Reklama

Wczoraj, dziś, jutro

Europa w pustce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości 334. rocznicy zwycięstwa nad muzułmańskim imperium Osmanów pod Wiedniem, odbywające się na wzgórzu Kahlenberg, zostały zakłócone symptomatycznym i bardzo przykrym, szczególnie dla Polaków, incydentem. Nieznani sprawcy zbezcześcili brzydkim napisem cokół pomnika Jana III Sobieskiego, który w 1683 r. dowodził odsieczą wiedeńską. Czyżby dla kogoś – myślał Pan Niedziela – chrześcijański król Polski stał się obecnie aż tak bardzo niechcianym symbolem zwycięstwa nad islamem, że brzydki wyraz wypisany na jego pomniku stał się właściwszym określeniem niż zbawca Wiednia i Europy?

Reklama

Zdaniem opinii Zachodu, a przede wszystkim niemieckiej prasy, po 13 latach wejścia Polski do Unii Europejskiej mamy się wyrzec narodowej wizji państwa na rzecz multikulturowego, a w rzeczywistości zagrożonego w swej tożsamości islamopodobnego tworu, ku któremu powoli a nieuchronnie zdąża Europa Zachodnia. Niemiecka prasa była wręcz w euforii po ultymatywnym wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE: „Państwa, które chcą zachować jednorodność narodową, powinny natychmiast opuścić UE”. Czyżby zasłona opadła? Niekontrolowany napływ muzułmańskich migrantów okazuje się mniej lub bardziej zaplanowanym przebudowaniem Europy etnicznych państw. I my, Polacy, mamy się na to zgodzić? My, którym z wdzięczności za uratowanie Wiednia Austriacy zafundowali rozbiory, a potem przez ponad 100 lat zawiadywali częścią Polski? My, którym pozwolono na 20 lat wolności II Rzeczypospolitej, a potem przez 5 lat flekowano hitlerowskim butem, aby oddać na koniec w pacht sowieckim wyzwolicielom? My, którzy od niedawna cieszymy się pełną wolnością i niezależnością, znowu mamy się podporządkować bez szemrania kolejnym – nomen omen – komisarzom? Jeżeli Niemcy chcą w ten sposób oczyścić swoje sumienie obarczone krwią dziesiątków milionów niewinnych ofiar, a może bardziej przemielić swoją tożsamość w emigranckiej, wielokolorowej i multikulturowej maszynce – to ich wola.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dziwnie spójnie brzmią postulaty Unii Europejskiej i Niemiec. Dzisiaj już nikt nie udaje, że Unia Europejska jest samodzielna. Jest niemiecka, a w najlepszym wypadku mocno zależna od Niemiec. Nie dziwi więc kolejny wybuch radości niemieckiej prasy po ogłoszeniu następnego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE, którzy odrzuca skargę Węgier i Słowacji w sprawie obowiązkowej relokacji migrantów. Nie miejmy złudzeń. Nacisk na polski rząd, aby zmienił swoją politykę zarówno wewnętrzną, jak i zagraniczną będzie rósł. Opozycja przywiązana do swojego cywilizacyjnego posłannictwa wobec nieoświeconej masy pisowskich wyborców nadal będzie jadła z ręki eurokratów i żyrowała wszelkie antypolskie działania UE. Za progiem unijnych decyzji czai się osławiony artykuł 7, którego uruchomienie wykluczyłoby Polskę ze wspólnoty, a także groźba kary finansowej za brak przyjęcia określonej liczby migrantów w ramach tzw. relokacji, w wysokości 1,5 mld euro.

Chuligański wybryk na Kahlenbergu odsłania całą prawdę o toczącej się batalii w łonie Starej Europy. Okazuje się, że łajnem jest chrześcijańskie dziedzictwo, którym eurokraci – przy innych okazjach – szantażują przeciwników nieodpowiedzialnego przyjmowania do Europy ludzi z całego świata. I rację ma prof. Andrzej Nowak, że europejski symbol 12 gwiazd tkwi w pustce. Nie ma tam Matki Bożej.

2017-09-19 14:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan podjął decyzję ws. domniemanych objawień blisko polskiej granicy

2025-07-09 08:31

[ TEMATY ]

Watykan

Słowacja

Dykasteria Nauki Wiary

objawienia Maryi

Litmanowa

nihil obstat

Jerzy Opioła - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid

Litmanowa. Kaplica z obrazem Matki Boskiej Litmanowskiej

Litmanowa. Kaplica z obrazem Matki Boskiej Litmanowskiej

List Dykasterii Nauki Wiary do arcybiskupa metropolity preszowskiego obrządku bizantyjskiego: liczne owoce duchowe w miejscu domniemanych objawień Maryi, do których miało dojść w latach 1990-1995 w pobliżu niewielkiej miejscowości Litmanowa.

Dykasteria Nauki Wiary kontynuuje swoje działania i – dzięki nowym normom opublikowanym w ubiegłym roku – mogła udzielić zezwolenia (nihil obstat), po ocenie duchowych owoców, odnośnie do domniemanych objawień maryjnych, które miały wydarzyć się w latach 1990-1995 w Litmanowej, na górze Zvir na Słowacji. List prefekta kard. Victora Manuela Fernándeza skierowany jest do arcybiskupa Preszowa dla katolików obrządku bizantyjskiego, Jonáša Jozefa Maxima.
CZYTAJ DALEJ

Open Doors: w 78 krajach prześladowanych jest 380 mln chrześcijan

2025-07-11 20:33

[ TEMATY ]

prześladowania chrześcijan

Adobe Stock

Z szacunków organizacji Open Doors wynika, że obecnie w 78 krajach prześladowanych jest 380 mln chrześcijan. Według Światowego Indeksu Prześladowań w 2025 r. w 50 krajach poziom prześladowań jest wysoki bądź ekstremalnie wysoki. Pierwsze miejsce w rankingu zajęła Korea Północna, drugie - Somalia, trzecie - Jemen.

Podczas konferencji prasowej, która odbyła się w piątek w Warszawie, dyrektor polskiego biura Open Doors Leszek Osieczko przekazał, że w ciągu ostatnich trzech dekad z Korei Północnej uciekło 34 tys. Koreańczyków, a około miliona zostało zawróconych.
CZYTAJ DALEJ

Na Jasną Górę dotarła pielgrzymka rolników

2025-07-12 18:12
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję