Reklama

Niedziela Lubelska

Śp. Henryk Cioch

Płonął w służbie miłości wobec Boga i Ojczyzny

W grudniu 2017 r. przedwcześnie zmarł prof. Henryk Cioch. 28 grudnia w archikatedrze lubelskiej oraz na cmentarzu przy ul. Lipowej w Lublinie odbyły się uroczyści pogrzebowe pod przewodnictwem abp. Andrzeja Dzięgi, metropolity szczecińsko-kamińskiego

Niedziela lubelska 2/2018, str. VI

[ TEMATY ]

pożegnanie

Archiwum KUL

Prof. Henryk Cioch (1951 – 2018)

Prof. Henryk Cioch (1951 – 2018)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W żałobnej Liturgii uczestniczyli rodzina i przyjaciele zmarłego, przedstawiciele Senatu Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, Trybunału Konstytucyjnego, Sejmu i Senatu. Postanowieniem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy za wybitne zasługi w pracy naukowo-badawczej i dydaktycznej, osiągnięcia w podejmowanej z pożytkiem dla kraju działalności państwowej i publicznej prof. Henryk Cioch został odznaczony pośmiertnie Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. W liście skierowanym do bliskich i przyjaciół śp. prof. Henryka Ciocha, Prezydent napisał: „Odszedł wysoko ceniony specjalista, wszechstronny znawca prawa, długoletni nauczyciel akademicki, współtwórca renesansu spółdzielczości i adwokat, który służył wielu stowarzyszeniom i fundacjom, przyczyniając się do rozwoju społeczeństwa obywatelskiego”.

Na drogach serca

Sylwetkę śp. Henryka Ciocha przedstawił w homilii abp Andrzej Dzięga. – Przy tej trumnie uświadamiamy sobie, jak istotny wkład w drogi miłości, pomnażanie miłości, drogi serca może mieć każdy człowiek. Patrzymy na trumnę prof. Henryka, współpracownika dla wielu, mistrza dla wielu, kolegi i przyjaciela, zatroskanego i rozkochanego męża, bardzo troskliwego ojca, a jednocześnie uczciwego doradcę prawnego, solidnego konsultanta. Doświadczywszy miłości w domu rodzinnym, nie bał się i pokochać. Pokochał swoje życie, chciał by miało sens, by było pełne treści. I było. Pokochał życie swoich bliskich i chciał by też było piękne, sensowne, owocne, a jednocześnie ciekawe. Ale też pokochał Boga. Bo dla niego wiara nie była symbolem, dodatkiem idei, była motywem, który poruszał serce, ułatwiał dokonywania wyborów, często trudnych, bo traktował je jako służbę w imię Chrystusa – podkreślał Metropolita Szczecińsko-Kamieński.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rozważając życie zmarłego przyjaciela, Ksiądz Arcybiskup ukazał je w perspektywie miłości. – Prof. Cioch pokochał Polskę. Uczył się dziejów ojczyzny z perspektywy duchowości Kościoła lwowskiego. Polskę niósł w sercu, gdy wybierał kierunek studiów, żeby czynić coś, co będzie porządkowało sprawy zagmatwane, żeby czynić coś dla ludzi, co będzie prostowało ich drogi życia, coś co będzie dla Polski. Nie bał się pokochać ojczyzny poprzez instytucje i struktury, zespoły, urzędy, aż po ostatni urząd sędziego Trybunału Konstytucyjnego, a wcześniej senatora – przypominał. Zwracając się do zmarłego, mówił: – Profesorze i Przyjacielu, byłeś wierny w drobnych rzeczach. Gdy mówiłeś tak, to znaczyło tak bez kombinacji, bez światłocieni. Gdy mówiłeś, że wykonasz, to było pewne, że zostanie wykonane. Niech Ci Bóg błogosławi za to, że serce umiałeś włożyć we wszystko co czyniłeś, we wszystko czego w życiu doświadczałeś. Płonąłeś w służbie prawdzie uniwersyteckiej, płonąłeś w służbie młodemu pokoleniu, ale nie byłeś wypalony. Ty się spaliłeś w służbie wobec Boga, wobec ojczyzny, wobec środowiska akademickiego, wobec najbliższych i wobec prawdy. Pozostaniesz dla nas jako punkt odniesienia, jako zachęta i inspiracja, że można i tak: z sercem, po Bożemu, w imię prawdy i całkowicie.

Reklama

Wybitny profesor, odważny człowiek

Henryk Cioch urodził się 30 lipca 1951 r. w Lubaczowie. W 1973 r. ukończył z wyróżnieniem studia prawnicze na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Od 1997 r. pracował na Wydziale Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Zajmował się problematyką prawa cywilnego, spółdzielczego, fundacyjnego, stowarzyszeniowego i rzeczowego. Jest autorem licznych publikacji, ekspertyz i opinii prawnych z tego zakresu. Współpracował z Lechem Kaczyńskim jako przedstawiciel prezydenta w Komisji Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych, a potem w Komisji Nadzoru Finansowego. W 2011 r. został senatorem VIII kadencji; w grudniu 2015 r. został wybrany przez Sejm RP na sędziego Trybunału Konstytucyjnego.

Jak zapowiedziała prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska, wkrótce w Trybunale Konstytucyjnym zostanie odsłonięta tablica poświęcona śp. prof. Henrykowi Ciochowi. „Był nie tylko wybitnym profesorem i niezależnym sędzią, ale także odważnym człowiekiem i wspaniałym kolegą. Miał w sobie siłę przezwyciężania trosk, niezwykły dar głębokiej refleksji. Ten namysł pozwalał zachować mu dystans wobec skomplikowanej i bardzo brutalnej niekiedy rzeczywistości. Ciągle kochał ludzi, mimo że oni zapominali o jego godności, atakując go bezpodstawnie” – napisała w okolicznościowym liście Julia Przyłębska.

2018-01-11 07:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czcigodnemu jaćmierskiemu Rodakowi…

Niedziela przemyska 44/2012, str. 2

[ TEMATY ]

pożegnanie

pogrzeb

śmierć

Archiwum

Ksiądz Prałat spoczął na przemyskim cmentarzu głównym w grobowcu Kapituły Archikatedralnej

Ksiądz Prałat spoczął na przemyskim cmentarzu głównym w grobowcu Kapituły Archikatedralnej

Takie oto słowa zostały zapisane w dedykacji umieszczonej w książce, którą otrzymałem od ks. prał. Zdzisława Majchra z okazji obłóczyn. Od tamtego momentu wielokrotnie stawał on na mojej drodze powołania. Towarzyszył w życiu seminaryjnym, wspierał modlitwą i rozmową, na którą zawsze znajdował czas pomimo licznych swoich obowiązków. Był obecny w dniu moich święceń kapłańskich i koncelebrował ze mną Mszę św. prymicyjną. Dziś, po kilku latach od otrzymanej dedykacji, w kilku myślach i wspomnieniach pragnę przywołać postać czcigodnego jaćmierskiego Rodaka.
Ks. prał. dr Zdzisław Majcher przyszedł na świat jako syn Andrzeja i Marii z domu Żebrackiej, 15 stycznia 1929 r. w Bażanówce, należącej do parafii Jaćmierz. Szkołę powszechną ukończył w Jaćmierzu, a gimnazjum w Sanoku. Po otrzymaniu świadectwa dojrzałości w 1948 r., wstąpił do Seminarium Duchownego w Przemyślu. Uwieńczeniem formacji intelektualno-duchowej było przyjęcie z rąk bp. Franciszka Bardy, 21 czerwca 1953 r., święceń prezbiteratu. Jako młody kapłan został skierowany do parafii Szebnie. Po roku posługi podjął studia z prawa kanonicznego w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W 1958 r. rozpoczął pracę w Kurii Biskupiej w Przemyślu jako notariusz. Powierzoną funkcję wypełniał do roku 1970. Równocześnie spełniał funkcję kapelana bp. Franciszka Bardy, a następnie bp. Ignacego Tokarczyka. Był obrońcą węzła małżeńskiego i promotorem sprawiedliwości. W latach 1968-71 był wikariuszem ekonomicznym parafii Nehrybka. Następnie pełnił funkcję wicekanclerza (1970-76), a później kanclerza Kurii Przemyskiej (1977-92). W latach 1992-2005 był oficjałem Sądu Biskupiego. Po przejściu na emeryturę pełnił funkcję adwokata. W dowód wdzięczności za gorliwą pracę na rzecz Kościoła przemyskiego mianowano go kanonikiem gremialnym Przemyskiej Kapituły Metropolitarnej (1970) oraz honorowym Prałatem Jego Świątobliwości (1990). Do końca chętnie śpieszył z pomocą duszpasterską w parafiach przemyskich oraz w zgromadzeniu Sióstr Sług Jezusa. Zmarł 30 maja br. w przemyskim szpitalu. Jego ciało 1 czerwca spoczęło w grobowcu Kapituły Archidiecezjalnej na cmentarzu głównym przy ul. Słowackiego w Przemyślu.
Święty Rafał Kalinowski, karmelita, stwierdził, że „świętość to nic innego jak tylko pełnienie zwyczajnych obowiązków z niezwyczajną gorliwością”. Powyższe słowa bardzo dobrze odzwierciedlają życie i pracę śp. ks. Zdzisława. Wszystkie obowiązki, zadania, jakie zostały mu zlecone, wykonywał z wielką gorliwością i zaangażowaniem. Nigdy nie pozwalał sobie na bylejakość w tym, czego się podejmował. W jego mieszkaniu zawsze panowała atmosfera pracy, nawet gdy był już na emeryturze. Mimo wielu zajęć potrafił znaleźć czas na rozmowę przy herbacie. Udzielał wtedy różnych wskazówek, akcentował potrzebę modlitwy w życiu kapłańskim. Mówił, że bez rozmowy z Panem Bogiem nasze życie traci sens i jakiekolwiek znaczenie. Słowa te potwierdzał swoją codziennością. Wielokrotnie można było go zastać w kaplicy, gdzie szukał umocnienia i wsparcia, trzymając w swych dłoniach różaniec czy modlitewnik. Troska o bliźnich motywowała go do częstej posługi w konfesjonale. Postrzegano go jako cierpliwego i wytrwałego sługę Bożego miłosierdzia oraz człowieka o wielkim sercu.
Największy podziw budziła jego prostota, pokora i skromność. Przez całe życie pełnił ważne kościelne funkcje i urzędy. Często odpowiadał za powierzonych mu ludzi, musiał mądrze i roztropnie rozwiązywać trudne zadania i problemy. Współpracował z kolejnymi przemyskimi biskupami. Nie czynił jednak tego z zarozumiałością i niewłaściwą dumą. Zawsze wychodził do innych z dobrym słowem i życzliwością. Dzięki takiej postawie zaskarbił sobie wielu przyjaciół.
W ostatni Wielki Czwartek, tak jak zawsze z uśmiechem na ustach i życzliwością wypisaną na twarzy podszedł, aby porozmawiać, zapytać o znajomych i złożyć świąteczne życzenia. Nikt nie przypuszczał, że będzie to ostatnie spotkanie, bo miał jeszcze tak wiele do opowiedzenia i podzielenia się swoim życiowym doświadczeniem.
Śmierć nie jest jednak końcem naszego istnienia, ale przejściem do życia wiecznego z Bogiem. Dziękując za piękne życie i kapłańskie powołanie realizowane przez 59 lat, za każde słowo, gest dobroci, uśmiech i pracę w archidiecezji, polecamy Cię, Czcigodny jaćmierski Rodaku, Bogu pełnemu miłosierdzia. Świadomi, że Twój pogrzeb odbył się w pierwszy piątek czerwca, ufamy, że Serce Jezusa, które uwielbiałeś słowami litanii, nazywając Je życiem i zmartwychwstaniem, da Ci radość życia wiecznego. Odpoczywaj w pokoju.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda: spotkam się z premierem Tuskiem ws. Nuclear Sharing

2024-04-22 20:19

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

Spotkam się z premierem Donaldem Tuskiem ws. możliwości dołączenia przez Polskę do programu Nuclear Sharing - zapowiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda.

Prezydent, który przebywa z wizytą w Kanadzie pytany przez dziennikarzy podczas briefingu w Edmonton, czy po powrocie do Polski spotka się z premierem Donaldem Tuskiem ws. gotowości do przyjęcia broni nuklearnej w Polsce w ramach Nuclear Sharing, odparł: “oczywiście, spotkam się z panem premierem”.

CZYTAJ DALEJ

Licheń: 148. Zebranie Plenarne Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Żeńskich

2024-04-23 19:45

[ TEMATY ]

Licheń

zakonnice

Karol Porwich/Niedziela

Mszą Świętą w bazylice licheńskiej pod przewodnictwem abp. Antonio Guido Filipazzi, nuncujsza apostolskiego w Polsce, 23 kwietnia rozpoczęło się 148. Zebranie Plenarne Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Żeńskich. W obradach bierze udział ponad 160 sióstr: przełożonych prowincjalnych i generalnych z około stu żeńskich zgromadzeń zakonnych posługujących w Polsce.

Podczas Eucharystii modlono się w intencjach Ojca Świętego i Kościoła w Polsce. 23 kwietnia to uroczystość św. Wojciecha, patrona Polski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję