Reklama

Niedziela Łódzka

Prawdziwie święty kapłan

Ksiądz Stanisław Suchański

„My mieszkańcy wsi Sługi parafii Góra św. Małgorzaty zwracamy się ... o pozostawienie nam na miejscu proboszcza ks. Stanisława Suchańskiego, by dalej pracował nad naszym zbawieniem. Za pracę położoną około podniesienia naszej parafii kochamy, jako ojca najlepszego i pragniemy, aby nas nigdy nie opuścił”

Niedziela łódzka 30/2018, str. 4

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

sylwetka

Archiwum Archidiecezjalne

Nominacja do Góry św. Małgorzaty

Nominacja do Góry św. Małgorzaty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pamiętam Prałata z opowiadań moich rodziców. Przecież Stryjo (ks. W. Grzelak – przyp. autora) w czasie kiedy ks. Suchański był proboszczem, poszedł do seminarium. Był nie tylko szlacheckiego rodu, ale przede wszystkim szlachetnym człowiekiem” (Franciszek Grzelak).

Ks. Stanisław Suchański w swoim curriculum vitae, pisanym w języku łacińskim w Warszawie między 8 a 20 maja 1899 r. podał:: „Anno Domini 1876 die vero 26 Aprilis/8 Maii ex stirpe honesta, parentibus Josepho et Sophia, Nata smoleńska, conjungum Suchańscy, in Pago Gorzkowice, districtus et gubernii Petricoviensis natus sum”. W 1877 r. jego rodzice przenieśli się do Piotrkowa, w którym ich syn ukończył czteroletnią szkołę elementarną i sześcioletnie gimnazjum (w latach 1885-91). Dalszą naukę (przez dwa lata) pobierał w Szkole Technicznej w Warszawie. W 1894 r. został alumnem Warszawskiego Metropolitarnego Seminarium. Święcenia kapłańskie przyjął 18 czerwca 1899 r. w Warszawie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pierwszą placówką po święceniach był roczny wikariat w parafii Leszno w podwarszawskich Błoniach. W tym samym powiecie, ale już w Grodzisku, służył kolejny rok. Przez dwa lata pracował w parafii św. Wawrzyńca w Kutnie, a do 1903 r. objął wikariat w parafii Wola pod Warszawą. Na rok przeniósł się do parafii św. Augustyna w Warszawie, a w 1904 r. na trzyletni, ostatni wikariat do parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, również w stolicy.

Od 1907 r., jeszcze przed utworzeniem diecezji łódzkiej, związał się na stałe z ziemią łódzką. Pierwszą, półsamodzielną placówką był wikariat na ziemi łęczyckiej w Górze św. Małgorzaty i zarazem rektorat-kapelania kaplicy Cukrowni Leśmierz.

Nominacja do Góry św. Małgorzaty

Tu ks. Suchański zmagał się z wieloma trudnościami. Leśmierz był małą osadą, jego byt materialny był całkowicie uzależniony od właścicieli cukrowni. W jednym z pism w obronę księdza bierze dziekan łęczycki ks. Jan Krajewski, podkreślając, że „ks. Suchański cieszy się w Leśmierzu opinią taktownego kapłana”.

Reklama

16 czerwca 1920 r. skierował do władzy duchownej (jeszcze w Warszawie – pół roku przed powołaniem diecezji łódzkiej) prośbę: „[...]wobec tego, że pracując od lat 13 na stanowisku kapelana Cukrowni Leśmierz i prefekta 6-ciu okolicznych szkół powszechnych, czuję się już mocno pracą tą przemęczonym, udaje się z prośbą, aby na wypadek, gdyby zawakowała parafia sąsiednia Solca Wielka, Prześwietna Kuria Metropolitarna zechciała mi probostwo zaofiarować”.

Na odpowiedź przyszło czekać ks. Stanisławowi prawie rok. Dopiero 5 marca 1921 r. znalazła się adnotacja o treści: „ […] przeniesiony na probostwo Góra św. Małgorzaty dnia 5 marca 1921 r.”.

Praca nowego proboszcza realizowała się na wielu płaszczyznach, przede wszystkim na polu duszpasterskim i gospodarczym. Zajęciom tym poświęcał każdą wolną chwilę, nie zaniedbując przy tym dość słabego zdrowia, o czym świadczą liczne prośby o urlop kierowane do kancelarii biskupiej.

W Górze św. Małgorzaty spotkało ks. Suchańskiego niezwykłe wyróżnienie ze strony władzy duchownej. W 1927 r. został Tajnym Szambelanem Jego Świątobliwości.

Ks. Suchański musiał cieszyć się ogromnym zaufaniem biskupa. Był również mianowany zastępcą proboszcza i dziekana łęczyckiego, gdy ten ze względu na stan zdrowia nie mógł pełnić obowiązków.

23 marca 1930 r. proboszcz Góry św. Małgorzaty miał objąć takie samo stanowisko w Tomaszowie Mazowieckim. Nominacja nie ucieszyła parafian. O ewentualnych przenosinach dowiedzieli się parafianie. Trudno im było pogodzić się z tą decyzją. Stąd pisali prośby o pozostawienie ich proboszcza w Górze św. Małgorzaty. Zachował się dokument o następującej treści:

„My mieszkańcy wsi Sługi parafii Góra św. Małgorzaty zwracamy się z najpokorniejszą prośbą do Jego Ekscelencji Ks. Biskupa Ordynariusza Diecezji Łódzkiej o pozostawienie nam na miejscu ks. proboszcza Prałata Stanisława Suchańskiego, by dalej pracował nad naszym zbawieniem. Za pracę położoną około podniesienia naszej parafii kochamy, jako ojca najlepszego i pragniemy, aby nas nigdy nie opuścił”.

Reklama

Do prośby wiernych ze Sług dołączyli mieszkańcy wiosek: Folwark Ambrożew, Kolonia Gaj, Wieść Gaj, Wieś Zagaj, Folwark Bogdańczew, Kolonia Podgórzyce, Wieś Orszewice, Folwark Skotniki, Wieś Podgórzyce, Wieś Podgórzyce Kolonia, Wieś Moraków, Folwark Tymienica, Wieś Kosin, Karsznice Wieś, Folwark Karsznice, także cukrowni Leśmierz, których był kapelanem przez 14 lat:

„My mieszkańcy Cukrowni Leśmierz zwracamy się z najpokorniejszą prośbą do Jego Ekscelencji ks. Biskupa Ordynariusza Diecezji Łódzkiej o pozostawienie na miejscu dawnego naszego kochanego Kapelana ks. Stanisława Suchańskiego. Na co składamy podpisy (...)”.

Można zaryzykować twierdzenie, że duszpasterzowanie na tym terenie przez 23 lata przez ks. Suchańskiego zostało odebrane jako ogromne dobrodziejstwo, skoro tytułują go jako: „kochanego Kapelana ks. Stanisława Suchańskiego”.

Mimo tylu próśb ks. Suchański translokował się do Tomaszowa na przedostatnią swoją parafię. Od razu otrzymał nominację na dziekana i wizytatora dekanatu tomaszowskiego. Po siedmiu latach proboszczowania w Tomaszowie Mazowieckim biskup przeniósł go ze stanowiska proboszcza i dziekana parafii św. Antoniego w Tomaszowie Mazowieckim, na proboszcza parafii Przemienienia Pańskiego w Łodzi.

O tę parafię ks. Suchański prosił ordynariusza. Pismo z tą prośbą było ostatnim przed 1 września 1939 r., jakie zachowało się w jego aktach osobowych. Ksiądz w październiku 1941 r. został aresztowany i osadzony w obozie przejściowym w Konstantynowie. Razem z innymi 30 października 1941 r. przetransportowany do Dachau. Tu otrzymał nr obozowy – 28319. Zginął w obozie inwalidów 28 maja 1942 r. w 66. roku życia.

Reklama

Dramatyczną – w zestawieniu z rzeczywistością – ocenę postawy księdza w obozie wystawił współwięzień ks. Ludwik Bujacz: „Ks. Stanisław Suchański był cichy i umiał zawsze i wszędzie zachować godność Polaka i kapłana. Chorował na nogi i dość długo leczył się w szpitaliku. Przy ogólnej ocenie zaliczono go do inwalidów i zatruto gazem”.

Można zaryzykować twierdzenie, że ks. Ludwik wyraził opinię, jaką ks. prałat Stanisław Suchański cieszył się u łódzkich biskupów, wśród parafian Góry św. Małgorzaty, gdzie pracował 23 lata i wszędzie tam, gdzie się pojawił. Prawdziwie święty kapłan. Najstarsze pokolenie do dziś wspomina swojego proboszcza, a pokolenie autora zachowało żywo w pamięci słowa znających ks. prał. Stanisława Suchańskiego.

Nazwisko księdza znajduje się na kilku tablicach. Najstarsza umieszczona została na ścianie kościoła Przemienienia Pańskiego w Łodzi, druga w kolejności w łódzkiej katedrze, trzecia w Górze św. Małgorzaty.

2018-07-25 11:42

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odszedł wielki człowiek

Niedziela przemyska 53/2017, str. VIII

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

sylwetka

Archiwum Autora

Ks. prał. Adam Drewniak

Ks. prał. Adam Drewniak

Po Bożych ścieżkach ziemskiego życia wraz ze swoimi parafianami z Dydni wędrował śp. ks. prał. Adam Drewniak, wieloletni proboszcz, wielki człowiek, zawsze tak samo uśmiechnięty, życzliwy, a nawet usłużny

Ksiądz prał. Adam Drewniak pracę duszpasterską rozpoczął w 1978 r., gdy po święceniach kapłańskich został skierowany do parafii w Majdanie Królewskim k. Nowej Dęby. Po dwóch latach pracy w tej parafii został przeniesiony na kolejną placówkę – do Dydni , gdzie obowiązki kapłańskie pełnił przez dwa lata. Następnie zostaje przeniesiony do Krosna, do fary, by tam na krośnieńskiej ziemi pracować i co dzień dawać świadectwo o Chrystusie. Praca w Krośnie była dwuletnim rozstaniem Księdza Adama z parafią Dydnia. Powraca tu i na dydeńskiej ziemi pozostaje już do końca swojego ziemskiego życia. Zapewne było to wielkie wyzwanie dla młodego kapłana, ale także dowód ogromnego zaufania od przełożonych, którzy powierzyli mu parafię niełatwą, rozległą, z czterema kaplicami dojazdowymi.

CZYTAJ DALEJ

Pogrzeb bez Mszy św. w czasie Triduum Paschalnego

[ TEMATY ]

duszpasterstwo

pogrzeb

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Nie wolno celebrować żadnej Mszy świętej żałobnej w Wielki Czwartek - przypomina liturgista ks. Tomasz Herc. Każdego roku pojawiają się pytania i wątpliwości dotyczące sprawowania obrzędów pogrzebowych w czasie Triduum Paschalnego i oktawie Wielkanocy.

Ks. Tomasz Herc przypomniał, że w Wielki Czwartek pogrzeb odbywa się normalnie ze śpiewem. Nie wolno jednak tego dnia celebrować żadnej Mszy Świętej żałobnej. W kościele sprawuje się liturgię słowa i obrzęd ostatniego pożegnania. Nie udziela się też uczestnikom pogrzebu Komunii świętej.

CZYTAJ DALEJ

Papież w więzieniu dla kobiet: jego obecność przesłaniem nadziei

2024-03-28 13:22

[ TEMATY ]

Watykan

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Obchody Triduum Paschalnego Franciszek rozpocznie w tym roku w więzieniu kobiecym, gdzie będzie sprawował Mszę Wieczerzy Pańskiej. Dyrektor rzymskiej placówki podkreśla, że zarówno dla osadzonych, jak i pracowników zakładu karnego będzie to znak nadziei na przyszłość.

„Obecność Papieża w naszym zakładzie karnym oznacza wniesienie nadziei i miłosierdzia w rzeczywistość wielkiego cierpienia” - podkreśla dyrektor placówki. Nadia Fontana wskazuje, że personel dołożył wszelkich starań, aby w papieskiej liturgii uczestniczyła jak największa liczba więźniarek. „Wiele z nich wciąż nie dowierza, że Franciszek do nas przyjedzie, panuje ogromna radość i ferment przygotowań, aby liturgia była piękna” - mówi dyrektor więzienia dla kobiet.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję