Reklama

Wiara

homilia

Pan Bóg uczynił wielkie rzeczy dla nas

Niedziela Ogólnopolska 14/2019, str. 33

[ TEMATY ]

homilia

Graziako/Marko Ivan Rupnik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy okres Wielkiego Postu dobiega końca, Kościół coraz bardziej kieruje wzrok ku Wielkanocy, upamiętniającej wyzwolenie z grzechu i dzieło zbawienia dokonane przez Jezusa Chrystusa. Pomocą jest czytanie z drugiej części Księgi Izajasza, zawierającej proroctwa z końca wygnania babilońskiego, które ludowi Bożego wybrania zapowiadały nową przyszłość. Nawiązywały do wydarzeń z przeszłości, przede wszystkim wybawienia z niewoli egipskiej i wędrówki do Ziemi Obiecanej. To, co się niegdyś wydarzyło, jest świadectwem skutecznej mocy Bożej, która znajduje wyraz w każdym czasie. Izraelici, przebywając na wygnaniu, otrzymali orędzie nadziei, niosące pewność, że Bóg jest Panem historii i losów człowieka. Chrześcijanie, słowami starotestamentowego psalmisty, podejmują nadzieję opartą na wyznaniu, że „Pan Bóg uczynił wielkie rzeczy dla nas”.

Filarem wiary chrześcijańskiej jest Jezus Chrystus. Dzieło zbawienia, którego On dokonał, znacznie przewyższa wszystko, czego doświadczyli Izraelici w czasach Starego Testamentu. Wzgląd na to przemawia za pełnym oddania przylgnięciem do Chrystusa i wolą upodobnienia się do Niego, czemu sprzyjają wielkopostne nawrócenie i pokuta. Tak wyraża się postawa, jaką św. Paweł deklarował chrześcijanom w mieście Filippi: „Wszystko uznaję za stratę ze względu na najwyższą wartość poznania Chrystusa Jezusa, mojego Pana”. Poznanie, o którym mowa, nie polega na rozumowej deliberacji, lecz na osobistym spotkaniu z Panem, który udziela się nam w sakramentach świętych, zwłaszcza pokuty oraz Eucharystii. Pomagają one w ufnym naśladowaniu Chrystusa, zarówno przez przyjmowanie cierpień przeżywanych jako współcierpienie z Nim, jak i nadzieję na pokonanie wszystkiego, co trudne, w tym również śmierci, przez przyszłe zmartwychwstanie. Wielki Post kolejny raz wprowadza nas na drogę, na której wciąż wiele pozostaje do zrobienia.

Czytanie z Ewangelii według św. Jana przypomina o miłosierdziu Jezusa okazanym kobiecie oskarżonej o cudzołóstwo. Upokorzona i skazana na okrutną śmierć przez ukamienowanie otrzymała nowe życie. Jej dramat miał się też stać swoistym kuszeniem Jezusa, w którym wydawało się, że każda odpowiedź, której udzieli, obróci się przeciwko Niemu. Ale, nie lekceważąc grzechu kobiety, Jezus wskazał, że w jej przypadku jawne stało się to, czego inni dopuszczają się w ukryciu. Nie pozwolił, aby i On był jej oskarżycielem, lecz zapytał: „Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem”. Nikt nie rzucił, bo Jezus, nachyliwszy się, pisał palcem po ziemi. Zapewne ci, którzy byli ciekawi, co pisał, przeczytali własne grzechy i zaczęli odchodzić. Zamiast śmierci i potępienia kobieta otrzymała dar miłosierdzia i przebaczenia. Usłyszała: „Idź i odtąd już nie grzesz”. Dzięki przebaczeniu miała przed sobą nową przyszłość. Radość tej kobiety staje się również naszym udziałem wtedy, gdy tak jak ona dostępujemy Chrystusowego miłosierdzia i przebaczenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-04-03 10:07

Oceń: +26 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świątynia serca

Niedziela Ogólnopolska 9/2024, str. 19

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

Kiedy wchodzimy do kościoła, zwracamy uwagę na jego wnętrze. Gdy wchodzimy do pięknej świątyni, bogato zdobionej, zachwycamy się artyzmem i wrażliwością artystów, którzy na miarę swoich możliwości czynili wszystko, aby oddać chwałę Temu, dla Którego owa świątynia powstała. Jezus, będąc w Jerozolimie, nie mógł przejść obojętnie obok świątyni, która przecież była domem modlitwy, domem przebywania Jego Ojca – miejscem spotkania Boga z człowiekiem. Chciał nam jednak przypomnieć, że choć wspaniałość budowli mogła porywać i zachwycać, to najważniejsza jest nie architektura, a relacja człowieka z Bogiem. Jezus zwrócił uwagę na ludzi, którzy byli w świątyni, ale zapomnieli, czym ona ma być. Obecność w świątyni, w kościele stała się bowiem okazją do załatwiania własnych spraw i spełniania ziemskich pragnień – po prostu robienia interesów nie tylko z innymi osobami będącymi w świątyni, ale także z samym Bogiem. Moglibyśmy powiedzieć, że Chrystus w widowiskowy sposób uzmysławia nam, iż taka postawa wobec Boga w świątyni i w ogóle w relacji do Boga jest nie do przyjęcia. Kiedy w taki sposób próbujemy ułożyć sobie życie i chcemy narzucić Bogu, jaki ma być wobec nas, nie pozostaje Mu nic innego, jak tylko powywracać to do góry nogami. Z Bogiem nie robi się interesów, co więcej – Bóg nie jest tym, który ma nam dać gwarancję spokojnego życia i ziemskiego dobrobytu. Oczywiście, Żydzi byli oburzeni zachowaniem Jezusa, ale jak słyszymy w ostatnim zdaniu z dzisiejszej Ewangelii: „Sam bowiem wiedział, co jest w człowieku”. A zatem powywracana czasem przez Boga rzeczywistość w naszym życiu nie jest znakiem Jego kary czy opuszczenia, ale jest oznaką zatroskania o nasze życie duchowe i właściwe podejście do Boga i Jego przykazań. Żydzi przez wieki historii zbawienia na różne sposoby zmieniali i interpretowali przykazania, co niejednokrotnie wypominał im sam Jezus.
CZYTAJ DALEJ

Brat papieża: Leon XIV dobrze się czuje na swoim urzędzie

2025-09-10 10:06

[ TEMATY ]

Castel Gandolfo

Papież Leon XIV

Prevost

Vatican Media

Chociaż papież Leon XIV jak dotąd unikał wywiadów, mieszkający w rodzinnym Chicago jego starszy o rok brat niedawno odpowiadał na pytania dziennikarzy. John Prevost, emerytowany dyrektor szkoły, rozmawiał otwarcie z NBC Chicago o swoim sławnym bracie, jego życiu rodzinnym i nowej rzeczywistości jako głowy Kościoła katolickiego.

Podziel się cytatem O tym, że jego brat jest osobą bardzo poważną, świadczą chociażby - zdaniem Johna Prevosta - jego bliskie relacje z papieżem Franciszkiem, który na krótko przed swoją śmiercią wyniósł go do godności kardynała-biskupa. Z perspektywy czasu brat papieża interpretuje ten fakt jako sygnał.
CZYTAJ DALEJ

Prokuratura: znaleziono szczątki kolejnego drona

2025-09-10 18:21

[ TEMATY ]

naruszenie polskiej przestrzeni

PAP/Wojtek Jargiło

Szczątki kolejnego drona odnaleziono w miejscowości Zabłocie-Kolonia w powiecie bialskim (Lubelskie) – poinformowała prokuratura. Spośród znalezionych wcześniej dronów w siedmiu innych miejscach na Lubelszczyźnie, trzy zidentyfikowano jako drony typu Gerbera. Nie znaleziono materiałów wybuchowych.

- W miejscowości Zabłocie-Kolonia w powiecie bialskim ujawniono kolejny dron. Trwają tam czynności zabezpieczenia miejsca zdarzenia i oceny pirotechnicznej, prokuratorzy w najbliższym czasie przystąpią do oględzin – powiedziała rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Lublinie prok. Beata Syk–Jankowska w środę na briefingu prasowym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję