ISKK zbadał poziom religijności Polaków na podstawie danych z 2017 r., zebranych ze wszystkich polskich diecezji.

Rozwój poradnictwa rodzinnego można nazwać sukcesem diecezji kieleckiej. W 2017 r. w całej diecezji działało 130 poradni parafialnych, z których korzystało tysiąc osób. – Ten wynik daje naszej diecezji drugie miejsce w kraju – mówi „Niedzieli” ks. dr Mirosław Cisowski, rzecznik Kurii kieleckiej, zauważając zarazem zaangażowanie osób świeckich w prowadzenie poradni. Podkreśla, że to dobry znak, bo „małżeństwo i rodzina pozostają priorytetem działalności Kościoła”.

Poradnictwo rodzinne należy nadal rozwijać, a nawet rozbudowywać. Ks. Cisowski wskazuje potrzebę poradnictwa wielozadaniowego, działającego na szczeblu dekanalnym. – Chodzi o przyjazne miejsca, w których osoby przeżywające np. problemy w rodzinie mogłyby spotkać się z duszpasterzem, doradcą rodzinnym, a także psychologiem, prawnikiem i lekarzem – tłumaczy.

Dane Instytutu Statystyk Kościoła Katolickiego wskazują także w diecezji kieleckiej na wzrost udzielanych sakramentów. W 2017 r. udzielono o ponad 600 chrztów więcej niż rok wcześniej. Znacznie więcej osób przystąpiło także do Pierwszej Komunii i bierzmowania, o 91 zmalała natomiast liczba ślubów.

– Liczba katolików uczestniczących w niedzielnej Mszy św. od lat kształtuje się w diecezji kieleckiej na podobnym poziomie, to ok. 40% zobowiązanych. Jednak obserwujemy wzrost udzielanych komunii św. także w dni powszednie, a to dobry sygnał, wskazujący na świadome uczestniczenie we Mszy św. i pełne z niej korzystanie – mówi ks. Mirosław Cisowski.

Dodaje, że w większości parafii diecezji notuje się uczestnictwo we Mszy św. na poziomie ponad 30%, ale są także takie kościoły, do których w niedziele przychodzi nawet 60-70% parafian. To np. świątynie podkrakowskie. Dobrze rokują też najmniejsze parafie, gdzie ludzie razem z duszpasterzem potrafią stworzyć prawdziwą wspólnotę.

Zdaniem rzecznika diecezji kieleckiej statystyki, choć nie są najważniejsze, mogą pomóc określać kierunki dalszej pracy duszpasterskiej. Dla przejrzystości obrazu, wskazane byłyby badania robione częściej, np. co kwartał.