Reklama

Kościół

Mama przychodzi do domów

Idzie tam, gdzie jest potrzebna. Niesie miłość i dobro. Pomogła setkom rodzin i będzie pomagać nadal. Polska jest 54. krajem na świecie, do którego z Brazylii przywieziono ikony w kształcie kapliczek z Matką Bożą Fatimską

Niedziela Ogólnopolska 34/2018, str. 28-29

[ TEMATY ]

Matka Boża

Archiwum

10 września br. do Polski przyjadą Heroldowie Ewangelii. To oni w ramach swojej ewangelizacji powołali Apostolat Maryi Królowej Trzeciego Tysiąclecia

10 września br. do Polski przyjadą Heroldowie Ewangelii.
To oni w ramach swojej ewangelizacji powołali Apostolat Maryi Królowej Trzeciego Tysiąclecia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do niedawna Apostolat Maryi Królowej Trzeciego Tysiąclecia był w Polsce niezbyt znany i działał niejako oddolnie. Mimo to już ponad 650 rodzin w naszym kraju jest zaangażowanych w Apostolat, który przywędrował do nas aż z Brazylii. A ponieważ wspólnota jest już w Radzie Ruchów Katolickich, należy sądzić, że coraz więcej wiernych wejdzie do Apostolatu. Jedną z osób, które od początku propagowały i obecnie wprowadzają Apostolat do Polski, jest Maria Stachurska. Reżyserka, krewna Stanisławy Leszczyńskiej – położnej z Birkenau, prywatnie mama Anny Lewandowskiej, pół roku temu została krajowym koordynatorem Apostolatu. I od lat przyjmuje w swoim domu ikonę z Matką Bożą Fatimską. Dlaczego?

– Maryja towarzyszy mi przez całe życie. I to od mojego poczęcia – mówi „Niedzieli” pani Maria i opowiada o swojej mamie, której przyśniło się, że urodzi córkę i nada jej imię Maria. Wspomina również swą babcię, która zdobyła obrazek z Matką Bożą Częstochowską i pilnowała, by mała Marysia zawsze w maju przynosiła swojej Patronce świeże kwiaty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pani Maria drżącym głosem opowiada o swym dorosłym życiu. Ilość łask, które otrzymała od Pana Boga za wstawiennictwem Maryi, jest tak wielka, że wyszłaby ze wspomnień solidna książka.

– Jednym słowem, zaangażowałam się w Apostolat Maryi Królowej Trzeciego Tysiąclecia z mocnym osobistym doświadczeniem Jej działania w moim życiu. Wcześniej jednak byłam promotorem Bractwa Niepokalanego Poczęcia i prowadziłam Maryjną Wspólnotę w parafii Najświętszego Zbawiciela w Warszawie. I to tam powiedziano mi, że do Polski przyjeżdża ikona w kształcie kapliczki z Maryją. Kiedy zapytano, czy chcemy Ją przyjąć, nie wahałam się ani chwili – wspomina pani Maria. – Nasza wspólnota przyjęła ikonę Maryi z rąk Heroldów Ewangelii 9 maja 2009 r. w parafii Najświętszego Zbawiciela. Od tamtej pory do mojego domu i domów osób z naszej wspólnoty przychodzi Maryja. Przyjmujemy Ją jak Mamę, której możemy powierzyć wszystkie nasze radości i troski.

Reklama

Odpowiedź na papieskie wezwanie

Heroldowie Ewangelii, którzy w ramach swojej ewangelizacji powołali Apostolat Maryi Królowej Trzeciego Tysiąclecia, to międzynarodowe stowarzyszenie wiernych działające na prawach papieskich. Wspólnota zawiązała się w Brazylii i tam znajduje się jej główna siedziba. Tworzą ją księża oraz bracia i siostry zakonne, również tercjarze oraz osoby świeckie. Żyją według duchowości św. Ludwika Marii Grignion de Montfort i odpowiadają swym życiem na prośby Matki Bożej w Fatimie. W ramach Apostolatu jest tam 22 tys. wspólnot przyjmujących ikonę Niepokalanego Serca Maryi. Obecnie Heroldowie działają w 78 krajach.

W Polsce opiekunem duchowym Apostolatu jest ks. kan. Andrzej Juńczyk, proboszcz i kustosz podwarszawskiego sanktuarium Matki Bożej Pocieszycielki Strapionych.

Ks. Andrzej tłumaczy, że inicjatywa Heroldów jest odpowiedzią na wezwanie św. Jana Pawła II do nowej ewangelizacji „poprzez wstawiennictwo Niepokalanego Serca Maryi”. – Apostolat buduje świadomość potrzeby modlitwy za Kościół, Ojca Świętego, biskupa miejsca i proboszcza parafii oraz za ludzi, wśród których żyjemy – mówi kapłan. – Przede wszystkim jednak wzmacnia więzi rodzin z Matką Bożą. Można więc powiedzieć, że jest to głównie apostolat rodzin w ramach nowej ewangelizacji – wyjaśnia. – Jest to bardzo potrzebne w dzisiejszych czasach, gdy rodzina jest tak mocno atakowana i rozbijana.

Najbardziej widocznym znakiem Apostolatu są ikony w kształcie kapliczek. Są to niewielkie domki ze spadzistym dachem z wizerunkiem Niepokalanego Serca Maryi.

Więcej miłości w rodzinie

Apostolat w każdym kraju składa się ze wspólnot. Jedna wspólnota to 31 rodzin, które codziennie przyjmują Maryję. Każda rodzina ma przyporządkowany konkretny dzień w miesiącu, w czasie którego ikona Maryi ją odwiedza. Na czele każdej wspólnoty stoi koordynator, który pilnuje ikony, zbiera raporty z jej peregrynacji, czuwa i odnotowuje, jakie wydarzenia towarzyszą wędrówce Maryi. Na koniec każdego roku koordynator wspólnoty składa raport koordynatorowi krajowemu. A ten (w Polsce to Maria Stachurska) bezpośrednio przekazuje wszystkie informacje Heroldom Ewangelii w Rzymie. W Polsce istnieją 22 wspólnoty działające w 4 diecezjach.

Reklama

Maria Stachurska jest również koordynatorem Wspólnoty nr 7 i gości Maryję 31. dnia każdego miesiąca. Ikonę przywozi jej ks. Andrzej, którego Matka Boża odwiedza dzień wcześniej, czyli 30. dnia miesiąca.

– Ale jeśli miesiąc ma 30 dni, to nie wiozę kapliczki do domu pani Marii, lecz do pani Małgorzaty, która przyjmuje ją zawsze w pierwszym dniu miesiąca – opowiada ks. Andrzej. – Koordynator grupy, który ma pieczę nad peregrynacją, przyjmuje Maryję co drugi miesiąc – dodaje kapłan.

Ikona Wspólnoty nr 2 peregrynuje po parafii Matki Bożej Bolesnej w Mierzynie w archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej. Tam wystarczył tydzień, aby zorganizowała się grupa 31 rodzin gotowych przyjmować Maryję w swoich domach i mieszkaniach.

Grupę utworzyli głównie ludzie młodzi, ale są też osoby starsze i samotne. Najstarszy członek tej wspólnoty ma dzisiaj 76 lat i jest wdowcem.

– Jesteśmy zaprzyjaźnieni. Nie ma problemu, aby ktoś drugiemu pomógł. I dotyczy to nie tylko spraw związanych z Apostolatem – mówi Marzena Żurawska, która ikonę przyjmuje każdego 14. dnia miesiąca. Dla pani Marzeny jest to dzień wyjątkowy, wtedy upływa bowiem kolejna miesięcznica sakramentu małżeństwa, który zawarła 34 lata temu.

Do Mierzyna ikonę przywiózł ks. Maciej Bagdziński w 2012 r. Dwa lata wcześniej umarła mama p. Żurawskiej. – Kiedy ks. Maciej zaproponował mi koordynowanie wspólnoty Apostolatu, odebrałam to jako dar Pana Boga. Straciłam mamę na ziemi, ale mogłam zaopiekować się Mamą z Nieba – mówi. – Wszystko, co działo się później, było dla mnie ważną nauką. Przede wszystkim nauczyłam się, aby nie przywiązywać się do tego, co jest na ziemi – podkreśla.

Reklama

Pani Żurawska przynosi ikonę z kościoła po wieczornej Mszy św. Stawia wizerunek Maryi na honorowym miejscu, zaczyna się modlić, czyta Pismo Święte. Tego dnia nie ogląda telewizji. Jeśli w domu jest mąż, który pracuje jako kierowca, modlą się razem. A gdy z wizytą wpadną dorosłe już dzieci, także dołączają do rodziców. – Odkąd Maryja przychodzi do domu, jest między nami więcej miłości – podkreśla pani Marzena.

Wiadomo, Kto interweniował

Maryja chroni swoich czcicieli. Kiedy syn w jednej z rodzin tworzących grupę w Mierzynie miał wypadek, zmieniono kolejność peregrynacji. Maryja przyszła właśnie do tej rodziny, i mimo że sytuacja była bardzo poważna, wspólna modlitwa pomogła w ocaleniu życia chłopaka.

Dwa lata temu na nowotwór zachorowała Marzena Żurawska i również doznała nadzwyczajnej opieki Matki Bożej. – Maryja pomogła mi przejść ten trudny czas – mówi.

Wspólnota Marii Stachurskiej również doświadcza wsparcia Matki. W jednej z rodzin mąż odrzucał ikonę i na początku nie chciał się wspólnie modlić. To wyłącznie żona przynosiła ikonę do domu. Jednak Maryja dyskretnie działała. Dzisiaj to mąż przywozi Maryję i się modli. Jedno z małżeństw przez długi czas nie miało potomstwa. Dzięki wstawiennictwu Maryi obecnie mają czwórkę pociech. Są też historie miłosne za przyczyną Maryi: dwójka młodych ludzi poznała się na spotkaniu wspólnoty. Zakochali się w sobie i wzięli ślub przy ikonie Maryi, a obecnie są szczęśliwą rodziną z trójką dzieci.

Promieniowanie

Halina Szustak z Legnicy od dawna obserwuje rozwój Apostolatu. – Wśród osób, które przyjmują ikonę, widać, jak wzrasta ich wiara, jak jednoczą się rodziny i jak umacniają się więzi międzysąsiedzkie. A nawet jak do wspólnej modlitwy dołączają osoby wcześniej niewierzące – opowiada nam pani Halina, która w 2007 r. pojechała do Rzymu i sama przywiozła ikonę, a potem w swojej parafii próbowała utworzyć grupę – niestety, bez powodzenia. – Zaczęłam więc jeździć do innych parafii z Maryją. I to właśnie w Wyszkowie zostawiłam ikonę – opowiada nam p. Halina, która od tamtej pory raz w roku, zawsze w sierpniu, odwiedza wyszkowską grupę. – Moje doświadczenie pokazuje, że najpierw w porozumieniu z proboszczem należy zorganizować grupę, a następnie dopiero sprowadzić ikonę – mówi. A Maria Stachurska dodaje: – Ustalenie wszystkiego z proboszczem jest kluczowe, bo członkowie Apostolatu mają obowiązek modlić się za swojego proboszcza i służyć mu pomocą.

10 września br. do Polski przyjadą Heroldowie Ewangelii z figurą Matki Bożej Fatimskiej podarowaną im przez św. Jana Pawła II. Chcą odwiedzić parafie chętne ich przyjąć, szpitale, więzienia, szkoły, osoby samotne, chore. Tych wszystkich, którzy pragną spotkania i modlitwy.

Wszystkich, którzy pragną przyjąć Maryję w znaku ikony czy też zaprosić Heroldów Ewangelii do swoich parafii, szpitali, szkół itp., zachęcamy do kontaktu mailowego:heroldowie.ewangelii@gmail.com lub do kontaktu z sanktuarium Matki Bożej Pocieszycielki Strapionych w Lewiczynie.

2018-08-21 12:26

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka u progu wolności stojąca

Od ponad 300 lat nieprzerwanie strzeże naszych Ziem Zachodnich. Wierny lud oddaje Jej hołd, a 25 lat temu nałożył na Jej skronie koronę. Diecezja zielonogórsko-gorzowska zaprasza do uczczenia Matki Bożej Rokitniańskiej, zwanej Panią Cierpliwie Słuchającą

Bardzo wiele osób z terenów zachodnich diecezji Polski niejeden raz pielgrzymowało do Rokitna, by spotkać się z Maryją w Jej cudownym obrazie Pani Cierpliwie Słuchającej. Matka Boża z Białym Orłem na piersi od wieków czuwa nad Ludem Bożym na pograniczu Wielkopolski, Pomorza Zachodniego, Dolnego Śląska i Ziemi Lubuskiej. Szczególnym aktem miłości i czci względem Matki Bożej Rokitniańskiej była uroczysta koronacja koroną papieską, której dokonano 18 czerwca 1989 r. w obecności polskiego Episkopatu i ponad 120 tys. pielgrzymów. Rokitniańska koronacja była pierwszą tego typu uroczystością po częściowo wolnych wyborach do Sejmu i całkowicie wolnych wyborach do Senatu w 1989 r. Już wówczas wielu widziało w tym szczególny znak od Boga. Przygotowania do koronacji rozpoczęły się w 1987 r. Nikt nie mógł wówczas przypuszczać, że koronacja cudownego obrazu Matki Bożej z Białym Orłem na piersi odbędzie się u progu wolności naszej Ojczyzny. Madonna z Rokitna, Biały Orzeł i papieska korona legły u początków III RP.

CZYTAJ DALEJ

Nosić obraz Maryi w oczach i sercu

2024-05-03 21:22

ks. Tomasz Gospodaryk

Kościół w Zwanowicach

Kościół w Zwanowicach

Mieszkańcy Zwanowic obchodzili dziś coroczny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Łukasz Romańczuk, odpowiedzialny za edycję wrocławską TK “Niedziela”.

Licznie zgromadzeni wierni mieli okazję wysłuchać homilii poświęconą polskiej pobożności maryjnej. Podkreślone zostały ważne wydarzenia z historii Polski, które miały wpływ na świadomość religijną Polaków i przyczyniły się do wzrostu maryjnej pobożności. Przywołane zostały m.in. ślubu króla Jana Kazimierza z 1 kwietnia 1656 roku, czy 8 grudnia 1953, czyli data wprowadzenia codziennych Apeli Jasnogórskich. I to właśnie do słów apelowych: Jestem, Pamiętam, Czuwam nawiązywał kapłan przywołując słowa papieża św. Jana Pawła II z 18 czerwca 1983 roku. - Wypowiadając swoje “Jestem” podkreślam, że jestem przy osobie, którą miłuję. Słowo “Pamiętam” określa nas, jako tych, którzy noszą obraz osoby umiłowanej w oczach i sercu, a “Czuwam” wskazuję, że troszczę się o swoje sumienie i jestem człowiekiem sumienia, formuje je, nie zniekształcam ani zagłuszam, nazywam po imieniu dobro i zło, stawiam sobie wymagania, dostrzegam drugiego człowieka i staram się czynić względem niego dobro - wskazał kapłan.

CZYTAJ DALEJ

W Rokitnie uczczono NMP Królową Polski

2024-05-03 23:30

[ TEMATY ]

3 Maja

Zielona Góra

Rokitno

bp Bronakowski

Angelika Zamrzycka

Rokitno

Rokitno

W Uroczystość NMP Królowej Polski w Sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie bp Tadeusz Bronakowski przewodniczył Mszy św. i modlitwie w intencji Ojczyzny oraz o trzeźwość rodzin.

Tego dnia odbyło się zakończenie pielgrzymki o trzeźwość w rodzinach, która zmierzała w ostatnich dniach ze Szczecina do Rokitna. Eucharystii, która odbyła się w bazylice rokitniańskiej, przewodniczył bp Tadeusz Bronakowski, biskup pomocniczy diecezji łomżyńskiej, który jest przewodniczącym Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych. W koncelebrze był też biskup pomocniczy naszej diecezji – bp Adrian Put. Tradycyjnie na zakończenie uroczystości na wzgórzu rokitniańskim wystrzelono salwy armatnie ku czci Matki Bożej Królowej Polski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję