– Od 16 lat gromadzimy się w tym miejscu, aby sprawować Najświętszą Eucharystię. Czynimy to jako dziękczynienie za miniony rok, ale zarazem chcemy prosić Boga, aby błogosławił tej bielskiej ziemi – powiedział w słowie wstępnym ks. Zygmunt Siemianowski, proboszcz parafii św. Stanisława w Bielsku-Białej. W dorocznej modlitwie za społeczność miasta wzięli udział przedstawiciele władz samorządowych, kapłani okolicznych parafii oraz kilkusetosobowa grupa wiernych. Tym razem Eucharystii przewodniczył proboszcz parafii Trójcy Przenajświętszej ks. prał. Józef Oleszko. – Krzyż łączy ziemię z niebem. W naszej modlitwie chcemy wobec siebie złożyć świadectwo, że imię Jezus znaczy, że Bóg zbawia, Bóg ratuje – mówił kaznodzieja. Kapłan odwołał się również do postaci Moniki oraz wątków osobistych związanych ze swoją matką i jej łączności z krzyżem.
Wzgórze Trzy Lipki wznosi się nad Bielskiem do wysokości 386 m n.p.m. i należy do parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika. Przed wojną stał tam drewniany krzyż, usunięty wskutek działań wojennych. W związku z obchodami Jubileuszu Roku 2000 mieszkańcy miasta podjęli wysiłek zbudowania nowego krzyża. Jego konstrukcja ma 40 m wysokości i waży 17 t. Krzyż na Trzech Lipkach jest jedną z trzech tego typu konstrukcji okalających Bielsko-Białą. Jak wskazują mapy topograficzne, krzyże: w Starej Wsi, na Hrobaczej Łące w Kozach i właśnie w Bielsku tworzą trójkąt równoboczny o długości boku bliskiej 11 km. Oprócz wyżej wspomnianych, na terenie diecezji stalowe konstrukcje krzyży znajdują się jeszcze na Bendoszce w Rycerce Górnej, na Matysce Radziechowach, na wzgórzu Grojec koło Żywca oraz na skoczowskiej Kaplicówce.
Pomóż w rozwoju naszego portalu