Reklama

Miasto św. Tamary

Zbudowaną na przełomie XII i XIII wieku Wardzię wielu uznaje za najważniejszy zabytek w Gruzji. Nieprzypadkowo

Niedziela Ogólnopolska 2/2019, str. 55

Zdjęcia: Wojciech Dudkiewicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miasto-klasztor Wardzia – wybudowane na kilkunastu piętrach do wysokości 1300 m n.p.m., we wznoszących się nad kanionem rzeki Mtkwari (Kura) pionowych skałach z miękkiego tufu – robi niezapomniane wrażenie. Skalny brzeg rzeki wygląda jak amfiteatr do obserwacji jaskiń na drugim brzegu. Wewnątrz „amfiteatru” – skalnej twierdzy jest mnóstwo ukrytych ścieżek, korytarzy i tuneli, stanowiących dobrze przemyślany system. Tylko niektóre – te odkryte – widać z oddali.

Z biegiem Kury

Z Bordżomi i Achalciche droga prowadzi wzdłuż życiodajnej i największej na Zakaukaziu rzeki Mtkwari. Rzeka – płynąca kanionem – wygląda już inaczej niż w Tbilisi, Gori czy Rustawi. I droga, i dolina rzeczna są niezwykle malownicze. Już choćby dlatego warto się wyprawić ku tureckiej granicy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bo okolice Wardzi to samo pogranicze. Kilkanaście kilometrów stąd do Turcji, 70 – do Armenii. Niegdyś przechodziły tędy – i często zostawały na dłużej – rozmaite armie, m.in. perskie, mongolskie i tureckie, a pobliską twierdzę Chertwisi – zbudowaną w II wieku po Chr. – miał zniszczyć, jak głosi legenda, Aleksander Macedoński.

Reklama

Twierdzę zbudowano, a jakże, nad Mtkwari. Mimo wieloletnich starań ogromna, podniszczona twierdza stoi bez dozoru, opuszczona, pozostawiona sama sobie. Wreszcie jest Wardzia, z daleka – z pomieszczeniami łączonymi wąskimi korytarzami – wyglądająca jak kopiec termitów czy mrowisko w przekroju.

Miasto samowystarczalne

Budowę skalnego miasta rozpoczęto w 1184 r., a ukończono w 1213 r. Początkowo była to twierdza przede wszystkim dla wojska, potem przekształcono ją w klasztor. Wardzia była samowystarczalnym ośrodkiem. Problemem było zaopatrzenie w wodę kompleksu, który mógł pomieścić 20 tys. osób, a w momencie zagrożenia, gdy chronili się tam okoliczni mieszkańcy – nawet 50-60 tys. Wodę dostarczano tu z odległości ponad 3 km.

Przez lata miasto było niewidoczne z zewnątrz. Wśród labiryntu znajdowało się ok. 3 tys. sal. Były tu szkoła, szpital, spichlerze, winiarnie, sale mieszkalne, stajnie i klasztor. Do dziś zachowały się mniej więcej co dziesiąta komnata oraz fragmenty dawnej sieci tuneli, korytarzy, schodów i systemu wodno-kanalizacyjnego.

Królowa Tamara

Budowę miasta rozpoczęto za rządów króla Jerzego III, a ukończono za czasów legendarnej królowej Tamary, najwybitniejszej władczyni na Kaukazie. Wardzia za jej panowania stała się na dziesięciolecia ważnym ośrodkiem polityczno-kulturalno-religijnym.

Reklama

W ogóle trzydziestoletni okres panowania Tamary uznawany jest za złoty wiek Gruzji. Także dlatego, że władczyni potrafiła poszerzyć włości Gruzji o ziemie północnej Persji. Jej drugi mąż, książę Dawid Soslan, potomek gruzińskiego rodu królewskiego Bagratydów, nosił tytuł króla tylko nominalnie – Tamara nie dzieliła się z nim władzą. Nic dziwnego, że nazywano ją królem królów i królową królowych.

Na dworze Tamary wychowywali się prawdopodobnie jej siostrzeńcy, wnukowie cesarza Bizancjum Andronika I Komnena – Aleksy i Dawid. Tamara pomogła im zająć w 1204 r.

Trapezunt (Trabzon w dzisiejszej północno-wschodniej Turcji) i utworzyć Cesarstwo Trapezuntu, które istniało aż do drugiej połowy XV wieku.

Królowa jak mniszka

Badacze twierdzą, że królowa Tamara, dziś święta Kościołów prawosławnego i katolickiego, ukochała Wardzię i spędzała tu czas jak zwykła mniszka, według surowych reguł zakonnych – przechadzała się boso po korytarzach i spała na kamieniach.

Złoty wiek Wardzi nie trwał długo. Trzęsienie ziemi w 1293 r. spowodowało osunięcie się większości kompleksu skalnego, co ujawniło istnienie miasta, które dziś podziwiamy. Miasto odbudowano tylko częściowo.

Dzieła zniszczenia dopełnił najazd Persów w 1552 r. Wardzię splądrowano i wywieziono z niej wszystkie kosztowności, także ikony. Zakończyło się to upadkiem monastyru; część mnichów zabito, część uciekła.

Mnisi do Wardzi powrócili dopiero po odzyskaniu niepodległości przez Gruzję. Pojawiło się ich tu kilkunastu. Dziś zajmują niewielką część kompleksu. Opiekują się cerkwią Wniebowzięcia Najświętszej Matki Bożej – najlepiej zachowaną budowlą Wardzi.

2019-01-08 11:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Lechowicz: lekceważenie narodowych tradycji, to jak odcinanie gałęzi, na której się siedzi

2025-11-11 10:34

[ TEMATY ]

bp Wiesław Lechowicz

lekceważenie

narodowe tradycje

odcinanie gałęzi

PAP

Bp Wiesław Lechowicz w homilii podczas Mszy św. za ojczyznę

Bp Wiesław Lechowicz w homilii podczas Mszy św. za ojczyznę

Lekceważenie historii i tradycji narodowych, to jak odcinanie drzewa od korzenia albo gałęzi, na której się siedzi - powiedział biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz podczas Mszy św. za ojczyznę w 107. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.

W 107. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, Mszy św. w intencji narodu w stołecznej Świątyni Opatrzności Bożej przewodniczył metropolita warszawski abp Adrian Galbas, a koncelebrował m.in. biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz, kard. Kazimierz Nycz, sekretarz generalny KEP bp Marek Marczak oraz kilkudziesięciu księży.
CZYTAJ DALEJ

Papież do diecezji łowickiej: niech św. Wiktoria wstawia się za wami

2025-11-11 17:27

[ TEMATY ]

diecezja łowicka

św. Wiktoria

Papież Leon XIV

wstawia się

Vatican Media

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Z okazji 400-lecia obecności relikwii św. Wiktorii w Łowiczu papież Leon XIV zachęca wiernych, by na nowo odkrywali siłę wiary, która przemienia serce. W liście do diecezji łowickiej Ojciec Święty przypomina, że święci są znakiem żywej obecności Boga w historii i że „duchowe zwycięstwa prawych sumień” budują Kościół i Ojczyznę.

W swym przesłaniu Papież z radością przyjął wiadomość o obchodach jubileuszu 400-lecia obecności w Łowiczu relikwii św. Wiktorii – dziewicy i męczennicy, patronki miasta i diecezji. Przypomniał, że jej relikwie zostały przekazane w XVII wieku przez Papieża Urbana VIII.
CZYTAJ DALEJ

Papież wspomina odzyskanie przez Polskę niepodległości

2025-11-12 11:29

[ TEMATY ]

Leon XIV

papieskie pozdrowienie

Vatican Media

W nawiązaniu do wczorajszego Święta Niepodległości, Papież wskazał, że było to „zakończenie «bezużytecznej masakry» I wojny światowej, po której wielu narodom, także waszemu, zaświtała jutrzenka niepodległości”. Wezwał Polaków do strzeżenia daru pokoju „z sercem zakorzenionym w Ewangelii, duchu braterstwa i miłości do Ojczyzny”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję