Reklama

Edytorial

Edytorial

Polacy pod dachem świata

Niedziela Ogólnopolska 2/2018, str. 3

[ TEMATY ]

wyprawa

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyprawę kilkunastu polskich himalaistów, którzy w tej chwili przebywają w obozie pod K2, porównuje się do podróży na Księżyc. K2 to druga co do wielkości góra świata, którą Polacy chcą po raz kolejny zaatakować zimą. To jednocześnie szczyt najtrudniejszy do zdobycia. Polską ekipą szturmującą K2 dowodzi Krzysztof Wielicki, który zdobył wszystkie ośmiotysięczniki, czyli Koronę Himalajów i Karakorum. W 1980 r. wielki rozgłos przyniosło polskiej grupie himalaistów, w której był Wielicki, zdobycie Mount Everestu po raz pierwszy zimą. Była to prawdziwa sensacja. Lodowi wojownicy z Polski dokonali wyczynu o znaczeniu epokowym w dziejach himalaizmu, gdy 17 lutego 1980 r. na najwyższą górę globu ziemskiego weszli Krzysztof Wielicki i Leszek Cichy. Ekipą dowodził wówczas Andrzej Zawada. To on powiadomił papieża Jana Pawła II o polskim zwycięstwie. Ojciec Święty natychmiast wysłał list do członków wyprawy. Napisał, że ten ekstremalny sport, wymagający siły ducha, ujawnia „królewskość” człowieka, jego zdolność poznawczą, jest szkołą życia „otwierającą pełne horyzonty powołania człowieka”.



W bieżącym numerze „Niedzieli” Grzegorz Polak ujawnia sekrety, które zdradził mu zdobywca Mount Everestu zimą. Okazuje się, że polska ekipa zostawiła wtedy na szczycie nie tylko polską flagę, ale również różaniec Jana Pawła II i krzyżyk upamiętniający ich kolegę, który zginął w górach. Miał wtedy miejsce jeszcze kolejny niezwykły fakt, bo w trakcie wyprawy dołączył do ekipy ks. Stanisław Kardasz i sprawował Mszę św. na wysokości ponad 7 tys. m n. p. m. To pewnie kolejny rekord – Eucharystia na takiej wysokości... Można powiedzieć, że wyżej sięgał tylko Everest, a nad nim już było niebo. Nasz autor dowiedział się też, że w trudniejszych chwilach męską ekipę zdobywającą Everest dopingował fakt, iż prawie półtora roku wcześniej ten szczyt zdobyła Wanda Rutkiewicz, pionierka kobiecego himalaizmu, która za swój wyczyn dostała od Ojca Świętego Jana Pawła II perłowy różaniec. Była ona pierwszą Polką, pierwszą Europejką oraz trzecią kobietą na świecie, która osiągnęła wierzchołek Everestu.

W tym samym dniu, w którym Wanda Rutkiewicz zdobyła Mount Everest, czyli 16 października 1978 r., kard. Karol Wojtyła „zdobył” Wzgórze Watykańskie – został wybrany na papieża. Rok później spotkał się z Wandą Rutkiewicz w Krakowie przy Franciszkańskiej 3, podczas swojej pierwszej pielgrzymki do Polski. Świadek tego wydarzenia relacjonował, że Jan Paweł II dosłownie biegł po schodach na spotkanie z Wandą Rutkiewicz. A gdy był już blisko, ona padła na kolana. Ojciec Święty energicznie podniósł ją pod łokcie i powiedział: – Pani Wando, ludzie gór witają się, stojąc. A potem były słowa, które już każdy zna: „Dobry Bóg tak chciał, że tego samego dnia weszliśmy tak wysoko”. Wspominam Wandę Rutkiewicz również ze względu na św. Jana Pawła II, który ją podziwiał. A łączył ich jeszcze dzień 13 maja. W tym dniu w 1981 r. na Placu św. Piotra był zamach na Ojca Świętego. Również 13 maja, ale w 1992 r., po raz ostatni widziano naszą wybitną himalaistkę, na wysokości 8300 m, podczas próby wejścia na swój dziewiąty ośmiotysięcznik. Niestety, z tej wyprawy nie powróciła. Jest uznana za zaginioną. Warto wiedzieć, że była ona pierwszą kobietą, która zdobyła groźny szczyt K2. Ale zimą jeszcze nikt tam nie dotarł. Zamierzają to właśnie uczynić polscy himalaiści, którzy są w drodze na K2. W „Niedzieli” jeszcze napiszemy o ich wyprawie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-01-10 10:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kolacja z Papuasami

Niedziela Ogólnopolska 8/2024, str. 54-56

[ TEMATY ]

wyprawa

Jacek Pałkiewicz

Wojownik ze szczepu Bausi daje pokaz kunsztu myśliwskiego

Wojownik ze szczepu Bausi daje pokaz kunsztu myśliwskiego

Teraz gdy ktoś mnie zapyta, gdzie jest koniec świata, będę już wiedział... jestem niemal u kresu sił i z radością witam punkt docelowy.

Po kilkudniowej podróży rzeką Mamberamo i przez las tropikalny natykamy się na plantację sagowców dostarczających głównego pożywienia Papuasom. To znak, że wchodzimy w krąg wpływów homo sapiens. I rzeczywiście, 10 minut potem trafiamy na małą osadę. Grupa tubylców przypatruje się nam w milczeniu, nie zdradzając żadnych emocji. Są średniego wzrostu, szczupli, ich ciemna skóra błyszczy w słońcu, a kręcone włosy strzelają w niebo lub wiją się wzdłuż policzków. Nagość jest tutaj rzeczą zupełnie normalną. Jedynym przyodziewkiem mężczyzn jest opaska wokół bioder, a kobiet – spódniczka z rafii.

CZYTAJ DALEJ

Nasz pierwszy święty

Niedziela Ogólnopolska 16/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

św. Wojciech

Wikipedia/Obraz malarstwa Zbigniewa Kotyłło

Jest nim św. Wojciech, patron Polski, który został wyniesiony do chwały ołtarzy w niecałe 2 lata po męczeńskiej śmierci.

Wojciech żył w drugiej połowie X stulecia. Był Czechem z pochodzenia, niemniej jednak można o nim powiedzieć, że był obywatelem Europy, którą bardzo dobrze znał, bo wiele po niej podróżował. Był świetnie wykształconym duchownym, choć początkowo miał zostać rycerzem. Jako że pochodził z możnego rodu Sławnikowiców, utrzymywał zażyłe relacje z tzw. wielkimi tego świata – zarówno w kręgach świeckich, jak i kościelnych, również papieskich. Nigdy jednak nie zaniedbywał ludzi gorzej od siebie sytuowanych, troszczył się o nich, o czym świadczą jego biografowie.

CZYTAJ DALEJ

Być oparciem dla innych

2024-04-23 12:35

Magdalena Lewandowska

Wspólna modlitwa w kościele św. Maurycego

Wspólna modlitwa w kościele św. Maurycego

W parafii św. Maurycego odbyło się ostatnie rejonowe spotkanie zespołów presynodalnych dla rejonu Wrocław-Śródmieście i Wrocław-Południe.

Konferencję na temat Listu do Kościoła w Filadelfii wygłosił Tomasz Żmuda z Oławy. Nie zabrakło też wspólnej modlitwy i spotkania przy stole na dzielenie się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję