Spektakl został przygotowany przez Teatr Dramatyczny im. Aleksandra Węgierki z Białegostoku z inicjatywy „Solidar-ności” Regionu Podlaskiego. Jego premiera odbyła się w październiku ub.r. – Planowaliśmy tym wydarzeniem uczcić 33. rocznicę śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki oraz 70. rocznicę jego urodzin, natomiast w tym roku spektakl wspaniale wpisuje się w stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości – opowiada Piotr Półtorak, dyrektor Teatru Dramatycznego. – Spektakl opowiada historię ks. Jerzego Popiełuszki. Oczywiście nie jesteśmy w stanie w ciągu godziny przedstawić całego jego przepięknego życiorysu, ale te najważniejsze momenty zostały przez nas uchwycone. Gościnnie w rolę ks. Jerzego wcielił się warszawski aktor Jakub Lasota – dodał dyrektor.
Reklama
Wydarzenie odbyło się z inicjatywy Zarządu Regionu Zielonogórskiego NSZZ „Solidarność”. – Stwierdziliśmy, że jest to dobra okazja, żeby podziękować wszystkim naszym bohaterom, którzy przez sto lat walczyli o wolną Polskę, właśnie przez postać ks. Jerzego Popiełuszki, patrona członków „Solidarności”, który jest jednym z najwybitniejszych bohaterów tego stulecia. Dlatego cieszymy się, że jest tak bardzo duże zainteresowanie, gdyż dzięki naszym sponsorom rozdaliśmy niemalże 800 zaproszeń – powiedziała Bożena Pierzgalska, rzecznik prasowy Zarządu Regionu Zielonogórskiego NSZZ „Solidarność”. W pomoc przy organizacji spektaklu zaangażowali się uczniowie 3 LO w Zielonej Górze.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– O ks. Jerzym uczyliśmy się w szkole. Słyszałam o nim same dobre rzeczy, dlatego cieszę się, że mogę pomóc w organizacji tego spektaklu – mówiła Zuzanna Naglik. Oprócz uczniów spektakl obejrzeli członkowie „Solidarności”, duchowni, mieszkańcy miasta, a także wojewoda lubuski z małżonką.
– Ks. Popiełuszko – kapłan męczennik na zawsze pozostanie w naszej pamięci jako ten, który walczył o najważniejsze wartości dla Polaków, czyli prawdę, sprawiedliwość, wolność i godność człowieka. To jest człowiek, który niewątpliwie ma swój ogromny wkład w to, że dzisiaj żyjemy w wolnej Ojczyźnie. Tak go będę zawsze pamiętał, tak go będę zawsze czcił – powiedział Władysław Dajczak.