Reklama

Pieśń popłynęła z Podkowy Leśnej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wierzyć się nie chce, ale legendarna Msza beatowa Katarzyny Gärtner liczy sobie już pół wieku. A biorąc pod uwagę to wszystko, co wydarzyło się przed jej wydaniem w kościele w podwarszawskiej Podkowie Leśnej za sprawą ks. Leona Kantorskiego, śmiało można mówić, że historia wpisywania muzyki młodzieżowej – bigbitu w liturgię liczy sobie ponad 53 lata.

Reklama

Wszystko zaczęło się 8 grudnia 1965 r., kiedy to młodzieńcy zjednoczeni pod szyldem zespołu Trapiści stawiali pierwsze kroki, grając muzykę w duchu The Shadows, ale stylistycznie wpisującą się w liturgię. Tego dnia, a ściślej na wieczornej Mszy św., pierwszy raz muzyka bigbitowa zabrzmiała w kościele. To był ewenement w skali europejskiej, a o Trapistach głośno było nie tylko w Polsce. Pokazała ich Kronika Filmowa, w Podkowie Leśnej pojawiły się ekipy telewizyjne z całego świata. Pociągi jadące z Warszawy do maleńkiego miasteczka skrytego w koronach drzew pękały w szwach. Wydarzenie było solą w oku komunistycznych władz, a wpisane w ducha przemian Soboru Watykańskiego II muzykowanie przyciągnęło rzeszę młodych ludzi do kościoła św. Krzysztofa. Nikt nie mógł przewidzieć, co się będzie dziać dalej. W Podkowie Leśnej mieszkała Katarzyna Gärtner, która właśnie wróciła z USA, gdzie zachwyciła się rozśpiewanym nabożeństwem baptystów. Zastanawiała się, jak przenieść to doświadczenie na polski grunt. Ks. Kantorski za namową Trapistów zwrócił się do kompozytorki. Na efekt nie trzeba było długo czekać. Niestety, to, co sprawdzało się w czasie Mszy św., nie nadawało się do rejestracji płytowej. Ot, Trapiści nie byli jeszcze na tyle profesjonalni, aby wejść do studia nagraniowego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Komunistyczne władze skutecznie blokowały zgody innych gwiazd bigbitu i piosenki, przez co ani Czesław Niemen, ani Niebiesko-Czarni czy Trubadurzy, podobnie jak Czerwone Gitary z Sewerynem Krajewskim nie podjęli się nagrania. Jak daleko w tym przypadku sięgały ręce Komitetu Centralnego PZPR, nie dowiemy się nigdy. Ostatecznie nagrania dokonał przeżywający wówczas schyłek popularności szczeciński zespół Czerwono-Czarni. Przed Bożym Narodzeniem w 1968 r. w sklepach pojawiła się płyta bez precedensu – nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Msza beatowa, łącząca katolicką liturgię z elektrycznymi gitarami.

Co więcej, teraz, pięćdziesiąt lat po premierze, ta wyjątkowa kompozycja Katarzyny Gärtner w wykonaniu Czerwono-Czarnych powraca na płycie CD. Msza beatowa „Pan przyjacielem moim” to rozbudowana półgodzinna forma łącząca fragmenty psalmów w opracowaniu Kazimierza Grześkowiaka z broniącą się po latach muzyką z pogranicza rocka i popu. Zaproszeni do realizacji projektu szczecinianie (bez swojego frontmana Jacka Lecha) wznieśli się na wyżyny swoich umiejętności instrumentalnych i przygotowali najlepszy album w swojej dyskografii. To ważny element polskiej kultury końca lat 60. ubiegłego wieku, a przede wszystkim doskonała, różnorodna muzyka.

Jest tu miejsce i na beatowo-soulowy przebój („Introitus”), i na hipnotyczną, gitarową psychodelię („Kyrie”), i na liryczne ballady („Agnus Dei”, „Communio”). Są też trzy pastorałki, którymi uzupełniono program płyty, zasadnicza część bowiem była zbyt krótka. Obecnie za sprawą wytwórni GAD Records, specjalizującej się w reedycjach i odszukiwaniu w fonograficznych archiwach perełek, otrzymujemy materiał zremasterowany prosto z oryginalnych taśm i wzbogacony obszerną książeczką z esejem na temat powstawania kompozycji oraz reprodukcję oryginalnej okładki Jerzego Flisaka. Co najważniejsze, ta muzyka genialnie przetrzymała próbę czasu. Ukazała, jak znakomite rzeczy działy się w naszej muzyce pół wieku temu.

Piotr Iwicki
Muzyk, publicysta

2019-01-30 10:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prokuratura: znaleziono szczątki kolejnego drona

2025-09-10 18:21

[ TEMATY ]

naruszenie polskiej przestrzeni

PAP/Wojtek Jargiło

Szczątki kolejnego drona odnaleziono w miejscowości Zabłocie-Kolonia w powiecie bialskim (Lubelskie) – poinformowała prokuratura. Spośród znalezionych wcześniej dronów w siedmiu innych miejscach na Lubelszczyźnie, trzy zidentyfikowano jako drony typu Gerbera. Nie znaleziono materiałów wybuchowych.

- W miejscowości Zabłocie-Kolonia w powiecie bialskim ujawniono kolejny dron. Trwają tam czynności zabezpieczenia miejsca zdarzenia i oceny pirotechnicznej, prokuratorzy w najbliższym czasie przystąpią do oględzin – powiedziała rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Lublinie prok. Beata Syk–Jankowska w środę na briefingu prasowym.
CZYTAJ DALEJ

Krzysztof Tadej wręczył Leonowi XIV album o męczennikach oraz tygodnik "Niedziela"

2025-09-10 12:59

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Włodzimierz Rędzioch

Włodzimierz Rędzioch rozmawia z Krzysztofem Tadejem - dziennikarzem TVP Polonia oraz naszym stałym współpracownikiem o jego spotkaniu z Papieżem.

- Rozmawialiśmy przed pańską audiencją u Leona XIV. Teraz chciałbym zapytać, jak odbyło się pańskie spotkanie z Papieżem?
CZYTAJ DALEJ

Figura Matki Bożej zdewastowana. Maryi obcięto ręce i zniszczono twarz a Sąd Rejonowy umarza postępowania

2025-09-10 19:00

[ TEMATY ]

sąd

uczucia religijne

Adobe Stock

Sąd Rejonowy w Białymstoku umorzył w środę postępowanie w sprawie oskarżonego o obrazę uczuć religijnych i znieważenie przedmiotów czci religijnej. Oparł się na opinii biegłych badających stan zdrowia tego mężczyzny. Postanowienie nie jest prawomocne.

Sąd zdecydował o konieczności przeprowadzenia takich badań przed rokiem, jeszcze przed otwarciem przewodu sądowego w tej sprawie. Powołując się też wówczas na ważny interes prywatny tego mężczyzny, utajnił jednak informacje, biegły jakiej specjalności medycznej będzie powołany.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję