Reklama

Turystyka

Bułgaria

Pod strażą piramid

Zaledwie 20 km na północ od granicy z Grecją, w głębokiej i wąskiej dolinie na południowo-zachodnich stokach Pirinu, w cieniu piaskowcowych piramid ukrywa się zabytkowe najmniejsze miasto Bułgarii – słynący winem Mełnik

Niedziela Ogólnopolska 27/2018, str. 20-21

[ TEMATY ]

wakacje

Margita Kotas

Słynny dom Kordopułowa z 1754 r. i ruiny XV-wiecznej cerkwi św. Barbary

Słynny dom Kordopułowa z 1754 r.
i ruiny XV-wiecznej cerkwi św. Barbary

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W przeszłości Mełnik był nawet stolicą księstwa, a dziś jest spokojnym, liczącym niewiele ponad 200 mieszkańców miasteczkiem, uznanym w całości za muzeum. Ulice w Mełniku nie mają nazw. Główna, która tak naprawdę robi wrażenie jedynej, biegnie wzdłuż obu brzegów wysychającego dopływu Mełniszki. Do odrestaurowanych domów z kamienia, w których obecnie mieszczą się hotele, pensjonaty i winiarnie, oraz do zabytków rozrzuconych po obu stronach doliny prowadzą wąskie uliczki oraz polne i skaliste ścieżki. Schodki tonące w kwiatach i kiście winogron zwisające z oplecionych winoroślami balkonów tworzą niepowtarzalny urok Mełnika.

Ziemia Spartakusa?

Początki Mełnika sięgają 600 r. przed Chrystusem, kiedy to swoją osadę założyli tu Trakowie. Kilka wieków później została ona podbita i zajęta przez Rzymian, a po nich przez Bizantyjczyków. W oddalonym od Mełnika o 10 km mieście Sandanski, w czasach rzymskich zwanym Desudawą, miał się urodzić Spartakus – niewolnik tracki, który w I wieku przed Chrystusem wzniecił powstanie przeciw Cesarstwu Rzymskiemu. Wielu jednak temu zaprzecza, pewne jest natomiast, że między VII a IX wiekiem osiedlali się w Mełniku Słowianie. To oni nadali miastu obecną nazwę, pochodzącą od słowiańskiego słowa „meł” – piaszczysta kreda, z której zbudowane są okoliczne, przybierające różnorodne kształty i odcienie skały.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Świetność i upadek

Reklama

Znany od XI wieku jako siedziba biskupstwa i twierdza Mełnik zyskał na znaczeniu na początku XIII wieku, gdy despota Aleksij Sław wzniósł kilka klasztorów i rozbudował fortecę. Sław mianował Mełnik stolicą swojego księstwa, ufundował również wiele pobliskich cerkwi i monastyrów. Kolejnym jego krokiem było osiedlenie w Mełniku Greków, którzy rozwinęli rzemiosło i handel. Księstwo Sława nie przetrwało długo – jedynie do 1230 r., jednak miasto nie straciło na znaczeniu. W 1356 r. serbski car Stefan Urosz V, uznając Mełnik za silny ośrodek chrześcijaństwa i niezdobytą twierdzę, napisał o nim, że jest „miastem wymurowanym przez Boga”.

Po najeździe osmańskim w końcu XIV wieku Mełnik podupadł i świetność odzyskał dopiero w XIX wieku, gdy grecka społeczność miasta zaczęła z zyskiem handlować tytoniem i winem. Niestety, wyrwane w 1912 r. spod tureckiej niewoli miasto zostało w większości zniszczone w 1913 r. podczas II wojny bałkańskiej; wtedy też, z powodu antygreckich nastrojów, opuścili je miejscowi Grecy, zabierając m.in. cenne wyposażenia cerkwi i klasztorów. Podczas podpisywania traktatu pokojowego w Bukareszcie w 1918 r. król Grecji zaproponował nawet Bułgarom wymianę Mełnika na grecki port Kawala. Miasto, które przed wojnami bałkańskimi liczyło ok. 12 tys. mieszkańców, po znalezieniu się w granicach Bułgarii opustoszało.

Domy z historią

Maleńki i senny Mełnik coraz częściej przyciąga turystów niepowtarzalną urodą. Najwspanialsze domy zbudowano, często na fundamentach rzymskich domostw, w okresie bułgarskiego odrodzenia narodowego – na przełomie XVIII i XIX wieku. W Mełniku w ciągu wieków zbudowano także ponad 70 cerkwi, z których zachowało się kilkanaście, a wśród nich cerkiew Świętych Apostołów Piotra i Pawła z 1840 r., z godnym uwagi rzeźbionym ikonostasem.

Reklama

W Paszowata kyszta, domu Paszowa z 1815 r., w którym funkcjonuje Miejskie Muzeum Historyczne, uznany za bohatera narodowego Bułgarii i Macedonii partyzant Jane Sandanski ogłosił w 1912 r. wyzwolenie Mełnika spod jarzma tureckiego. Położona nieopodal słynna Kordopułowa kyszta z 1754 r., z charakterystyczną, wystającą poza obręb kamiennej podmurówki ozdobną drewnianą fasadą piętra, należała niegdyś do bogatego Greka Manolisa Kordopulosa, handlarza winem. Wnętrze domu zdobią freski, malowane boazerie, witraże i rzeźbione sufity, a w jadalni za regałem z książkami znajduje się tajne pomieszczenie, w którym ukrywał się Sandanski. Na parterze domu działa dziś mechana (karczma) połączona z labiryntem piwnic na wino; Kordopułowa kyszta wznosi się bowiem nad najstarszą i największą winiarnią w Mełniku.

Miasto ruin

Poniżej domu Kordopułowa można zobaczyć pozostałości XV-wiecznej cerkwi św. Barbary, a ścieżka za nim prowadzi do ruin XIII-wiecznego domu, zwanego Bojarskim, który należał do rodziny Aleksija Sława. Użytkowany do XX wieku obecnie jest architektoniczną stałą ruiną, prezentującą najstarszy dom mieszkalny w Mełniku. Naprzeciw niego znajduje się zrujnowana XIX-wieczna cerkiew św. Antoniego, a w niej zachowana kolumna, do której przywiązywano chorych psychicznie, by św. Antoni „odjął im szaleństwo”.

Ścieżka po drugiej stronie doliny, vis-a-vis domu Kordopułowa, wiedzie na wzgórze zwane Nikołowa Gora, gdzie można zobaczyć pozostałość twierdzy despoty Sława. Sąsiaduje z nią cerkiew św. Mikołaja Cudotwórcy z 1756 r., w której postacie na freskach noszą bułgarskie stroje regionalne. Ścieżka na wschód prowadzi natomiast do cerkiewki św. Zona – jedynej budowli, która zachowała się po monastyrze Sweta Bogorodica Spileotisa (Najświętszej Maryi Panny z Groty), ufundowanym przez Sława.

Sława Mełnika

Reklama

Dzisiejszy Mełnik słynie z tytoniu i wina, które – jak przed wiekami – dojrzewa w piwnicach wydrążonych w litej skale. Produkowane jest nadal przez kilka rodzin, a powstaje z ciemnych winogron szczepu winnego mełnik – miejscowej odmiany uprawianej na wulkanicznych glebach doliny Strumy. Mełnickie wino znane było już w VI wieku, ale głównym artykułem eksportowym stało się w XIII wieku, kiedy to jego produkcja wzrosła tak znacznie, że zdominowała bezcłowy handel z Dubrownikiem. Cenili to wino Genueńczycy, Wenecjanie i Kastylijczycy. Mieszkańcy miasta z dumą opowiadają, iż było tak gęste, że można je było nalać do fartucha i zanieść do domu. Nic dziwnego, że tutejsze wino doceniał sam Winston Churchill i uważał za najlepsze na świecie.

Trifon Zarezan

Każdego roku, 14 lutego, w Mełniku odbywa się święto przycinania pędów winnych – Trifon Zarezan, najbardziej popularny zwyczaj w Bułgarii. Tego dnia mieszkańcy bułgarskich wsi udają się do winnic, by uczestniczyć w uroczystości podcinania łoz winnych. Jak głosi podanie ludowe, podczas takiego obrządku miał się skaleczyć św. Trifon, co dało początek nazwie święta – Zarezan. Rytuał polega na podcięciu 3 gałązek winorośli z 3 krzewów, oblaniu uciętych miejsc czerwonym winem, spryskaniu święconą wodą i posypaniu popiołem zachowanym z Wigilii Bożego Narodzenia. Odcięte gałązki splecione w wieńce po powrocie do domu kładzie się przed ikoną. To sygnał, że można rozpocząć biesiadowanie przy pełnych stołach.

W święto czy w dniu powszednim, gdy odwiedzi się Mełnik, warto przysiąść w jednej z miejscowych mechan, by spróbować specjałów bułgarskiej kuchni, a gdy się odjeżdża – zabrać ze sobą paczuszkę tutejszych przypraw, które można tu kupić na każdym kroku. Dodawane do potraw jeszcze długo mogą nam przypominać o pobycie w mieście pod piramidami.

2018-07-04 11:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Caritas w Polsce organizuje wakacje dla dzieci polonijnych ze Wschodu

[ TEMATY ]

Caritas

wakacje

Atos-International-Foter-CC-BY-SA

Wzorem lat ubiegłych Caritas w Polsce zaprasza dzieci polonijne na wypoczynek w ojczyźnie przodków. Dzięki akcjom organizowanym od 2006 roku blisko 20 tys. dzieci polonijnych mogło już wziąć udział w wakacjach połączonych z integracją z dziećmi polskimi.

Cenną specyfiką turnusów wypoczynkowych Caritas jest właśnie pogłębiona integracja wypoczywających razem rówieśników – zaznacza rzecznik Caritas Polska, Paweł Kęska. Według danych Planu Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą w 2014 r 70 proc. osób polskiego pochodzenia nie mówi już po polsku. Z tego względu przyjazd dzieci do ojczyzny przodków jest tak znaczący.
CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie ws. ks. Dominika Chmielewskiego

2025-08-29 17:57

[ TEMATY ]

salezjanie

publikacja

Salezjanie Inspektoria Pilska

W związku z dzisiejszą publikacją Gazety Wyborczej pt. „Zamiast do Jezusa zaprowadził ją do łóżka. Co skrywa znany ksiądz Dominik Chmielewski”, autorstwa redaktora Piotra Żytnickiego, działając w imieniu Inspektorii Pilskiej Towarzystwa Salezjańskiego, pragniemy przedstawić następujące stanowisko.

Zgromadzenie Salezjańskie potraktowało sprawę wynikającą ze zgłoszenia bohaterki przedmiotowej publikacji z należytą powagą i odpowiedzialnością. Bezpośrednio po otrzymaniu listownego zawiadomienia, niezwłocznie podjęto działania zgodne z obowiązującymi procedurami — przyjęto formalne zgłoszenie, zabezpieczono przekazane materiały dowodowe oraz skierowano sprawę do dalszego rozpoznania. W trosce o transparentność i bezstronność, na wniosek władz Zgromadzenia, przeprowadzenie tzw. postępowania wstępnego zostało powierzone niezależnemu organowi — Sądowi Biskupiemu w Toruniu.
CZYTAJ DALEJ

Działalność Bractwa św. Piusa X na terenie Archidiecezji Wrocławskiej [komunikat]

2025-09-02 14:32

BP Episkopatu

Abp Józef Kupny

Abp Józef Kupny

W związku z pytaniami wiernych arcybiskup Józef Kupny, metropolita Wrocławski, wydał komunikat dotyczący działalności Bractwa Kapłańskiego Świętego Piusa X (FSSPX) w związku z ich działalnością oraz budową nowej świątyni przez Bractwo na terenie Wrocławia. W komunikacie abp Kupny przypomniał, że status kanoniczny tej wspólnoty w Kościele pozostaje nieuregulowany.

W dokumencie przywołano decyzje papieża Benedykta XVI z 2009 r., który zniósł ekskomunikę ciążącą na przełożonym Bractwa i biskupach wyświęconych bez zgody Stolicy Apostolskiej. Następnie papież Franciszek, w Roku Miłosierdzia (2016), udzielił kapłanom FSSPX jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi, a w liście apostolskim Misericordia et misera przedłużył tę możliwość bezterminowo. Arcybiskup podkreślił jednak, że decyzja ta nie oznacza pełnej regulacji statusu Bractwa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję