Reklama

Co dalej z Puszczą Białowieską

Decyzja Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej może oznaczać niebezpieczny precedens. Jeżeli rząd PiS ulegnie, to aktywiści będą chcieli znacznie więcej, a Bruksela uzna, że miała rację

Niedziela Ogólnopolska 49/2017, str. 40

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cały spór wokół Puszczy Białowieskiej oparty jest na niedomówieniach i dezinformacji, której zdaje się uległa Komisja Europejska. Również Polacy sądzą, że chodzi o drzewa w parku narodowym, a nie w lesie gospodarczym, gdzie drzewa zostały posadzone przez ludzi. Ale sprawa ma przede wszystkim silne zabarwienie polityczne i jest częścią represji na nasze państwo w ramach szerszego konfliktu Warszawy z Brukselą. – Puszcza Białowieska stała się batem na rząd Prawa i Sprawiedliwości. W całej dyskusji widać, że nikt nie chce słuchać naszych argumentów – podkreśla Paweł Mucha, dyrektor Departamentu Edukacji i Komunikacji w Ministerstwie Środowiska.

Potwierdzeniem tego może być również rezolucja Parlamentu Europejskiego ws. Polski, Puszcza Białowieska została wymieniona tuż obok aborcji. Według Brukseli, martwych drzew w puszczy nie można dotykać, a nienarodzone dzieci należy zabijać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dowody i sprawiedliwość

Reklama

Na razie głównym celem lewicowych aktywistów jest odwołanie ministra środowiska prof. Jana Szyszko. Marzeniem „ekologów” jest, by na czele resortu stanął ktoś, kto nie będzie się tak dobrze znał na środowisku naturalnym, a przede wszystkim będzie bardziej uległy. „Pomyślmy zatem, co zwiększa prawdopodobieństwo realizacji scenariusza (odwołania min. Szyszko – przyp. red.). Konflikt i rozbieżność interesów na linii rząd-minister (...). Należy zatem tę rozbieżność sygnalizować i uświadamiać ją, ale nie ministrowi (...), lecz jego zwierzchnikom (...). Kluczowe jest przekonanie rządu, że trzymanie ministra realizującego taką strategię jest błędem” – pisze dr Michał Żmihorski, który jest autorytetem m.in. dla Greenpeace i innych „obrońców” puszczy.

Min. Szyszko dwukrotnie tłumaczył przed TSUE w Luksemburgu, że działania Lasów Państwowych w Puszczy Białowieskiej chronią siedliska i gatunki, na których bardzo zależy Unii Europejskiej. Pokazywał, jak po zamarciu świerka zmienił się stan wód gruntowych i jak chronione programem Natura 2000 siedliska grądu zamieniły się w bagna lub porosły trawami. Na podstawie gigantycznych badań naukowych udowodnił, że nadmiar martwego drzewa wywołuje zanikanie zgniotka cynobrowego, który jest pod ścisłą ochroną UE. Sprawa wydawała się więc oczywista, bo argumenty przedstawiane przez KE były pozbawione dowodów naukowych, a jedynie odnosiły się do ogólnych opinii. Niewiadomo, dlaczego sędziowie z TSUE nie wzięli pod uwagę najnowszych i dokładnych badań, bo – wbrew dowodom – stwierdzili, że działania leśników szkodzą m.in. grądom i zgniotkowi cynobrowemu. „Zdaniem Trybunału Polska nie podała powodów, dla których zaprzestanie tych działań (aktywnej gospodarki leśnej – przyp. red.) do chwili ogłoszenia wyroku co do istoty sprawy (...) mogłoby spowodować poważną i nieodwracalną szkodę na tym siedlisku” – czytamy w komunikacie z Luksemburga.

Terroryzowanie Polski

Reklama

Oczywiście, TSUE nie wypowiedział się w kwestii zasadniczej, czy ws. stosowanych środków ochrony Puszczy Białowieskiej rację ma Polska, czy Komisja Europejska. Główna sprawa odbędzie się 12 grudnia br. – Pomimo wszystko wierzę, że w Europie Zachodniej istnieje nauka i naukowe dane są dla nich ważne – mówi prof. Szyszko.

Jednak już samo postanowienie o możliwości nałożenia kar finansowych na Polskę budzi niepokój, bo sprawa była przecież oczywista. Niestety, leśnicy będą mieli jeszcze bardziej związane ręce, niż mieli dotychczas. Do tej pory mogli przynajmniej dbać o bezpieczeństwo publiczne, a teraz ich działalność ma być ograniczona tylko do głównych szlaków i infrastruktury. TSUE sugeruje nawet zamknięcie wstępu do puszczy i nałożenie „odpowiednich” kar dla osób, które nie będą przestrzegały tego zakazu.

Kolejnym pytaniem jest przyszłość świerków w Puszczy Białowieskiej, które rosły w niej od tysięcy lat. Obecnie praktycznie nie ma już zdrowych, starych, 40-metrowych świerków. Wszystkie zostały zainfekowane przez kornika lub są już martwe. – Ale w puszczy może być jeszcze ok. 60 tys. drzew opanowanych przez kornika drukarza. Na wiosnę owady wylecą, by szukać nowych świerków. A korniki z jednego chorego drzewa mogą opanować 30 kolejnych – tłumaczy Mariusz Agiejczyk, zastępca nadleśniczego w Hajnówce. Kornik drukarz przypomina o sobie już w grudniu, bo wówczas widoczne są trociny. To czas, by leśnicy mogli zrobić dokładną inwentaryzację drzew, z których kornik wyleci na swoje polowanie. Zgodnie ze sztuką leśną, takie drzewa powinny być usunięte do końca kwietnia, bo pierwsza rójka wylatuje w maju. Wówczas możliwe byłoby powstrzymanie leśnej epidemii i dalszego zamierania drzewostanów.

Spór z KE jest niebezpieczny, bo programem Natura 2000 objętych jest prawie połowa Lasów Państwowych w Polsce. Aktywiści nie poprzestaną na Białowieży, bo w planach mają podobne akcje praktycznie w całej Polsce – według nich, wszędzie można czegoś „bronić”. Jeżeli teraz rząd PiS ulegnie, to zyskają skuteczny mechanizm terroryzowania Polski.

2017-11-29 09:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarła aktorka Jadwiga Jankowska-Cieślak

2025-04-15 10:14

[ TEMATY ]

śmierć

Autorstwa Paweł Matyka/commons.wikimedia.org

Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak

Nie żyje aktorka Jadwiga Jankowska-Cieślak - podał we wtorek portal filmpolski. Była pierwszą Polką nagrodzoną Złotą Palmą dla najlepszej aktorki na Festiwalu Filmowym w Cannes za główną rolę w filmie "Inne spojrzenie" (1982).

Jadwiga Jankowska-Cieślak dwukrotnie była laureatką Złotych Lwów za najlepszą główną rolę kobiecą na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych za filmy "Sam na sam" (1977) i "Wezwanie" (1997), a także laureatką Polskiej Nagrody Filmowej Orła za najlepszą główną rolę kobiecą w filmie "Rysa" (2008).
CZYTAJ DALEJ

Chrystus nie musi udowadniać swojego zmartwychwstania

2025-04-15 10:00

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Grażyna Kołek

Chrystus nie musi udowadniać swojego zmartwychwstania. On żyje niezależnie od tego, czy ja tego chcę czy nie, czy w to wierzę czy neguję. Kwestia zmartwychwstania nie jest problemem Jezusa, ale naszym problemem. To ja muszę podjąć decyzję, czy w to wierzę czy to odrzucam.

Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu. Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra oraz do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: «Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono». Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą w jednym miejscu. Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył. Dotąd bowiem nie rozumieli jeszcze Pisma, które mówi, że On ma powstać z martwych.
CZYTAJ DALEJ

Szczegóły pogrzebu bpa Piotra Turzyńskiego

2025-04-15 14:15

[ TEMATY ]

bp Piotr Turzyński

fot. EpiskopatNews Flickr CC BY-NC-SA 2.0

Bp Piotr Turzyński

Bp Piotr Turzyński

W najbliższy wtorek, 22 kwietnia, odbędą się uroczystości pogrzebowe biskupa Piotra Turzyńskiego, biskupa pomocniczego radomskiego, delegata KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej i ds. Duszpasterstwa Nauczycieli.

Uroczystości pogrzebowe odbędą się w katedrze Opieki NMP w Radomiu. O godzinie 10.00 nastąpi wprowadzenie ciała i czuwanie modlitewne, zaś o godzinie 11.00 rozpocznie się Msza św. pogrzebowa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję