W pierwszy weekend listopada na toruńskiej Starówce odbyła się Toruńska Strefa Uwielbienia – kilkugodzinne spotkanie młodzieży z diecezji. Hasłem tegorocznej Strefy, odbywającej się w oktawie uroczystości Wszystkich Świętych, były słowa: „Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty” (1P 1, 16)
Toruńska Strefa Uwielbienia po raz pierwszy odbyła się w 2015 r. jako element duchowych przygotowań do Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Rok temu, po ŚDM, druga Strefa była podziękowaniem za spotkanie z Ojcem Świętym i młodymi z całego świata. W tym roku Strefa odbyła się po raz trzeci. Na szczęście, na przekór ponurym wieszczom, mimo tego, że ŚDM w Polsce są już za nami, młodzież nadal chce uczestniczyć w takich wydarzeniach, by w ten sposób spotykać się z Bogiem i drugim człowiekiem – czy to rówieśnikiem, czy pozornie przypadkowym przechodniem na ulicy. Podobnie jak i w poprzednich latach, tak i w tym roku głównymi punktami Strefy były: ewangelizacja uliczna na Starówce, radosne uwielbienie, adoracja Najświętszego Sakramentu i Msza św.
Spotkanie odbyło się 4 listopada. Rozpoczęło się od wspólnej modlitwy osób zaangażowanych w organizację wydarzenia i ewangelizatorów. Po odmówieniu na Rynku Staromiejskim Koronki do Miłosierdzia Bożego ewangelizatorzy ruszyli na ulicę, zaopatrzeni a to w tabliczki z intrygującymi hasłami, a to w coś słodkiego i gorącą herbatę do częstowania przechodniów oraz Pismo Święte. W tym roku ewangelizacja poprzedzona była warsztatami, które odbyły się kilka dni wcześniej. Dzięki temu także ci, którzy wcześniej nie mieli jeszcze okazji brać udziału w ewangelizacji ulicznej, mogli posłuchać teoretycznych i praktycznych wskazówek, a także spróbować „na sucho” ewangelizować innych uczestników warsztatów. Przedstawiciele ewangelizatorów zgodnie przyznają, że ewangelizacja na Starówce była pięknym przeżyciem, które umożliwiło im odbycie wiele ważnych, dobrych rozmów o Jezusie, świętości, miłości Boga do każdego człowieka – także tego, który w kościele nie był bardzo dawno; także tego, który odwrócił się od Kościoła; także tego, który jako osoba biedna, bezdomna, wstydzi się wejść do świątyni.
Uwielbienie i adoracja
Gdy ewangelizatorzy ruszyli na ulicę, w kościele pw. Ducha Świętego rozpoczęło się uwielbienie przeplatane świadectwami, prowadzone przez zespół pełnych energii młodych ludzi ze wspólnoty Góra Błogosławieństw z Grębocina wraz z opiekunami. Na modlitwie zgromadziła się młodzież m.in. z Torunia, Chełmży, Lubawy, Działdowa w towarzystwie kilkunastu kapłanów, katechetów, sióstr zakonnych. Nie zabrakło członków duszpasterstw akademickich, a w miarę upływu czasu także przechodniów, zachęconych do wzięcia udziału w spotkaniu przez dzielnych ewangelizatorów. Uczestnicy mieli możliwość skorzystania z sakramentu pokuty i pojednania oraz modlitwy wstawienniczej.
Po radosnym uwielbieniu przyszedł czas na nieco spokojniejszą adorację Najświętszego Sakramentu. Muzycznie poruszającą modlitwę poprowadził zespół ŚDM diecezji łomżyńskiej. Wraz z zespołem modlitwę animowała s. Nikodema, terezjanka, oraz o. Michał, jezuita, duszpasterz akademicki. Dzięki ich zachętom młodzież nie wahała się podejść blisko do Najświętszego Sakramentu i zawierzyć Jezusowi swoje życie. Trzeba przyznać, że była to bardzo wzruszająca modlitwa.
Eucharystia
Kulminacją Toruńskiej Strefy Uwielbienia była wieczorna Eucharystia. Poruszającą homilię wygłosił duszpasterz akademicki z parafii pw. św. Józefa o. Maciej Ziębiec, redemptorysta. Kaznodzieja podziękował uczestnikom za ich świadectwo wiary. Zwrócił uwagę na to, jak ważne jest, by cokolwiek robimy, najważniejszy był Chrystus, bo bez Niego życie ludzkie jest nie do uniesienia.
Toruńska Strefa Uwielbienia to kolejne wydarzenie zorganizowane przez Kotwicę – Duszpasterstwo Młodzieży Diecezji Toruńskiej, w której współpracują ze sobą różne wspólnoty działające w Toruniu i okolicach. Po tej owocnej sobocie już teraz czynią plany na kolejne wydarzenia – jak chociażby Toruńska Strefa Miłosierdzia, która ma się odbyć w Wielkim Poście.
Arcybiskup Fulton J. Sheen, Sługa Boży, od momentu przyjęcia święceń kapłańskich codziennie odprawiał Godzinę Świętą przed Najświętszym Sakramentem. Zachęcał do tej praktyki zarówno osoby konsekrowane, jak i świeckie. Godzina Święta nadawała poczucie sensu jego życiu, by ostatecznie uświęcić moment jego śmierci – podczas jej odprawiania odszedł do Domu Ojca. W swojej książce „Godzina Święta. Modlitwy i medytacje” amerykański duchowny dzieli się z czytelnikami owocami praktykowania Godziny Świętej oraz przekazuje cenne rady jak ją prawidłowo odprawiać. Przeczytaj fragment z tej publikacji.
7 grudnia Kościół katolicki obchodzi wspomnienie liturgiczne św. Ambrożego, biskupa i doktora Kościoła, jedną z największych postaci Kościoła Zachodniego w IV w. Dane o wcześniejszym jego życiu są skąpe, natomiast biografia od chwili wybrania go na biskupa jest bardzo bogata.
Ambroży urodził się około roku 340 w Trewirze (dzisiejsze Niemcy), jako syn prefekta Galii. Otrzymawszy staranne wykształcenie w Rzymie, rozpoczął karierę państwową na terenie dzisiejszej Jugosławii. Około roku 370 został mianowany zarządcą - prefektem północnej Italii, mieszkając w Mediolanie.
W roku 374 w Mediolanie zmarł tamtejszy biskup. Zapowiadał się burzliwy wybór nowego biskupa, gdyż dwie partie: jedna prawowierna, druga sympatyzująca z arianizmem, wysuwały swoich kandydatów, ale ponieważ głosy były równomierne, wybory się przeciągały. Ambroży, podejrzewając, że może dojść do zamieszek, nie chcąc do nich dopuścić, z urzędu udał się do katedry. Kiedy tam się znalazł, z tłumu jakieś dziecko zwołało: "Ambroży biskupem". Zebrani uznali to za znak opatrznościowy i mimo tego, że Ambroży - choć należał do rodziny chrześcijańskiej - nie był nawet ochrzczony i opierał się, wymogli na nim zgodę. Dla wybierających nie stanowiło to żadnej przeszkody. Wiedzieli, że jest człowiekiem sprawiedliwym i bardzo odpowiedzialnym, a to wystarczyło, by mógł być dobrym biskupem. Przyszłość potwierdziła, że mieli rację.
W ciągu ośmiu dni Ambroży przygotował się, przyjął chrzest i pozostałe sakramenty, a 7 grudnia 374 r. został konsekrowany na biskupa Mediolanu.
Nowy biskup wiedział, jak małe kompetencje posiada w zakresie znajomości Pisma Świętego i prawd objawionych, dlatego swoje duszpasterzowanie rozpoczął od gruntownego studiowania Biblii i literatury chrześcijańskiej. Miało to służyć jego przepowiadaniu. Wnet zasłynął jako kaznodzieja; podziwiał go św. Augustyn.
Św. Ambroży żył i działał w okresie, kiedy dopiero zaczynały się kształtować stosunki Kościoła z państwem (władzą cesarską). Jego postawa i poczynania w tej dziedzinie miały znaczący wpływ na przyszłość tych stosunków. Inicjatywy biskupa Mediolanu były też próbą określenia miejsca Kościoła w społeczeństwie. Z tego też punktu widzenia należy oceniać słynne "potyczki" Ambrożego z władzą cesarską.
Najgłośniejszym był konflikt Ambrożego z cesarzem Teodozjuszem. Powodem była rzeź dokonana z rozkazu cesarza w Tessalonikach. Podczas lokalnych zamieszek zginął tam jeden z oficerów rzymskich. W odwecie cesarz zarządził masakrę ludności; mieszkańców zgromadzonych w cyrku zaatakowali żołnierze. Zginęło prawie 700 osób. Wówczas biskup Ambroży nałożył na cesarza obowiązek odbycia pokuty. O dziwo, Teodozjusz uznał swój grzech i zgodził się na określoną przez biskupa pokutę, co było wyrazem wielkiego autorytetu biskupa Ambrożego. Za jego sprawą świat zrozumiał, że władca w Kościele jest tylko wiernym - niczym więcej - i obowiązują go te same zasady Bożego Prawa, które normują życie wszystkich.
Sprecyzowane przez św. Ambrożego ustawienie władcy wobec Bożego Prawa, na straży którego stoi biskup, stało się normą w Kościele katolickim i obowiązuje do dziś. Potknął się o tę normę w XVI w. Henryk VIII, który po popełnieniu grzechu, nie chcąc pokutować, wolał oderwać cały Kościół angielski od biskupa Rzymu. Ten zaś, stając na straży Bożego Prawa, nie mógł przyjąć innego rozwiązania.
Wspomnienie postaci św. Ambrożego przypomina bardzo trudne zagadnienie relacji Kościoła do państwa, zwłaszcza wtedy, gdy władzę w państwie sprawuje katolik. Ten bowiem jako wierzący musi się nieustannie liczyć z Bożym Prawem. Nie chodzi tu tylko o decyzje, ale i o zachowanie Bożego Prawa w życiu osobistym, które dla podwładnych jest niepisaną normą postępowania.
Stąd do historii św. Ambroży przeszedł nie tyle jako teolog, ile jako odważny biskup, wzywający władców (dzisiaj sprawujących władzę na różnym szczeblu życia demokratycznego) do zachowania Prawa Bożego.
Św. Ambroży zmarł w Wielką Sobotę 4 kwietnia 397 r. Został pochowany w Mediolanie. Do dziś pozostaje postacią wręcz symboliczną dla tego miasta. Zdumiewała jego aktywność, co podkreślił biograf, notując z podziwem, że po śmierci Ambrożego, jego obowiązki katechetyczne musiały być podzielone między pięciu kapłanów.
W Pałacu Elizejskim odbyły się w sobotę trójstronne rozmowy, w których uczestniczyli: prezydent Francji Emmanuel Macron, amerykański prezydent elekt Donald Trump i przywódca Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Rozmów trójstronnych wcześniej nie zapowiadano, a potwierdzono je w ostatniej chwili.
Planowane były rozmowy w gronie: Macron-Trump i Macron-Zełenski; przywódcy są obecni w Paryżu w związku z udziałem w wieczornej uroczystości otwarcia po odbudowie katedry Notre Dame. Jak informował dziennik "Le Monde", Pałac Elizejski zabiegał o trójstronne rozmowy. Jednak do ostatniej chwili ich nie potwierdzano, ani też ewentualnego dwustronnego spotkania Trumpa z Zełenskim.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.