Reklama

Niedziela Świdnicka

Św. Polikarp ze Smyrny – gorliwy pasterz

Św. Polikarp (ok. 70-156) był biskupem starożytnej Smyrny, ruchliwego portu i miasta pod administracją rzymską (dziś Izmir w Turcji) i tam poniósł śmierć męczeńską. Św. Ireneusz z Lyonu, który przyjął święcenia w Smyrnie i w swej młodości poznał Polikarpa, podaje, że był on uczniem św. Jana Apostoła, który go wyświęcił na biskupa. Według relacji Euzebiusza z Cezarei, Polikarp miał rządzić Kościołem w Smyrnie przez około 60 lat. W liturgii wspomina się go 23 lutego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tradycja nie przekazała dokładnego miejsca urodzenia świętego, ale zapewne była to Azja. Nic też nie wiemy o rodzinie Polikarpa ani o jego latach młodości. W Smyrnie, której biskupem był Polikarp, znajdował się jeden z siedmiu Kościołów Azji wzmiankowany w Apokalipsie św. Jana.

Około roku 107 św. Ignacy z Antiochii napisał piękny list do Polikarpa, kiedy był wieziony na egzekucję do Rzymu i zatrzymał się w Troadzie. W liście tym Ignacy oddaje Polikarpowi najwyższe pochwały, kiedy go nazywa dobrym pasterzem, niezłomnym w wierze i mężnym atletą Chrystusa. Takim przedstawiają go wszystkie świadectwa. Sprawując urząd biskupa w Smyrnie przez ponad pół wieku, Polikarp zdobył sobie wielki autorytet w samym mieście oraz poza jego granicami. Potomni nazwali go nawet „wodzem całej Azji Mniejszej”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pod koniec życia Polikarp udał się do Rzymu na spotkanie z papieżem Anicetem. Podróż ze Smyrny trwała wiele miesięcy i była przedsięwzięciem dość ryzykownym, zwłaszcza dla człowieka w podeszłym wieku. Celem spotkania była negocjacja wspólnej daty obchodzenia Wielkanocy celebrowanej wedle tradycji wschodniej i zachodniej w różnych dniach. Chociaż obydwaj biskupi nie znaleźli rozwiązania sporu, to jednak rozstali się w serdecznej zgodzie, a późniejsze dzieje sporu trwającego do IV wieku wskazują, że już to stanowiło wielki sukces.

W 156 r., kiedy prześladowanie chrześcijan za cesarza Marka Aureliusza dosięgło także Smyrny, miejski stadion był świadkiem okrutnej sceny: na przygotowanym stosie płonął (choć nie spłonął) biskup Polikarp. Wcześniej jeden ze sług pod wpływem tortur wskazał miejsce jego kryjówki. Polikarp ukrywał się w pobliżu miasta w pewnym gospodarstwie rolnym i tam właśnie został schwytany. Zaprowadzono go na stadion, gdzie tłum zbierał się na oglądanie igrzysk. Biskupa oskarżono o lekceważenie pogańskich zwyczajów. Gdy prokonsul Stacjusz Kwadratus nakazał Polikarpowi, by złorzeczył imieniu Chrystusa, ten niewzruszony odrzekł: „Osiemdziesiąt i sześć lat jestem Jego niewolnikiem i żadnej krzywdy mi nie wyrządził. Jakże mógłbym bluźnić Królowi mojemu, który mnie zbawił”. Żadne namowy nie skłoniły Polikarpa do zdrady Zbawiciela. Przygotowano więc stos. Jeden ze świadków tak wspomina tamto wydarzenie: „Kiedy buchnął potężny płomień, dane nam było zobaczyć na własne oczy przedziwne zjawisko. Dlatego zostaliśmy zachowani, aby innym opowiedzieć o tym, co zaszło. Płomienie, tworząc kształt łuku, jak żagiel wichrem wzdęty, otoczyły męczennika”. Ponieważ płomienie nie imały się ciała, trzeba było przebić je sztyletem. Dopiero wtedy Polikarp mógł przejść przez bramę życia wiecznego. Ciało męczennika spalono, ale chrześcijanie zebrali prochy i złożyli do grobu, by corocznie obchodzić przy nim rocznicę narodzin dla nieba. Do dziś w Izmirze można oglądać miejsce męczeństwa oraz grób św. Polikarpa. Kiedyś stała tam bazylika, która doszczętnie spłonęła podczas I wojny światowej.

Reklama

Św. Polikarp napisał list do Kościoła w Filippi, mieście położonym we wschodniej Macedonii, na przeciwległym w stosunku do Smyrny brzegu Morza Egejskiego. List zachował się częściowo w języku greckim, częściowo zaś w przekładzie łacińskim. Jest to wczesne cenne świadectwo Tradycji apostolskiej oraz – ze względu na liczne cytaty biblijne – kanonu Pisma Świętego. List ten poświadcza wiarę w bóstwo Jezusa, a także w zmartwychwstanie ciał oraz sąd ostateczny, któremu każdy będzie podlegał. Różne źródła wzmiankują, że św. Polikarp napisał jeszcze wiele listów skierowanych do sąsiednich Kościołów, ale żaden z nich się nie zachował.

Cennym pomnikiem literatury starochrześcijańskiej jest też „Martyrium Policarpi”, jedno z najstarszych zachowanych akt męczeńskich, pierwotny opis, który zaświadcza nie tylko o samym męczeństwie, ale także o kulcie męczennika, dorocznej pamiątce i zwyczaju święcenia jej u grobu czczonego bohatera wiary.

Reklama

Miłość, którą Polikarp okazywał bliźnim, rozbłyska zarówno w liście skierowanym do Kościoła w Filippi, jak i w opowieści o męczeństwie świętego. Miłość owa musiała pochodzić, przynajmniej na zasadzie przykładu, od jego nauczyciela, którym był św. Jan Apostoł. Nie znamy dokładnego czasu ani zakresu ich wzajemnych stosunków, jednak spojrzenie na życie św. Polikarpa upewnia o głębokim wpływie, jaki wywarł nań św. Jan.

W „Liście do Filipian” zachęcał tamtejszych chrześcijan do wytrwania w wierze, jedności i łasce. „W tym zatem trwajcie — pisze święty biskup – i naśladujcie przykład Pana. Mocni i niezachwiani w wierze, miłujcie braci, kochajcie się wzajemnie, zjednoczeni w prawdzie uprzedzajcie jedni drugich w łagodności Pana, nikim nie pogardzajcie”.

2017-12-27 11:10

Ocena: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Atleta Chrystusa

Był bezpośrednim łącznikiem między uczniami Chrystusa a późniejszymi chrześcijanami.

Na duchowość św. Polikarpa ogromny wpływ wywarł św. Jan Apostoł. Wziął go na wychowanie, gdy Polikarp był jeszcze młodym chłopcem. Wzorem bezpośredniego ucznia Chrystusa Polikarp nasiąknął miłością do Jezusa, żarliwością wiary i gorliwością w jej głoszeniu. Dokładnie poznał doktrynę, której odważnie bronił. Był na tyle zdeterminowany i bezkompromisowy, że nawet przed obliczem papieża Aniceta jasno wyłożył swoje stanowisko w dyskusji na temat daty świętowania Wielkanocy. Choć nie doszło wówczas do porozumienia, św. Polikarp rozstał się z Anicetem w zgodzie i braterskiej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Stań przed Bogiem taki, jaki jesteś

2024-04-24 19:51

Marzena Cyfert

O. Wojciech Kowalski, jezuita

O. Wojciech Kowalski, jezuita

W uroczystość św. Wojciecha, biskupa i męczennika, głównego patrona Polski, wrocławscy dominikanie obchodzą uroczystość odpustową kościoła i klasztoru.

Słowo Boże podczas koncelebrowanej uroczystej Eucharystii wygłosił jezuita o. Wojciech Kowalski. Rozpoczął od pytania: Co w takim dniu może nam powiedzieć św. Wojciech?

CZYTAJ DALEJ

Dni Krzyżowe 2024 - kiedy wypadają?

2024-04-25 13:08

[ TEMATY ]

Dni Krzyżowe

Karol Porwich/Niedziela

Z Wniebowstąpieniem Pańskim łączą się tzw. Dni Krzyżowe obchodzone w poniedziałek, wtorek i środę przed tą uroczystością. Są to dni błagalnej modlitwy o urodzaj i zachowanie od klęsk żywiołowych.

Czym są Dni Krzyżowe?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję