Reklama

Wiadomości

Sejm RP zdecydowanie za życiem

Zdecydowana większość posłów poparła obywatelski projekt #ZatrzymajAborcję. Jednocześnie odrzucono skrajnie lewicową inicjatywę legalizacji aborcji na życzenie. Jednak głosowanie nad projektem feministek zakrawa na cud polityczny

Niedziela Ogólnopolska 3/2018, str. 9

[ TEMATY ]

sejm

Piotr Uściński/Facebook

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obywatelski projekt przewidujący zakaz aborcji eugenicznej, czyli zabijania dzieci z powodu podejrzenia niepełnosprawności lub choroby, zyskał poparcie zdecydowanej większości, bo aż 277 posłów. Wśród nich – praktycznie cały klub PiS, zdecydowana większość Kukiz’15 i PSL oraz 3 posłów Platformy Obywatelskiej.

– To jest nasz pierwszy mały sukces, bo projekt został skierowany do komisji i do drugiego czytania. Jednak trzeba jasno powiedzieć, że ustawa chroniąca życie nienarodzonych dzieci nie jest jeszcze uchwalona, a my przynieśliśmy ponad 830 tys. podpisów do Sejmu, aby zmienić prawo – powiedziała „Niedzieli” Kaja Godek, pełnomocnik inicjatywy #ZatrzymajAborcję Fundacji Życie i Rodzina. – Liczymy na to, że drugie czytanie w Sejmie odbędzie się również szybko, czyli tak jak pierwsze po miesiącu. Chcielibyśmy, by dalsze kroki w procedowaniu naszego projektu podjęto równie szybko, a wówczas będziemy mogli mówić o pełnym sukcesie. Nie ma czasu do stracenia i trzeba szybko zakazać zabijania dzieci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dwa razy więcej głosów za życiem

Reklama

Projekt #ZatrzymajAborcję ma pełne poparcie Konferencji Episkopatu Polski. Dlatego w dniu głosowania przewodniczący KEP wystosował specjalny apel o modlitewne wsparcie posłów, by opowiedzieli się po stronie życia. W efekcie głosów przeciwko ochronie niepełnosprawnych dzieci było ponad dwa razy mniej niż tych za życiem. „W imieniu Konferencji Episkopatu Polski dziękujemy organizatorom obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej «Zatrzymaj aborcję», wolontariuszom zbierającym podpisy, 830 tysiącom obywateli, którzy podpisali się pod tym projektem, oraz wszystkim posłom, którzy głosując za życiem, udzielili poparcia temu obywatelskiemu projektowi ustawy. Ufamy, że wkrótce zostaną zwiększone prawne gwarancje ochrony życia najsłabszych przez powstrzymanie aborcji eugenicznej” – podkreślają biskupi z prezydium KEP.

Teraz projekt zmian w Ustawie o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży trafi do Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, ale wcześniej zalecana jest opinia Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.

Gdyby marszałek Sejmu i kierownictwo PiS chcieli niezwłocznie przeprowadzić projekt przez całą legislację, to w lutym br. zmiana ustawy mogłaby trafić do Senatu. Wiele więc zależy od woli czołowych polityków partii rządzącej. – To jest bardzo prosty i bardzo krótki projekt zmian, który zakłada wykreślenie jednej przesłanki z dotychczasowej ustawy. Nie trzeba nad tym długo procedować – powiedział „Niedzieli” Piotr Uściński z PiS.

Platforma bez konserwatystów

Popierana przez Kościół katolicki i Kościół prawosławny oraz wszystkie organizacje pro-life inicjatywa #ZatrzymajAborcję przeszła miażdżącą większością głosów. O wiele ciekawsze okazało się głosowanie nad skrajnie lewicowym projektem przewrotnie nazwanym „Ratujmy Kobiety”. Feministki liczyły na duże poparcie opozycji, szczególnie Platformy Obywatelskiej i .Nowoczesnej.

Reklama

Projekt ustawy zezwalającej na dowolne zabijanie dzieci zyskał poparcie ponad 50 polityków PiS, ale nie uzyskał wszystkich głosów PO i .Nowoczesnej. Okazało się, że wielu polityków klubów opozycyjnych uciekło z głosowania za zabijaniem dzieci. Nieobecnych było 29 członków PO i 10 .Nowoczesnej, a ustawa została odrzucona tylko 8 głosami, a więc wystarczyło 4 posłów opozycji, by niebezpieczny projekt został skierowany do prac w komisji. Efekt jest taki, że cała fala lewicowo-liberalnej krytyki wylała się na polityków z tych ugrupowań, którzy byli częstymi gośćmi lewacko-feministycznych protestów. – To pokazuje, że mimo dyscypliny partyjnej politycy próbują zachować się po ludzku – przyznała Kaja Godek. Skutkiem głosowania są kary finansowe dla połowy posłów z klubu .Nowoczesna, ale najcięższe represje spotkały trzech posłów PO, którzy odrzucili lewacki projekt i poparli inicjatywę #ZatrzymajAborcję. – Wyrzucenie z partii polityków, którzy zawsze głosowali za życiem, jest znakiem, że Platforma obrała ostry kurs na lewo. Tam nie ma już miejsca dla ludzi o tradycyjnych, konserwatywnych i chrześcijańskich poglądach – podkreślił poseł Uściński.

Polityczny cud

Podczas głosowania nad lewicowym projektem był spory bałagan. Niewiele brakowało, by skrajnie niebezpieczna ustawa została skierowana do komisji, co byłoby politycznym paliwem dla środowisk lewicowych. Z politycznego punktu widzenia wyszło bardzo dobrze, bo feministki mają teraz największe pretensje do totalnej opozycji, a PiS jest nawet chwalony za to, że częściowo poparł ich ustawę. – Ta sytuacja zakrawa więc na cud polityczny, bo przeszedł projekt pięknej ustawy chroniącej życie, a mimo tego krytyka skupia się na opozycji – zauważył Piotr Uściński.

Podczas głosowania mogło wydarzyć się dosłownie wszystko. A końcowy efekt to zapewne zasługa modlitwy wiernych, których Episkopat prosił o duchowe wsparcie. Ale trzeba też pamiętać o 84 klasztorach kontemplacyjnych, które są najpiękniejszą bronią Kościoła. Ponad 1,3 tys. mniszek modliło się 10 stycznia br. za posłów, kiedy decydowali o życiu i śmierci naszych polskich dzieci. Siostrom klauzurowym za ich wsparcie powinniśmy więc szczególnie podziękować. – To był polityczny cud i bez wsparcia duchowego nie byłby możliwy. Prosimy o dalsze modlitewne wsparcie – apeluje Piotr Uściński.

2018-01-17 10:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W kaplicy sejmowej odbyła się Msza dla nowych parlamentarzystów

[ TEMATY ]

senat

Eucharystia

sejm

politycy

Karol Porwich/Niedziela

Dziś w kaplicy sejmowej dla nowego składu Parlamentu została odprawiona pierwsza Msza św. przez nowego kapelana - ks. dr. Andrzeja Sikorskiego, którego wczoraj przedstawił w czasie liturgii inaugurującej X kadencję Sejmu kard. Kazimierz Nycz. "Bardzo zależy mi na tym, żeby wszyscy parlamentarzyści wiedzieli, że jestem tu dla nich, by ich wspierać i im towarzyszyć. Bez względu na ich polityczną opcję, partyjną przynależność, czy nawet światopogląd - powiedział KAI ks. Sikorski.

Ks. Andrzej Sikorski na początku Eucharystii wyraził radość z licznej grupy posłów i senatorów oraz pracowników administracji. "Cieszę się, że zebrało się tylu parlamentarzystów, i to z różnych opcji politycznych. Przed Bogiem wszyscy jesteśmy tacy sami. Obyśmy umieli tworzyć jedno. Do tego uzdalnia nas dar Słowa i Eucharystii" - powiedział.
CZYTAJ DALEJ

Premier Meloni odwiedziła muzeum Jana Pawła II w Kolegium Polskim w Rzymie

2025-12-23 08:27

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Watykan

Giorgia Meloni

Premier Włoch

Foto Presidentza del Consiglio

Premier Włoch w Muzeum św. Jana Pawła II w Kolegium Polskim w Rzymie

Premier Włoch w Muzeum św. Jana Pawła II w Kolegium Polskim w Rzymie

Nie wszyscy wiedzą, że kardynał Karol Wojtyła miał swoją siedzibę w Rzymie – małe mieszkanie w Kolegium Polskim na wzgórzu awentyńskim. Na parterze budynku zajmował się mały apartament z salonem, gabinetem oraz sypialnią z łazienką. Za każdym razem, gdy przyjeżdżał do Rzymu, kardynał zatrzymywał się właśnie tutaj - 14 października wyjechał stąd na drugie konklawe w 1978 r. i już nigdy tu nie mieszkał. Prawdę mówiąc wrócił, ale nie jako mieszkaniec Kolegium tylko jako Papież. Jego ubrania, dokumenty, zapiski i różne przedmioty pozostały w tym małym apartamencie.

Niestety, stary budynek Kolegium wymagał remontu, a prace postępowały powoli. Kardynał Stanisław Dziwisz, wieloletni sekretarz Jana Pawła II, spotkał się w tym roku z premier Włoch Giorgią Meloni i rozmawiał z nią, między innymi, o problemach związanych z remontem Kolegium i pomieszczeń, w których przez lata mieszkał kardynał Wojtyła. Premier zgodziła się wesprzeć renowację Kolegium i utworzenie muzeum Jana Pawła II w Rzymie dla upamiętnienia Roku Świętego 2025. W ten sposób w stolicy Włoch w odrestaurowanym Kolegium polskim powstał niewielkie, ale wyjątkowe muzeum poświęcone człowiekowi, który przez prawie 27 lat był Biskupem Rzymu.
CZYTAJ DALEJ

Miał być prezent, wyszła rózga

2025-12-24 06:33

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W sporze o ostatnie decyzje sądu i działania prokuratury warto na chwilę odłożyć emocje i wrócić do podstaw. Nie politycznych sympatii ani medialnych narracji, lecz do prawa. Bo niezależnie od tego, kogo dotyczą sprawy i jakie budzą emocje, procedura karna i nie tylko, ale litera prawa mają swoje jasno określone reguły.

Sąd, rozpatrując wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztu, musi mieć dostęp do całości materiału dowodowego, którym dysponuje prokuratura. To nie jest kwestia uznaniowa ani „dobrej woli” sędziego, lecz wymóg wynikający wprost z kodeksu postępowania karnego. Niby drobiazg, ale gdy podważany, urasta do rangi Dużego Sporu. Gdyby sprawa nie dotyczyła znanego polityka prawicy, to żaden prawnik nie podważałby rzeczywistości, w której jeżeli materiał jest niepełny, to sąd nie tylko może, ale wręcz musi wstrzymać się z decyzją. W przeciwnym razie odpowiadałby za rozstrzygnięcie podjęte bez pełnej wiedzy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję