Reklama

Niedziela Rzeszowska

Testament Orląt

W naszej listopadowej tradycji od pokoleń splatają się dwie nici pamięci – z jednej strony osobistej, rodzinnej, własnej, którą wyrażamy w zadumie i zaduszkowym wspomnieniu nad grobami swoich bliskich; z drugiej historycznej, wspólnotowej, narodowej, uosabianej w Narodowym Święcie Niepodległości. Nie sposób ich rozplątać i, szczerze mówiąc, nie można tego zrobić, by nie stracić z pola widzenia tej najprostszej prawdy, że dzieje narodu to indywidualne losy naszych matek i ojców, że nasi przodkowie, jak długa jest polska historia, własnym trudem i poświęceniem w pracy i w walce dali nam dziś wolną ziemię ojczystą, że od nas zależy, co zrobimy z ich dziedzictwem

Niedziela rzeszowska 46/2018, str. I

[ TEMATY ]

cmentarz

Lwów

Orlęta Lwowskie

M. M. Osip-Pokrywka

Cmentarz Obrońców Lwowa

Cmentarz Obrońców Lwowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W intencji obrońców Wiernego Miasta Lwowa, w setną rocznicę walk toczonych przez niezłomne Orlęta Lwowskie u zarania dziejów Drugiej Rzeczypospolitej, 18 listopada o godz. 11 w kościele Świętego Krzyża w Rzeszowie zostanie odprawiona uroczysta Msza św. To hołd i wyraz wdzięcznej pamięci wobec bohaterstwa kresowych żołnierzy, którzy przed stu laty własną krwią kładli pieczęć na ziemiach będących od stuleci polskimi, którzy wielkim głosem wołali na oczach powojennego świata – jak stwierdził marszałek Francji Ferdynand Foch – że Polska jest tutaj! Chociaż świętokrzyskie obchody rocznicowe bez wątpienia wpiszą się w krajobraz doniosłych wydarzeń z okazji jubileuszu polskiej niepodległości, to nie sposób nie zauważyć, nie poczuć tej osobistej refleksji, że nie ma już wśród nas tych, którzy Kresowiakami się urodzili, a Lwów i historię Kresów Południowo-Wschodnich nosili w swoim sercu. Wszak to oni: Anna Leszczyńska, ps. „Nula”, Aleksander Czubryński, ps. „Mały”, „Grześ”, Bolesław Opałek”, ps. „Żbik” – żołnierze Armii Krajowej, rodem z Durniakowiec, Sokala, Lwowa... ośmielę się napisać „baciarskie” dusze, bo wiem, że by się nie obrazili, a wręcz ucieszyli, przywieźli do Rzeszowa swoją miłość do Kresów i pamięć o bohaterach, którą jako członkowie Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich zawarli w napisie na tablicy kościoła Świętego Krzyża: „W 80. rocznicę Obrony Lwowa i Kresów Wschodnich, ku pamięci poległych Obrońców Miasta i Orląt Lwowskich, na wieczną chwałę Miasta Semper Fidelis przez sześć wieków związanego z dziejami i losami Polski”.

Oni pamiętali, jak głosi łacińska sentencja na owej tablicy ufundowanej przez członków Towarzystwa dwadzieścia lat temu, o tych, którzy „umarli, byśmy mogli być wolni!”. Pan Bolesław, można by rzec, wierny Wiernemu Miastu, całym sobą żywił nas miłością do Lwowa, cieszył lwowskim humorem i pogodą ducha, zachwycał donośnym śpiewem, którego nie usłyszymy już tego roku na uroczystej Mszy św., dbał o przetrwanie polskości we Lwowie, Lwowa w Polsce. Wiernie szedł, jak pisał jego szkolny przyjaciel, Zbigniew Herbert w utworze „Przesłanie Pana Cogito”, pozostawiając swoje lwowskie serce na ulicach Rzeszowa, na cmentarzu Pobitno, przy grobie swego dowódcy – mjr. Witolda Szredzkiego „Sulimy”, na szlakach walk akowskiego oddziału „Warta”, w którym służył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Aleksander Czubryński, urodzony w listopadzie 1920 r. w Sokalu, niewiele ponad dwadzieścia lat od zwycięskiego boju sławnych Orląt Lwowskich, bił się za Lwów w czasie drugiej wojny światowej w szeregach lwowskiej AK, dlatego na jego pogrzebie w marcu br. wybrzmiały wersety „Orlątka” Artura Oppmana: „Ja biłem się tak samo jak starsi, Mamo, chwal, tylko mi Ciebie, Mamo, tylko mi Polski żal!”. W ostatnim publicznym wystąpieniu, kiedy otrzymywał nominację oficerską, z pokorą i szacunkiem dla swoich poprzedników stwierdził: „o swojej nominacji zamelduję mojemu dowódcy kpt. «Śmiałemu» [...] przekazuję ją także, jako wyraz swej służby, młodszemu pokoleniu, ze szczerymi życzeniami, by nigdy nie doznało cierpienia wojny, cierpienia podziału i rozbioru swej Ojczyzny”.

W działalności Anny Leszczyńskiej, dla przyjaciół „Cioci Hani”, na kartach jej kroniki i zbiorze dokumentów lwowiaków z Rzeszowa, zachowała się blisko trzydziestoletnia historia starania i trudu miejscowych akowców i Kresowiaków, by ocalić od zapomnienia dokonania poprzednich pokoleń dla przetrwania przyszłych. Jest to dziedzictwo, które otrzymujemy wszyscy od lwowskich Orląt po żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego i Niezłomnych-Wyklętych, od strajkujących w Poznaniu po ludzi „Solidarności”, bez względu na naszą przynależność do formacji. A za spuścizną spada na nas zobowiązanie, by pamiętać tych, o których nasi bliscy pamiętali, w myśl patriotycznej melodii, którą od zaborów śpiewali z pokolenia na pokolenie, a której nauczył mnie mój śp. Dziadek: „by do śmierci kochać cały Naród Polski, bo ten Naród Polski ma ten urok w sobie, kto go raz pokocha, nie zapomni w grobie!”.

2018-11-14 11:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na Szlaku Orląt Lwowskich

Niedziela sosnowiecka 48/2018, str. I

[ TEMATY ]

Orlęta Lwowskie

Wiesława Konopelska

Pomnik Szlaku Orląt Lwowskich w Czeladzi Piaskach

Pomnik Szlaku Orląt Lwowskich w Czeladzi Piaskach

W jubileusz 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości doskonale wpisała się uroczystość odsłonięcia i poświęcenia pomnika Szlaku Orląt Lwowskich upamiętniającego Jurka Bitschana w Czeladzi-Piaskach. Historyczną uroczystość poprzedziła Msza św. w intencji Ojczyzny sprawowana w kościele pw. Matki Bożej Bolesnej. – Chcemy w 100-lecie śmierci Jurka Bitschana i w 100-lecie odzyskania niepodległości popatrzeć na tę postać czternastoletniego chłopca rodem z Czeladzi i zobaczyć, że skoro młodzi, dzieci mają taką szczerość i odwagę świadectwa, powinniśmy ich naśladować w męstwie, poczuciu patriotyzmu, w poszanowaniu dla historii, której jesteśmy dziedzicami – mówił w kazaniu ks. Tomasz Zmarzły. Po przejściu pod pomnik odbył się Apel Poległych, kompania reprezentacyjna Wojska Polskiego oddała salwę honorową, a także wręczono Medale Fundacyjne Szlaku Orląt Lwowskich. W uroczystości udział wzięli przedstawiciele samorządu, Wojska Polskiego, organizacji i stowarzyszeń, władze miasta, młodzież czeladzkich szkół i mieszkańcy miasta.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga

2024-03-29 07:59

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Bp Adrian Galbas

Bp Adrian Galbas

Mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga. Wiara bywa ciężka i męcząca, ale gdy słyszę o czyjejś śmierci, wówczas właśnie wiara jest pociechą - powiedział PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas.

W rozmowie z PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas wyjaśnił, że cierpienie samo w sobie nie jest człowiekowi potrzebne, ponieważ niszczy i degraduje. Jednak w momentach, gdy przeżywamy cierpienie, męka Chrystusa może być pociechą i wzmocnieniem.

CZYTAJ DALEJ

Rozmowa z Ojcem - Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego

2024-03-29 14:12

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo

Jak wygląda życie codzienne Kościoła, widziane z perspektywy metropolii, w której ważne miejsce ma Jasna Góra? Co w życiu człowieka wiary jest najważniejsze? Czy potrafimy zaufać Bogu i powierzyć Mu swoje życie? Na te i inne pytania w cyklicznej audycji "Rozmowy z Ojcem" odpowiada abp Wacław Depo.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję