Podczas Mszy św. z obrzędem posypania głów popiołem bp Wiesław Śmigiel podkreślił, że rozpoczyna się czas, w którym „chcemy nawrócić nasze myślenie; chcemy się nawrócić w tym, co mówimy i jak mówimy; chcemy się nawrócić w naszym działaniu”. Na tym polega prawdziwe nawrócenie, by umarło w nas to, co stare, a narodził się nowy człowiek.
Ksiądz Biskup wytyczył kierunek 40-dniowej wędrówki, wskazując, że istotnym elementem nawrócenia jest pojednanie. Trzeba dobrze wykorzystać ten czas po pierwsze na modlitwę o pojednanie w naszym narodzie, naszych rodzinach i naszych wspólnotach. – Jeśli pojednamy się z sobą, to jest szansa na to, że pojednamy się z Bogiem. Nie można pojednać się z Bogiem, a jednocześnie mieć swojego brata i siostry w nienawiści – mówił.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Czas Wielkiego Postu to także wzmożony czas działania złego ducha, który przychodzi tylko po to, by zburzyć jedność, wzniecić kłótnie, spory i przeszkodzić w drodze nawrócenia. Bp Wiesław wzywał do czujności, byśmy nie dali się zwieść i nie wpadli w pułapki, które zastawia na nas szatan. – Zły duch pragnie rozgłosu. Nie znosi pokory, modlitwy i postu. Dąży do kłótni i awantur, dlatego jawi się jako wielki kusiciel i prowokator. Nigdy nie zapominajmy, że najlepszą obroną w czasie pokusy, ataku i zgorszenia jest modlitwa, post i jałmużna – dodał.
Niech przyjęty przez nas „popiół dotknie naszych warg, abyśmy dobrze mówili i wypowiadali słowa chwały Pana; niech dotknie naszego umysłu, abyśmy lepiej myśleli, aby nasze myślenie było szlachetne, przepełnione dążeniem do woli Pana Boga; niech ten popiół dotknie naszych rąk i nóg, abyśmy czynili dobro”.