Przez cztery dni blisko 400 osób rozważało temat „ONA, czyli Matka Boża”. Podczas Mszy św., nabożeństw, ale też konferencji i pracy w grupach młodzi ludzie zgłębiali przymioty Maryi: Arcydzieło, Arka Przymierza, Matka, Królowa.
Świadectwa i przykłady
Pomagali im w tym zaproszeni goście: o. Leon Knabit, benedyktyn z Tyńca, wrocławski biblista ks. Mariusz Rosik, aktor Radosław Pazura czy Paweł Cwynar – były gangster, dziś walczący z różańcem w ręku dla Chrystusa i Jego Matki.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Szczególną konferencję do młodych wygłosił Radosław Pazura, znany polski aktor, mąż Doroty Choteckiej-Pazura. Spotkanie rozpoczęło się modlitwą do Ducha Świętego i było wyjątkowym świadectwem wiary. Wiary, która rodziła się w trudach. Radosław Pazura mówił o przełomowym momencie, jakim był wypadek samochodowy, o swoim pobycie w szpitalu i długiej rehabilitacji.
– Trzeba czasem stanąć pod ścianą, żeby znaleźć to, co najważniejsze – mówił. Wraz z żoną uświadomili sobie, że w obliczu zagrażającej śmierci człowiek inaczej zaczyna patrzeć na życie. Zaczyna dostrzegać, że są inne wartości. To był przełom. Doświadczenie Boga i droga do Niego nie były łatwe. Były łzy, modlitwa, kłótnie z Bogiem. Wszystko po to, by doświadczyć spokoju i pewności, że On jest z nami.
Reklama
Radosław Pazura mówił też o roli Maryi w jego życiu. Jej odpowiedź na propozycję Boga – fiat – niech się stanie tak, jak Ty chcesz – jest teraz motywem przewodnim w życiu małżeńskim Radosława i Doroty. Wiele słów było o modlitwie, o mocy sakramentów świętych, a także o wspólnocie Kościoła, bez której człowiek sam nie da rady.
Pan Radosław mówił też o niezwykłej przyjaźni ze świętymi, zwłaszcza św. Klarą i św. Franciszkiem, którzy nieustannie towarzyszą mu w życiu. Na zakończenie spotkania zachęcił młodych do duchowej adopcji dziecka poczętego, w której sam uczestniczy od 8 lat.
Gangster z różańcem
Kolejnym przejmującym świadectwem było wystąpienie Pawła Cwynara byłego gangstera i recydywisty. 15 lat swojego życia spędził za kratami. Przez rok miał nawet status „N”, czyli niebezpiecznego przestępcy.
Jego życie zmieniło się w celi, gdy znalazł strzępek Pisma Świętego. Dziś, podczas spotkań organizowanych w kościołach, szkołach czy nawet w zakładach karnych, opowiada o swoim życiu i nawróceniu. – To była długa i kręta droga do Boga – przyznaje Paweł Cwynar.
Na zakończenie Spotkania Młodych niedzielnej Eucharystii przewodniczył biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski. W homilii wyjaśnił m.in. pojęcie mesjańskiego posłannictwa Jezusa Chrystusa. – Mesjasz, to znaczy namaszczony. W języku greckim „christos”. Od tego właśnie bierzemy nazwę, jako christianoi – chrześcijanie. Jesteśmy namaszczeni, by wchodzić w życie Mesjasza, godzić się na Jego i nasze namaszczenie – mówił Biskup Legnicki.
Stawić czoło życiu
Reklama
Ksiądz Biskup podkreślił, że mesjańskie posłannictwo dokonywało się w konfrontacji ze światem, w którym często spotyka się korupcję, kłamstwo, załatwianie swoich spraw i interesów. – Jezus stawił temu czoła, godząc się na krzyż i śmierć. Bóg pokazuje nam, że to właściwa postawa, która prowadzi do zmartwychwstania – zaznaczył Kaznodzieja.
Zaapelował do zgromadzonych, aby w swoim życiu rozpoznawać takiego Chrystusa, ubogacać się Nim i dzielić się Nim z innymi. – Mamy iść za tym Chrystusem i pociągać innych do Niego – zakończył bp Kiernikowski.
Nad muzyczną oprawą spotkań modlitewnych w bazylice w Legnickim Polu czuwała schola oraz orkiestra złożona z młodzieży. Byli to zarówno amatorzy, jak i uczniowie szkół muzycznych. Podczas Spotkania Młodych odbyły się także dwa koncerty. Na scenie wystąpiły zespoły: Mate.O/Tu oraz Strona B.