Reklama

Niedziela Rzeszowska

Kresy 2018

Chocim – triumfy polskiego oręża

Niedziela rzeszowska 35/2018, str. VII

[ TEMATY ]

turystyka

Konrad Mika

Chocimska twierdza

Chocimska twierdza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniu 11 listopada będziemy świętować 100. rocznicę odzyskania przez nasz kraj niepodległości. Zapewne niewiele osób wie, że tego samego dnia przypada 345. rocznica jednego z największych zwycięstw w XVII-wiecznej historii Polski.

W 1673 r. wojska Rzeczypospolitej pod wodzą hetmana Jana Sobieskiego rozbiły armię turecką, biorąc odwet za utracony wcześniej Kamieniec Podolski i haniebny pokój w Buczaczu. Ta wielka bitwa rozegrała się pomiędzy 30-tysięczną armią polską i wojskami tureckimi w podobnej liczbie, z Husseinem paszą na czele. Z pola bitwy z życiem uszło zaledwie kilka tysięcy Turków, wielu utopiło się w Dniestrze po tym, jak zawalił się prowizoryczny most. To właśnie zwycięstwem pod Chocimiem Sobieski zapracował sobie na tron polski. Opisem tejże bitwy zakończył swą powieść o pułkowniku Wołodyjowskim Henryk Sienkiewicz, a na płótnie uwiecznili ją Józef Brandt i Andrzej Stech. Należy przypomnieć, że Chocim był 2-krotnie miejscem triumfu polskiego oręża. Pół wieku wcześniej, w 1621 r., Polacy odegrali się tutaj za przegraną rok wcześniej bitwę pod Cecorą. Połączone siły polsko-kozackie starły się wówczas z kilkukrotnie liczniejszą armią sułtana Osmana II.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wojskami polskimi dowodził hetman wielki litewski Jan Karol Chodkiewicz, a po jego śmierci, która nastąpiła w czasie oblężenia, dowództwo przejął podczaszy koronny Stanisław Lubomirski. Kozacy ruszyli na armię osmańską pod wodzą atamana Piotra Konaszewicza-Sahajdacznego, który został później okrzyknięty bohaterem narodowym Ukrainy, i to jego pomnik dziś stoi przy wjeździe na chocimską twierdzę.

Położenie twierdzy jest niezwykle malownicze, a i sama forteca dobrze utrzymana, stanowi znakomity plener dla malarzy i filmowców. Jest też właściwie jedyną atrakcją tego kilkunastotysięcznego ukraińskiego miasteczka. Twierdza wznosi się nad Dniestrem, ok. 2 km w bok od drogi Chocim – Czerniowce. Zanim dojdziemy do właściwej starej fortecy, położonej na wąskim cyplu skalnym między Dniestrem a małą dolinką jego dopływu, miniemy odnowioną w ostatnich latach cerkiew Aleksandra Newskiego, wybudowaną w 1835 r. na potrzeby garnizonu rosyjskiego. Forteca z wielkim donżonem i czterema basztami o murach kilkunastometrowej wysokości i grubości powyżej 8 m powstała w 2. połowie XV wieku. W XVIII wieku, gdy Turcy zdobyli Chocim, rozbudowali twierdzę, wznosząc w niej siedem bastionów i pięć bram: Kamieniecką, Podolską, Jaską, Banderską i Ruską, a także dobudowując meczet, warsztaty i łaźnię. Stała się tym samym chocimska twierdza najpotężniejszą obronną fortecą osmańskiego imperium we wschodniej Europie. Swoje znaczenie zaczęła stopniowo tracić na przełomie XVIII/XIX wieku. Charakterystycznym elementem zamkowego dziedzińca, do którego prowadzi brama poprzedzona drewnianą kładką przerzuconą nad suchą fosą, jest nakryta daszkiem studnia, która ma ponoć głębokość 58 m. Największy, trójkondygnacyjny budynek na prawo od niej to dawne pomieszczenie załogi zamkowej, dziś zajmuje je skromne muzeum. Warto się tu wybrać, w mieście nie ma większych atrakcji historycznych, ale sporo wrażeń może dostarczyć kolorowy targ, na który zjeżdżają się okoliczni rolnicy. Trzeba przyznać, że warzywa i owoce wygrzane na słońcu, którego nie brakuje w tej części Ukrainy, są nie tylko dorodne, ale i smakowite.

Przewodniki po Kresach
Więcej o chocimskiej twierdzy oraz o innych słynnych miejscach triumfów polskiego rycerstwa, zapisanych na stronach historii kresowych ziem Rzeczpospolitej, znaleźć można w cyku przewodników historycznych autorów artykułu Magdy i Mirka Osip-Pokrywka „Polskie ślady na: Ukrainie, Białorusi oraz Litwie i Łotwie” wydanych nakładem Wydawnictwa BOSZ.

2018-08-28 12:10

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stara Sól woła o pomoc

Niedziela zamojsko-lubaczowska 36/2013, str. 7

[ TEMATY ]

turystyka

Krzysztof Wojciechowski

Droga od przejścia granicznego z Ukrainą w Krościenku do Starego Sambora to jedna z najbardziej koszmarnych nawierzchni w tym wielkim kraju. Nie da się nią jechać z szybkością większą niż 30 km na godzinę. Po drodze jednak towarzyszy nam piękny krajobraz Gór Sanocko-Turczańskich i nie mniej malownicza dolina Strwiąża. Nie brak także atrakcji historycznych. Bez wątpienia jedną z najciekawszych jest kościół w Starej Soli. To miejscowość z prawie 800-letnim rodowodem. Prawa miejskie otrzymała jeszcze za czasów Kazimierza Wielkiego. Już od średniowiecza Sól (bo tak się wtedy nazywała) była znanym ośrodkiem pozyskiwania tego ówczesnego „białego złota”. Choć - jak twierdzą historycy - był on wydobywany na tych terenach już od czasów przedhistorycznych. Sól zatem solą i na soli stała. Sól z Soli w XVI wieku wędrowała na Litwę, do Mołdawii, na Wołyń, a nawet do Gdańska. W średniowieczu istniał tutaj klasztor bazylianów, któremu już w II połowie XIV wieku król Kazimierz wydzierżawił żupę solną, zaś dochody uzyskane z tego tytułu przeznaczył na budowę pierwszej rzymskokatolickiej świątyni w tym mieście - kaplicy św. Anny. Do niej z czasem dobudowano drewniany kościół, zaś parafia została oficjalnie utworzona w XV wieku. Wiek wojen - XVII - był dla Soli wiekiem zastoju gospodarczego, miasto było bowiem ustawicznie niszczone przez najazdy tak obcych, jak i „swoich” (rokoszanie). To jednak w II połowie XVII wieku - w miejsce drewnianego - wybudowano w Soli murowany kościół, który w zmienionej bryle przetrwał do dziś. Na owe zmiany miały wpływ czasy późniejsze: kolejna rozbudowa w okresie międzywojennym oraz „gospodarowanie” w kościele władzy sowieckiej. W latach 60. XX wieku w kościele, będącym wówczas składem konopi, wybuchł pożar. Gaszono go oczywiście wodą, tyle że z dużą zawartością soli, która niszczyła zdobienia ścian i same mury. Kościół w Soli przetrwał jednak te dziejowe zawieruchy i w końcu XX wieku wrócił na nowo w posiadanie katolików, którymi w Soli są dziś nieliczni Polacy.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda został przyjęty przez Leona XIV na prywatnej audiencji

2025-07-03 10:51

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

Papież Leon XIV

Vatican Media

Prezydent Andrzej Duda spotkał się dziś z Ojcem Świętym Leonem XIV, został przyjęty przez Papieża na prywatnej audiencji.

Wizyta w Watykanie to jedna z ostatnich zagranicznych wizyt prezydenta Andrzeja Dudy; w przyszłym tygodniu ma on odwiedzić czeską Pragę.
CZYTAJ DALEJ

Wimbledon - awans Świątek do trzeciej rundy

2025-07-03 19:56

[ TEMATY ]

tenis

Iga Świątek

Wimbledon

PAP/TOLGA AKMEN

Iga Świątek po wygranej w drugiej rundzie turnieju Wimbledon Championships w Wielkiej Brytanii, 3 lipca 2025 r., w meczu przeciwko Caty McNally z USA.

Iga Świątek po wygranej w drugiej rundzie turnieju Wimbledon Championships w Wielkiej Brytanii, 3 lipca 2025 r., w meczu przeciwko Caty McNally z USA.

Iga Świątek awansowała do trzeciej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym tenisistka pokonała Amerykankę Caty McNally 5:7, 6:2, 6:1. Jej kolejną rywalką w Londynie będzie Danielle Collins, również ze Stanów Zjednoczonych.

Świątek i McNally bardzo dobrze znają się jeszcze z czasów juniorskich. Na seniorskim poziomie grały wcześniej raz, w 2022 roku w Ostrawie, a górą była Świątek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję