Reklama

Prosto i jasno

Ustawa ani bolszewicka, ani zbójecka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdym wyborom powinna przyświecać walka o Polskę.Wparlamencie rozpoczęła się druga tura walki o reformę ustroju sądów, ale i pierwsza zapowiadana walka o zmianę kodeksu wyborczego. Swego czasu prezes PiS Jarosław Kaczyński, tłumacząc cel zmian w ordynacji wyborczej do samorządu, powiedział: „W Polsce jest mnóstwo malutkich księstewek, takich dyktaturek, tyranii. Muszą zostać zlikwidowane w interesie Polaków”.

O jakie zmiany chodzi w poselskim projekcie, nad którym rozpoczęła się debata w Sejmie? Projekt zakłada: dwukadencyjność wójtów, burmistrzów i prezydentów miast – bez zaliczania już odbytych kadencji, a więc za pierwszą zostanie uznana dopiero najbliższa na lata 2018-22; rozszerzenie możliwości kandydowania: wystarczy miejsce zamieszkania na obszarze województwa, na którym stale się zamieszkuje; organizacja wyborów samorządowych przechodzi pod kontrolę Państwowej Komisji Wyborczej, a nie danej gminy; zakaz jednoczesnego kandydowania na burmistrza i do rady powiatu czy do sejmiku województwa; zainstalowanie w lokalach wyborczych kamer oraz przeźroczystych urn; zmiana zasad liczenia głosów – będzie do tego osobna komisja.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oczywiście, to tylko niektóre ze zmian wprowadzanych po to, aby nie powtórzyły się pełne fałszerstw i nieprawidłowości wybory z 2014 r.: padł wówczas system informatyczny; PKW zliczała głosy ręcznie, co trwało kilka tygodni; wielokrotnie podawano błędne wyniki głosowań, jednocześnie z całego kraju napływały doniesienia o ogromnej liczbie głosów nieważnych i licznych nieprawidłowościach (w sumie było ponad 2 mln głosów nieważnych, złożono ponad 2 tys. protestów wyborczych). Zamiast surowo ocenić kompletny blamaż państwa, prezydent Bronisław Komorowski nazwał zgłoszenia o fałszerstwach wyborczych „odmętami szaleństwa”, a prezes Trybunału Konstytucyjnego Andrzej Rzepliński orzekł, że wybory były przeprowadzone prawidłowo.

Reklama

W obecnych zmianach w kodeksie wyborczym chodzi również o zwiększenie udziału obywateli nie tylko w procesie wybierania, ale i funkcjonowania oraz kontrolowania organów publicznych, aby była większa przejrzystość sprawowania władzy. Tu najważniejsza zmiana dotyczy wprowadzenia na poziomie ustawy budżetów obywatelskich. Chodzi o to, aby mieszkańcy w bezpośrednim głosowaniu decydowali o części wydatków jednostek samorządów wszystkich szczebli. Z kolei ważna jest obywatelska inicjatywa uchwałodawcza w samorządach wszystkich szczebli, gwarantująca możliwość realnego korzystania przez obywateli z tego uprawnienia, eliminująca możliwość nadmiernego zawyżania liczby wymaganych podpisów czy też odkładania w nieskończoność procedowania projektów obywatelskich.

Obrady rad gmin, miast, powiatów i sejmików będą nagrywane i transmitowane w Internecie, co pozwoli wyborcom mieć pełny dostęp do wypowiedzi i głosowań ich przedstawicieli. Raz do roku odbędzie się publiczna debata o stanie jednostki samorządu. Tej funkcji nie spełnia obecnie absolutorium, sprowadzające się do sprawdzania księgowo-formalnej poprawności realizacji budżetu. Debata będzie obejmować całokształt działań wójta/burmistrza/prezydenta/starosty/marszałka z prawem do swobodnej dyskusji radnych oraz z możliwością udziału mieszkańców. Po debacie odbędzie się głosowanie nad wotum zaufania, będącego coroczną oceną pracy władzy wykonawczej w samorządzie.

Rządząca większość nie będzie mogła unikać debaty nad ważnymi, a niewygodnymi dla niej sprawami. Radni zyskają indywidualne uprawnienia kontrolne wobec samorządowych spółek, urzędu i innych jednostek organizacyjnych, na wzór uprawnień posłów wobec jednostek państwowych.

W projekcie nie ma zapisów o zakazie startu komitetów obywatelskich. Natomiast dwukadencyjność to zmiana oczekiwana w wielu samorządach, gdzie wójtowie, burmistrzowie rządzą „od zawsze”.

Reklama

Opozycja już nazwała te zmiany „skokiem” PiS na samorządy, ustawą „zbójecką” i „bolszewicką”. Moim zdaniem, kończy się wszechwładza w samorządach.

Co najważniejsze, każdym wyborom powinna przyświecać walka o Polskę: dla obecnego rządu jest to z całą pewnością walka o postawienie na pierwszym miejscu spraw Polaków i dobra Ojczyzny.

Czesław Ryszka, pisarz i publicysta, senator RP w latach 2005-11 i od 2015 r.

2017-11-29 09:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Karol Porwich/Niedziela

Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.

Święte Triduum to dni wielkiej Obecności i... Nieobecności Jezusa. Tajemnica Wielkiego Czwartku – z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa – wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy.

CZYTAJ DALEJ

Postawiono zarzuty ks. Michałowi O.

2024-03-27 18:21

Adobe Stock

Prokuratura postawiła w środę zarzuty pięciu osobom w związku ze sprawą wykorzystania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości. Wśród nich jest czterech urzędników resortu sprawiedliwości i „beneficjent funduszu” ks. Michał O. W ramach Funduszu ośrodkowi „Archipelag” miała zostać przyznana dotacja na kwotę blisko 100 milionów złotych.

- Ks. Michał O. działając wspólnie w porozumieniu z tymi urzędnikami, doprowadził do wypłaty tych środków. Tutaj istotną kwestią jest to, że działali wspólnie i w porozumieniu - poinformował dziś podczas konferencji rzecznik prasowy prok. Przemysław Nowak. Zapowiedział, że będą kierowane wnioski o tymczasowy areszt wobec trzech osób, a zebrany materiał dowodowy będzie analizowany pod kątem uchylenia immunitetu politykom. Powstające na warszawskim Wilanowie centrum terapeutyczne ma na celu pomoc ofiarom przemocy.

CZYTAJ DALEJ

Bp Muskus: sensem Eucharystii jest spotkanie z miłością

2024-03-28 20:44

[ TEMATY ]

Kraków

Wielki Czwartek

bp Damian Muskus

diecezja.pl

- Przy jednym stole spotykają się z Jezusem biedacy, grzesznicy, słabi i poranieni ludzie. To nie jest uczta w nagrodę za dobre sprawowanie, uroczysta kolacja dla wybrańców, którzy zasłużyli na zaproszenie - mówił w Wielki Czwartek o Eucharystii bp Damian Muskus OFM. Krakowski biskup pomocniczy przewodniczył Mszy św. Wieczerzy Pańskiej w kościele Matki Bożej Zwycięskiej w Krakowie-Borku Fałęckim.

- Bóg, który pokornie schyla się do ziemi, by umyć nogi człowiekowi, nie wywołuje entuzjazmu. Ten osobisty i czuły gest budzi sprzeciw i zgorszenie wielu - mówił bp Muskus, zauważając, że obraz Boga, który obmywa nogi uczniom, kojarzy się z upokorzeniem. - Paradoksalnie łatwiej przyjąć fakt, że Jezus cierpiał i poniósł śmierć na krzyżu, niż zaakceptować Boga, który z miłości obmywa ludzkie stopy - dodał.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję