Reklama

Czy dr Aleksandra Gabrysiak będzie błogosławiona?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dr Mirosław Pietrzak, z Oddziału Pomorskiego Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy Polskich:

Już na pogrzebie Aleksandry Gabrysiak słychać było głosy, że to święta. Były to głosy ocalonych z dramatu alkoholizmu czy z dramatu dzieciobójstwa, ale także głosy jej współpracowników, którzy wiedzieli, że śmierć Doktor Oli to ofiara z własnego życia za tych, którym służyła. W 5. rocznicę jej śmierci ówczesny ordynariusz elbląski bp Andrzej Śliwiński publicznie ogłosił wszczęcie procesu informacyjnego na terenie diecezji elbląskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Powiedział: „Trzeba Aleksandrę Gabrysiak zaliczyć do wybitnych ludzi Kościoła, w poczet błogosławionych”. Wtedy była też ogłoszona modlitwa o beatyfikację Aleksandry Gabrysiak, opracowana przez o. Grzegorza Bartoszewskiego OFMCap.

Reklama

6 lutego 2004 r., w 11. rocznicę śmierci Doktor Oli, w Hospicjum Gdańskim przedstawiciele Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy Polskich Oddziału Pomorskiego złożyli uroczysty Akt Zawierzenia i powierzyli tej świątobliwej lekarce pracę i trud lekarski. 11 lutego 2004 r. w katedrze oliwskiej, podczas Mszy św. pod przewodnictwem ówczesnego biskupa pelplińskiego Jana Bernarda Szlagi, Aleksandrę Gabrysiak ogłoszono patronką nie tylko Oddziału Pomorskiego KSLP, ale też wszystkich środowisk medycznych archidiecezji gdańskiej. Od 2014 r., od kiedy ordynariuszem elbląskim jest bp Jacek Jezierski, postulaty KSLP – zarówno Oddziału Pomorskiego, jak i Zarządu Głównego KSLP – spotykają się ze zrozumieniem. Obecnie toczy się proces informacyjny.

KSLP Oddział Pomorski i Stowarzyszenie Przyjaciół Doktor Oli (powstałe pod koniec 2016 r.) – powołując się na list apostolski „Maiorem hac dilectionem” papieża Franciszka z 11 lipca 2017 r., na mocy którego Ojciec Święty ustanawia, że heroiczne ofiarowanie życia jest kolejnym, obok męczeństwa i heroiczności cnót, powodem do beatyfikacji i kanonizacji – wystosowały pismo do biskupa elbląskiego z apelem o rychłe rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego. W odpowiedzi padły słowa, że ów apel obu stowarzyszeń, powołujących się na znaczący dokument papieski, ponagla biskupa do działań. Powołał on w tym celu dwie komisje. Wśród dokumentów załączonych do procesu informacyjnego jest m.in. świadectwo pana Marka, którego syn w 2008 r. został cudownie uzdrowiony.

Otrzymałem od brata Doktor Oli jej biały różaniec, a krzyżyk, który nosiła od prof. Grażyny Świąteckiej – jestem przekonany o posiadaniu relikwii.

2018-09-12 10:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzymskie obchody setnej rocznicy narodzin dla nieba św. Józefa Sebastiana Pelczara

2024-04-19 16:24

[ TEMATY ]

Rzym

św. bp Józef Sebastian Pelczar

100. rocznica

Archiwum Kurii

Św. Józef Sebastian Pelczar

Św. Józef Sebastian Pelczar

Mszą św. w kaplicy Polskiego Papieskiego Instytutu Kościelnego w Rzymie wieczorem 18 kwietnia zainaugurowano jubileuszowe spotkanie poświęcone św. Józefowi Sebastianowi Pelczarowi.

Polski Papieski Instytut Kościelny w Rzymie oraz Zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego (Siostry Sercanki) to dwie instytucje obecne w Rzymie, u początku których stoi były student rzymski, a potem profesor i rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz biskup przemyski, dziś święty Józef Sebastian Pelczar. To właśnie ks. prof. Pelczar wraz z s. Ludwiką, dziś błogosławioną Klarą Szczęsną, w 1894 r. założyli w Krakowie Zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego.

CZYTAJ DALEJ

Kryzys powołań czy kryzys powołanych?

Tę wspólną troskę o powołania powinno się zacząć nie tylko od tygodniowego szturmowania nieba, ale od systematycznej modlitwy.

Często wspominam pewną rozmowę o powołaniu. W czasach gdy byłem rektorem seminarium, poprosił o nią młody student. Opowiedział mi trochę o sobie, o dobrze zdanej maturze i przypadkowo wybranym kierunku studiów. Zwierzył się jednak z największego pragnienia swojego serca: że głęboko wierzy w Boga, lubi się modlić, że jego największe pasje dotyczą wiary, a do tego wszystkiego nie umie uciec od przekonania, iż powinien zostać księdzem. „Dlaczego więc nie przyjdziesz do seminarium, żeby choć spróbować wejść na drogę powołania?” – zapytałem go trochę zdziwiony. „Bo się boję. Gdyby ksiądz rektor wiedział, jak się mówi u mnie w domu o księżach, jak wielu moich rówieśników śmieje się z kapłaństwa i opowiada mnóstwo złych rzeczy o Kościele, seminariach, zakonach!” – odpowiedział szczerze. Od tamtej rozmowy zastanawiam się czasem, co dzieje się dziś w duszy młodych ludzi odkrywających w sobie powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego; z czym muszą się zmierzyć młodzi chłopcy i młode dziewczyny, których Pan Bóg powołuje, zwłaszcza tam, gdzie ziemia dla rozwoju ich powołania jest szczególnie nieprzyjazna. Kiedy w Niedzielę Dobrego Pasterza rozpoczniemy intensywny czas modlitwy o powołania, warto zacząć nie tylko od analiz dotyczących spadku powołań w Polsce, od mniej lub bardziej prawdziwych diagnoz tłumaczących bolesne zjawisko malejącej liczby kapłanów i osób życia konsekrowanego, ale od pytania o moją własną odpowiedzialność za tworzenie przyjaznego środowiska dla wzrostu powołań. Zapomnieliśmy chyba, że ta troska jest wpisana w naturę Kościoła i nie pojawia się tylko wtedy, gdy tych powołań zaczyna brakować. Kościół ma naturę powołaniową, bo jest wspólnotą ludzi powołanych przez Boga, a jednocześnie jego najważniejszym zadaniem jest, w imieniu Chrystusa, powoływać ludzi do pójścia za Bogiem. Ewangelizacja i troska o powołania są dla siebie czymś nieodłącznym, a odpowiedzialność za powołania dotyczy każdego człowieka wierzącego. Myśląc więc o powołaniach, zacznijmy od siebie, od osobistej odpowiedzi na to, jak ja sam buduję klimat dla rozwoju swojego i cudzego powołania. Indywidualna i wspólna troska o powołania nie może wynikać z negatywnych nastawień. Mamy się troszczyć o powołania nie tylko dlatego, że bez nich nie uda nam się dobrze zorganizować Kościoła, ale przede wszystkim z tego powodu, iż każdy człowiek jest powołany przez Boga i potrzebuje naszej pomocy, aby to powołanie rozeznać, mieć odwagę na nie odpowiedzieć i wiernie je zrealizować w życiu.

CZYTAJ DALEJ

Na motocyklach do sanktuarium w Rokitnie

2024-04-19 19:00

[ TEMATY ]

Świebodzin

motocykliści

Zielona Góra

Rokitno

Pielgrzymka motocyklistów

Karolina Krasowska

Pielgrzymka Motocyklistów ze Świebodzina do Rokitna

Pielgrzymka Motocyklistów ze Świebodzina do Rokitna

Do udziału w XII Diecezjalnej Pielgrzymce Motocyklistów do Rokitna są zaproszeni nie tylko poruszający się na motocyklach, ale także wszyscy kierowcy, rowerzyści.

W tym roku już po raz dwunasty kapłański Klub Motocyklowy God’s Guards organizuje pielgrzymkę motocyklistów do sanktuarium w Rokitnie, która rozpoczyna się tradycyjnie pod figurą Chrystusa Króla w Świebodzinie. Pielgrzymka odbędzie się w niedzielę 28 kwietnia. W imieniu organizatorów ks. Jarosław Zagozda podaje plan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję