Reklama

Głos z Torunia

Warto być wytrwałym

Niedziela toruńska 35/2018, str. VI

[ TEMATY ]

pielgrzymki

Szymon Stawicki

Pielgrzymka to przede wszystkim przestrzeń do spotkania z drugim człowiekiem, a tym samym z Bogiem

Pielgrzymka to przede wszystkim przestrzeń do spotkania z drugim człowiekiem,
a tym samym z Bogiem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tym roku po raz drugi wybrałem się na pieszą pielgrzymkę na Jasną Górę z toruńską grupą białą. Było to dla mnie w pewien sposób oczywiste, że idę na pielgrzymkę i nie wyobrażałem sobie inaczej tych wakacji. Rok temu, gdy wróciłem do domu 13 sierpnia, byłem zachwycony atmosferą, która panowała na pielgrzymce, mnóstwem wspaniałych ludzi, których tam spotkałem. Tym razem przeżywałem pielgrzymowanie do tronu Pani Jasnogórskiej już jako kleryk po odbytym pierwszym roku formacji w seminarium.

Często mówi się, że pielgrzymka to rekolekcje w drodze. Dla mnie pielgrzymka stanowi przede wszystkim piękną przestrzeń do spotkania z drugim człowiekiem, a tym samym z Bogiem. Wędrówka na pątniczym szlaku przypomina mi o naszej nieustannej pielgrzymce do nieba oraz o tym, że powinniśmy zawsze zabiegać, aby nie stracić celu z oczu i iść w dobrą stronę. Na kilka dni przed wyruszeniem do Częstochowy przeczytałem na jednym z katolickich portali na Facebooku fragment wypowiedzi papieża seniora Benedykta XVI: „Świat oferuje wam wygodę. Ale nie zostaliście stworzeni do wygody, zostaliście stworzeni do wielkości” – brzmiał cytat. Pomyślałem, że jest to przecież świetny cytat na drogę, bo tego właśnie uczy pielgrzymka. Uczy, że warto pomimo przeciwności być wytrwałym, często przezwyciężać samego siebie i dążyć do wielkości. A najlepszym przykładem na tej drodze jest Maryja, do której przecież idziemy, i która jest gotowa wspierać nas w chwilach trudnych nie tylko na pielgrzymce, lecz także w codzienności. Pielgrzymka na pewno nie uczy wygody. Często przychodzi nam sypiać w stodołach, remizach czy w namiotach. Niemniej to wszystko tworzy niesamowity klimat pielgrzymkowy, do tego śpiewanie, katechezy, modlitwa w czasie drogi to coś, za czym tęskni się przez cały rok.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-08-28 12:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wy jesteście solą dla ziemi

Niedziela kielecka 34/2018, str. III

[ TEMATY ]

pielgrzymki

TER

Powitanie pielgrzymów w Kielcach

Powitanie pielgrzymów w Kielcach

37. Piesza Pielgrzymka z Wiślicy na Jasną Górę dobiegła końca. Jaka była, kim byli ludzie, którzy w wyjątkowym upale szli do Jasnogórskiej Matki? Jak przeżywali ten czas rekolekcji w drodze? Na pewno każdy pątnik inaczej przeżywał swoje pielgrzymowanie, niosąc w plecaku jakąś osobistą intencją, modląc się o błogosławieństwo, pracę, czy ulgę w cierpieniu. Wszystkich łączyło jedno – każdy z nich szedł do Czarnej Madonny z Jasnej Góry. Szli niosąc w sercu również nasze intencje

Wiślica

CZYTAJ DALEJ

Włoski „łowca” pedofilów ks. Fortunato Di Noto: musimy bardziej chronić dzieci

2024-05-05 15:35

[ TEMATY ]

Ks. Di Noto

Włodzimierz Redzioch

Ks. Fortunato Di Noto

Ks. Fortunato Di Noto

Pedopornografia staje się coraz powszechniejszym przestępstwem w internecie, do tego dochodzą nadużycia związane z wykorzystywaniem sztucznej inteligencji. W rozmowie z włoską agencją SIR wskazuje na to ks. Fortunato Di Noto. Jest on inicjatorem Dnia Dzieci Ofiar Przemocy, Wykorzystywania i Obojętności, który przypada w pierwszą niedzielę maja. W tym roku obchodzony jest już po raz dwudziesty ósmy i przekroczył granice Włoch, docierając m.in. do Polski, Francji i Watykanu.

Obojętność unicestwia dzieciństwo

CZYTAJ DALEJ

11 lat temu zmarła Maria Okońska – współpracowniczka Prymasa Tysiąclecia

2024-05-06 11:14

[ TEMATY ]

Maria Okońska

rocznica śmierci

Kadr z filmu „Spełniona w Maryi”

Maria Okońska z mamą

Maria Okońska z mamą

11 lat temu, 6 maja 2013 r., zmarła Maria Okońska, jedna z najbliższych współpracowniczek prymasa Stefana Wyszyńskiego, założycielka Instytutu Świeckiego Pomocnic Maryi Jasnogórskiej Matki Kościoła. „Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” – głosiła jej najważniejsza dewiza.

Urodziła się 16 grudnia 1920 r. w Warszawie. Nie mogła poznać swojego ojca, który zginął dwa miesiące przed jej urodzeniem w ostatnich dniach wojny z bolszewikami. Jego ciała ani miejsca pochówku nigdy nie odnaleziono. Wraz z siostrą bliźniaczką Wandą (zmarłą w wieku 3 lat) i bratem Włodzimierzem była wychowywana przez matkę Marię z Korszonowskich. Jej rodzice poznali się w 1916 r., w czasie przygotowań do pierwszych „legalnych” od 1831 r. obchodów uchwalenia Konstytucji 3 maja. Po latach wspominała, że te rodzinne tradycje patriotyczne zadecydowały o jej postawie w kolejnych dekadach służby Kościołowi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję