazja do tego, by każda rodzina poświęciła się Matce Bożej i przeżyła swój wyjątkowy czas spotkania z Matką, a później przekazała wizerunek następnej. To wielka sztafeta modlitewna, która budzi nas na Boga.

Uroczystości Matki Bożej Jagodnej zwieńczyła procesja wokół ratusza miejskiego z Najświętszym Sakramentem i obrazem Matki Bożej. Siostry Uczennice Krzyża ze Szczecina wprowadziły nas w klimat koronacyjny, ucząc pieśni „O, Maryjo, Ty zwyciężaj”. Każdy uczestnik liturgii został poczęstowany przez kustosza sanktuarium słodką jagodzianką, by reskiej tradycji stało się zadość. Zapraszamy do odwiedzania sanktuarium w Resku.

2019-07-16 11:54

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Płock: sąd odrzucił apelację ws. wyroku dotyczącego wizerunku Matki Bożej z tęczą

[ TEMATY ]

Matka Boża

profanacja

youtube.com

ZDJĘCIE ARCHIWALNE

ZDJĘCIE ARCHIWALNE

Sąd Okręgowy w Płocku 12 stycznia odrzucił apelację dotyczącą wyroku Sądu Rejonowego w Płocku z dnia 2 marca 2021 r., uniewinniającego trzy kobiety, które w 2019 roku rozlepiały wokół kościoła parafii św. Maksymiliana Kolbego w Płocku wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej w aureoli tęczy: - Oznacza to przyzwolenie na profanację symboli religijnych – powiedział po ogłoszeniu wyroku biskup płocki Piotr Libera.

Oskarżenie o obrazę uczyć religijnych w związku z rozlepianiem wizerunków Matki Bożej z Dzieciątkiem w aureolach tęczy dotyczyło trzech aktywistek LGBT: Elżbiety P., Anny P. i Joanny G.-I.

CZYTAJ DALEJ

Przerażający projekt w Belgii: eutanazja dla „ludzi zmęczonych życiem”

2024-04-17 09:46

[ TEMATY ]

eutanazja

Belgia

Adobe.Stock.pl

W Belgii mamy do czynienia z kolejną przerażającą odsłoną kultury śmierci. Luc Van Gorp, stojący na czele jednego z funduszy ubezpieczeń, których celem jest zapewnienie każdemu godnej opieki zdrowotnej, wyszedł z propozycją eutanazji dla „ludzi zmęczonych życiem”. W odpowiedzi belgijscy biskupi przypomnieli, że „ludzkie społeczeństwo zawsze opowiada się za życiem”.

Debatę na temat wspomaganego samobójstwa ludzi starszych Luc Van Gorp rozpoczął w minionym tygodniu na łamach flamandzkiej prasy. Powołał się przy tym w szczególności na presję finansową na system opieki zdrowotnej, jaką niesie ze sobą opieka nad ludźmi starszymi i często chorymi. W dwóch dziennikach zaproponował on radykalne rozwiązanie „kwestii starzenia się społeczeństwa”. Podkreślił, że „ci, którzy są zmęczeni życiem, powinni mieć możliwość spełnienia swojego pragnienia o końcu życia”. Wskazał, że „nie można przedłużać życia tych, którzy sami już tego nie chcą, bo chodzi o budżet i kosztuje to rząd duże pieniądze”. Zauważył, że w starzejących się społeczeństwach Europy jest to ogromny problem, brakuje też niezbędnego personelu do opieki.

CZYTAJ DALEJ

„Od Mokrej do Monte Cassino” – jutro wernisaż nowej historycznej wystawy na Jasnej Górze

2024-04-18 20:51

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wernisaż

Monte Cassino

BPJG

„Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich” - to temat najnowszej wystawy przygotowanej na Jasnej Górze, której wernisaż odbędzie się już jutro, 19 kwietnia. Na wystawie znajdą się także szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 pochodzące ze zbiorów Jasnej Góry, które dotąd nie były prezentowane. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha.

Uroczystość otwarcia wystawy rozpocznie Msza św. sprawowana w Kaplicy Matki Bożej o godz. 11.00, po niej w południe odbędzie się wernisaż.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję