Reklama

Radość – dostępna od zaraz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy jest ktoś, kto nie chciałby, aby jego życie było przepełnione radością? Wszyscy o takim marzymy. Autorka książki „Sekret radości” – Katarzyna Mazierska-Białek wyjawia własny sekret na permanentną radość i przekonuje, że jest to stan, który powinien być bliski każdemu z nas.

Kluczem do radości są przemiana myślenia i spełnianie pragnień swego serca. Jednak to wszystko jest możliwe, gdy żyjemy w bliskiej relacji z Bogiem. To Jezus jest dawcą radości, o czym przekonuje autorka, powołując się na Pismo Święte i osobiste doświadczenie budowania relacji z Panem Jezusem. Tylko człowiek, który czuje się dzieckiem Boga, ma odwagę i siłę do zmian. Warto też pamiętać, że samowystarczalność może nas zgubić – ostrzega autorka i zachęca, aby zrzucić psychiczne obciążenie, niczym Bartymeusz płaszcz, i tak jak on zwróć się o pomoc: „Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Smutek – pisze autorka – z powodu tysiąca błędnych decyzji i porażek mojego życia stał się jednocześnie moją wielką szansą”. Zapragnęła życia spełnionego i radosnego i o takie zaczęła prosić Ducha Świętego. Bóg przychodził przez wydarzenia i ludzi, aby powoli zmieniać jej życie.

Reklama

Katarzyna Mazierska-Białek z pasją dzieli się nim na kartach książki i przeplata historiami biblijnych bohaterów. W ten sposób udowadnia, że życie każdego z nas na pewnych etapach jest do siebie podobne. Spotkanie Boga i wiara w Jego miłość, doświadczenie jej, są w stanie przemieniać życie, również nasze. Świat radosny jest dostępny dla każdego, wystarczy się otworzyć na Pana Boga, który uleczy nas z lęku, niepewności, smutku. Doda odwagi i pomoże zmienić myślenie, wleje w serce nadzieję, sens i motywację do nowych konstruktywnych działań. Bo jeśli karmimy się złymi informacjami, to tak zaczynamy odbierać świat, jeśli natomiast z wdzięcznością patrzymy na świat, tak też zaczynamy postrzegać nasze życie.

Codzienna lektura Pisma Świętego, adoracja Najświętszego Sakramentu, oddanie swego losu najlepszemu Niebieskiemu Ojcu, modlitwa do Maryi, głównie różańcowa – to klucz do odkrycia sekretu radości.

Autorka książki „Sekret radości” jest dziennikarką i zarządcą Winnicy Radości, czyli e-wspólnoty.

Książka oddaje optymistyczny, radosny nastrój jej autorki, przykłady z życia są swoistym świadectwem nawrócenia i obrazowo przekonują, że zmiany są możliwe, a radość jest dana każdemu i nie zależy od wielkości portfela ani stanu zdrowia. Radość to styl życia.

Katarzyna Mazierska-Białek „Sekret radości”, www.winnicaradosci.pl , kontakt@winnicaradosci.pl, tel. 696 086 834

2018-10-24 10:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: uzdrowienie Leona było wynikiem interwencji ks. Vianneya

[ TEMATY ]

świadectwo

św. Jan Maria Vianney

Bliżej Życia z wiarą

commons.wikimedia.org

Pół Francji ciągnęło do maleńkiego Ars, by prosić tamtejszego proboszcza o spowiedź, modlitwę i... cuda.

Świętego Jana Marii Vianneya nie trzeba nikomu przedstawiać. Proboszcz z Ars może nie należał do wielkich intelektualistów, jak św. Tomasz z Akwinu czy św. Teresa Benedykta od Krzyża (Edyta Stein), za to wzbudzał podziw skromnością, pokorą i gorliwością w modlitwie, co przełożyło się na ogromny rozgłos, jaki zdobył. Cechował się jeszcze czymś, co zauważali ludzie żyjący w jego otoczeniu – Bóg pozwolił mu nawracać grzeszników. Dzięki niemu nawet zatwardziali ateiści klękali przed Bożym majestatem, co uczyniło Vianneya jednym z najbliższych współpracowników Boga w tym dziele. W ostatnim roku swojego życia wyspowiadał aż 80 tys. penitentów! Ciągnęły więc do niego, niczym metalowe opiłki do magnesu, zastępy różnych niedowiarków, ateuszy i ateistów. Ale nie tylko, bo również wielu chorych szukało u Vianneya ratunku, gdyż po Francji rozeszła się wieść o cudach, które dzięki niemu działy się w Ars.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jan Maria Vianney

Niedziela legnicka 12/2010

[ TEMATY ]

święty

św. Jan Maria Vianney

KS. SŁAWOMIR MAREK

Urodził się 8 maja 1786 r. we Francji, w miejscowości Dardilly, niedaleko Lionu. Był jednym z siedmiorga dzieci państwa Mateusza i Marii Vianney, prostych rolników, posiadających dwunastohektarowe gospodarstwo. Jan już od wczesnych lat ukochał modlitwę. Przykładem i zachętą byli dla niego rodzice, którzy codziennie wieczorem wraz ze swoimi dziećmi modlili się wspólnie. Po latach powiedział: „W domu rodzinnym byłem bardzo szczęśliwy mogąc paść owce i osiołka. Miałem wtedy czas na modlitwę, rozmyślania i zajmowanie się własną duszą. Podczas przerw w pracy udawałem, że odpoczywam lub śpię jak inni, tymczasem gorąco modliłem się do Boga. Jakież to były piękne czasy i jakiż ja byłem szczęśliwy”. Należy pamiętać, iż lata młodości Jana Vianneya, to okres bardzo trudny w historii Francji. W tym czasie bowiem szalała rewolucja, która w dużej mierze przyczyniła się do pogłębienia kryzysu między duchowieństwem a państwem. Walka z Kościołem sprawiła, że wielu księży odeszło od tradycji, składając przysięgę na Konstytucję Cywilną Kleru. Wzrost laicyzacji i głęboko posunięte antagonizmy to tylko główne problemy ówczesnej francuskiej rzeczywistości. Mimo tak trudnych warunków nie zaprzestano sprawowania sakramentów i katechizacji dzieci. Przygotowania do Pierwszej Komunii trwały 2 lata. Spotkania odbywały się w prywatnych domach, zawsze nocą i jedynie przy świecy. Jan przyjął Pierwszą Komunię w szopie zamienionej na prowizoryczną kaplicę, do której wejście dla ostrożności zasłonięto furą siana. Miał on wówczas 13 lat. Od czasu wybuchu Rewolucji w Dardilly nie było nauczyciela. Z pomocą zarządu gminnego otwarto szkołę, w której uczyły się nie tylko dzieci, ale i starsza młodzież, a wśród niej Jan Maria. Przez dwie zimy uczył się czytać, pisać i poprawnie mówić w ojczystym języku. Stał się bliską osobą miejscowego proboszcza i stopniowo dojrzewało w nim pragnienie zostania księdzem. Ojciec początkowo zdecydowanie sprzeciwiał się, bowiem gospodarstwo potrzebowało silnych rąk do pracy, a poza tym brakowało pieniędzy na opłacenie studiów i utrzymanie młodzieńca. Jednak pod wpływem nalegań syna, ojciec ustąpił.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Pincerato po Jubileuszu Młodych: Chrystus w centrum, nielękanie się słabości, głód sensu

2025-08-04 14:52

[ TEMATY ]

Jubileusz Młodych w Rzymie

ks. Riccardo Pincerato

papieskie przesłanie

PAP/EPA

Jubileusz Młodych w Rzymie

Jubileusz Młodych w Rzymie

Chrystus w centrum, nielękanie się słabości, głód sensu - takie są trzy główne elementy papieskiego przesłania z zakończonego w wczoraj w Rzymie Jubileuszu Młodych zdaniem ks. Riccardo Pincerato, odpowiedzialnego za Biuro Duszpasterstwa Młodzieżowego przy Włoskiej Konferencji Biskupiej.

Konieczność ponownego postawienia Chrystusa w centrum wiary i życia było - zdaniem duchownego - nicią przewodnią całego Jubileuszu. „Zmartwychwstały Chrystus jest konkretną nadzieją na dokonanie trudnych wyborów. Temat wybierania powracał kilkakrotnie, zwłaszcza w czasie [sobotniego] czuwania modlitewnego i [niedzielnej] Mszy. Papież wezwał młodzież, cytując św. Augustyna, do szukania źródła tego, co nas porusza: nie zatrzymywania się na pięknie, stworzeniu, sercu, ale wychodząc ku czemuś więcej, które na nas czeka. A tym więcej jest Chrystus. Nie ideał do obrony, ale relacja, którą mamy przeżywać. Tylko zaczynając od spotkania, żywej relacji, możemy dokonywać ważnych wyborów. Powiedział to wyraźnie [papież]: chodzi nie o to, by coś mieć, ale by spotkać kogoś” - analizuje ks. Pincerato.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję