Reklama

Męski punkt widzenia

Chrzestni (nie)łatwy wybór

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nowy członek rodziny to również nowy członek Kościoła. Dla wierzących rodziców nie ma tutaj dyskusji. Chcemy dać dziecku od początku to, co mamy najlepsze, więc przynosimy je do chrztu. Nie przynosimy go jednak sami. Obok nas stoi zawsze dwoje ludzi, którzy, tak jak my, biorą na siebie obowiązek przekazania wiary małemu katolikowi. Mają nam w tym pomóc lub całkowicie ten obowiązek przejąć, gdyby nas zabrakło. To jego rodzice chrzestni.

W oczach świata dobry chrzestny to po prostu człowiek „przy kasie”. Na tym właściwie można byłoby zakończyć. Być może do społecznej świadomości przeniknął w tym kontekście w jakimś stopniu obraz głównego bohatera książki i filmu „Ojciec chrzestny” – Vita Corleonego...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Takie wrażenie towarzyszyło mi, gdy pewnego dnia zadzwonił do mnie znajomy i zapytał, co bym zrobił na jego miejscu. Jest zamożnym człowiekiem. Zadzwonili do niego dalecy kuzyni, z którymi widział się może parę razy w życiu, i poprosili, by został ojcem chrzestnym ich dziecka. Długo się zastanawiałem, ale w końcu powiedziałem, że bym odmówił. I znajomy tak uczynił. Czy skrzywdził dziecko? Myślę, że nie. Co najwyżej pozbawił je droższych prezentów.

To jeden aspekt. Drugi jest o wiele ważniejszy. Chrzestny bez wątpienia powinien być wierzący, i to nie tylko na papierze. W tym kontekście ujęły mnie bardzo słowa pewnej bliskiej mi osoby z rodziny, która stwierdziła: „Ja na chrzestnego się nie nadaję”. Było to bardzo uczciwe postawienie sprawy i ośmieliło mnie i moją żonę do tego, by rodziców chrzestnych dla naszej nowo narodzonej córeczki nie szukać na siłę w rodzinie.

Niestety, tak się utarło, że często obsadzamy w roli rodzica chrzestnego kogokolwiek, byle to byli brat lub siostra, kuzyn lub kuzynka; przepychamy jakoś kwestie formalne i problem z głowy. Czy jest to objaw ignorancji? Zaryzykuję stwierdzenie, że tak. Bywa, że traktujemy rodziców chrzestnych jako pewne figury, jako czysto grzecznościową funkcję, która czasami wiąże się z większymi bądź mniejszymi wydatkami. Być może myślimy: w Kościele jakoś tak jest, że gdy są ślub czy bierzmowanie, to ma być świadek, a gdy jest chrzest, to ma być chrzestny – takie skrzywienie...

Reklama

Tymczasem funkcja rodzica chrzestnego to ogromna odpowiedzialność. Niestety, zbyt często jest tak, że różne odpowiedzialności, które podejmujemy w Kościele, bardzo łatwo sobie lekceważymy.

* * *

Jarosław Kumor
Mąż i ojciec, dziennikarz i publicysta, redaktor naczelny i jeden z liderów programu formacyjnego dla mężczyzn Droga Odważnych (www.odwazni.pl)

2019-06-12 09:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Ryś: Stanisława Leszczyńska to wzór obrony życia

2024-04-18 16:33

[ TEMATY ]

Auschwitz

Stanisława Leszczyńska

Kard. Grzegorz Ryś

domena publiczna

Stanisława Leszczyńska (ok. 1935)

Stanisława Leszczyńska (ok. 1935)

Ona jest potężnym znakiem ratowania każdego życia. Świadczy o tym zdanie, które sama zapisała w swoim raporcie położnej z Auschwitz: «dzieci nie wolno zabijać». Tak o heroicznej postawie Stanisławy Leszczyńskiej opowiada kard. Grzegorz Ryś. Zakończył się diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego sługi Bożej. Wczoraj zebrane dokumenty dostarczono do watykańskiej Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.

Portatorowi akt, ks. dr. Łukaszowi Burchardowi, pomogli w tym kard. Konrad Krajewski, jałmużnik papieski, kard. Grzegorz Ryś, metropolita łódzki, ks. prał. Krzysztof Nykiel - regens Penitencjarii Apostolskiej, ks. prał. Zbigniew Tracz - kanclerz Kurii Metropolitalnej Łódzkiej.

CZYTAJ DALEJ

Każdy znalazł coś dla siebie

2024-04-18 12:56

[ TEMATY ]

KSM

Zielona Góra

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży

Uniwersytet Zielonogórski

Koło Akademickie KSM przy UZ

gry planszowe

Katarzyna Krawcewicz

"Wsiąść do pociągu" rozgrywane w holu Uniwersytetu Zielonogórskiego

Koło Akademickie KSM zorganizowało 17 kwietnia na Uniwersytecie Zielonogórskim wieczór z planszówkami.

Spotkanie otwarte dla wszystkich studentów odbyło się w Kampusie A.Gracze korzystali z KSM-owych gier albo przynieśli własne. Na stolikach rozłożono planszówki i karcianki, gry bardzo proste i te zaawansowane.

CZYTAJ DALEJ

Patriotyzm może mieć różne oblicza

2024-04-18 23:18

Grzegor Finowski / UPJPII

    Stowarzyszenie Absolwentów i Przyjaciół Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie rozpoczęło 12 kwietnia projekt „Trzy kobiety. Trzy drogi. Patriotyzm jako misja Uniwersytetu”, włączając się w program „Z kobietami – patriotkami”.

Św. Jadwiga Królowa, Hanna Chrzanowska, błogosławiona pielęgniarka i Emilia Wojtyłowa, matka Ojca św. Jana Pawła II to trzy bohaterki projektu, którego celem jest popularyzacja ich życia i działalności, a także na przykładzie tych wyjątkowych kobiet próba odpowiedzi na pytanie – jak patriotyzm może stać się misją? Działalność na niwie rodzinnej, wspierająca, wychowująca dzieci w duchu najwyższych wartości, działalność społeczna czy polityczna – patriotyzm może mieć różne oblicza. Konferencja była też świetnym czasem dla refleksji – w jaki sposób z postaw tych trzech kobiet można czerpać wzorce na dziś.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję