Reklama

Niedziela Łódzka

Idą śladami św. Franciszka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zobowiązują się do prowadzenia życia na wzór franciszkański. Trwając w braterskiej wspólnocie, realizują cel budowania świata w oparciu o Ewangelię. Franciszkanie świeccy naśladując Chrystusa na wzór św. Franciszka z Asyżu, angażują się w tworzenie świata bardziej ludzkiego i sprawiedliwego, szerząc pokój i dobro. Poprzez pogłębioną wiarę, prostotę i jedność świadczą o wzajemnej miłości chrześcijańskiej wśród tych, do których zostali posłani.

Formacja

Na terenie archidiecezji łódzkiej istnieje kilkanaście wspólnot Franciszkańskiego Zakonu Świeckich, m.in. w Łodzi, Tomaszowie Mazowieckim, Piotrkowie Trybunalskim, Brzezinach i Bedoniu. We wszystkich tych wspólnotach działa w sumie ok. pięciuset członków. „My przechodzimy konkretną formację opartą na wzorze zakonu – jest postulat, następnie nowicjat, profesja, która jest konkretnym zobowiązaniem – przyrzeczeniem najwyższego stopnia, jaki osoba świecka żyjąc w świecie może złożyć. Ślubujemy żyć Ewangelią i poświęcamy się na służbę Kościoła w swoim świeckim stanie” – wyjaśnia Elżbieta Uram, przełożona regionu łódzkiego FZŚ. „Są to poważne zobowiązania. Mamy swoją regułę, konstytucję, statut” – dodaje. Wyjaśnia też, że przede wszystkim trzeba odkryć powołanie i dać sobie czas. Można przychodzić do wspólnoty bez żadnych zobowiązań.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dla Teresy Gałęziewskiej, przełożonej wspólnoty w Brzezinach przynależność do Franciszkańskiego Zakonu Świeckich jest powołaniem, by pójść za Chrystusem śladami św. Franciszka z Asyżu. „Stanowimy duchową Rodzinę Franciszkańską” – mówi. Tercjarką jest od 1989 r. Brzezińska wspólnota liczy 22 członków. Swoje działanie realizuje poprzez zalecenia św. Franciszka – modlitwę i pokutę. W każdy piątek prowadzą nabożeństwo Drogi Krzyżowej, a w poniedziałki biorą udział w Mszy św. o powołania, także do zakonu świeckich. Zgodnie z duchem formacji ciągłej, pani Teresa pogłębia swoją wiarę, rozważając Pismo Święte, więcej czasu poświęca na modlitwę, stara się codziennie uczestniczyć w Eucharystii. Życie Regułą tercjarzy franciszkańskich przejawia się także w budowaniu dobrych relacji społecznych. „Staram się zachowywać umiar w stosunku do potrzeb materialnych, wypełniać obowiązki stanu jak tylko potrafię i dostrzegać potrzeby drugiego człowieka, jak nie słowem to czynem, uśmiechem, pomocą materialną. Gdyby nie Zakon, nie miałabym tylu łask i tyle siły” – zaznacza.

Wypełnianie reguły

Otwarcie na drugiego człowieka to szczególne zadanie w wypełnianiu reguły, dlatego tercjarze wspierają także materialnie ubogich i potrzebujących. Wspólnota w Piotrkowie Trybunalskim dba, by odwiedzać osoby starsze, dowozić im paczki, aby nie czuły się opuszczone, organizować zbiórkę odzieży. Józef Maj podkreśla, że ich działalność musi być aktywna i w duchu św. Franciszka – iść do ludzi biednych, nie ograniczając się tylko na comiesięcznym spotkaniu. Pan Józef w listopadzie 2013 r. wstąpił do nowicjatu w klasztorze Ojców Bernardynów w Piotrkowie Tryb. Namówiła go znajoma. „Skończyłem teologię, studia magisterskie na UKSW w Warszawie. Duchowość bardzo mnie interesowała od samego początku. Byłem jej pasjonatem”. Podjął także studia podyplomowe w tym kierunku. Przychodził na spotkania FZS początkowo jako obserwator. W marcu 2016 r. został wybrany na przełożonego Zakonu. „Jesteśmy ludźmi, jesteśmy wszyscy w drodze i nie zawsze wszystko się udaje, ale jednak z zakonem ta świadomość jest inna i wszystko jest łatwiejsze” – podkreślają zgodnie Elżbieta i Teresa.

Świadectwo życia

Dziś, choć zakony świeckich być może nie są modne, to jednak nie sposób nie dostrzec roli tercjarzy. Pozostają wierni Kościołowi, służą mu w środowiskach pracy, wśród kapłanów. Pełni serdeczności, uczciwości i chęci niesienia pomocy drugiemu człowiekowi. Podejmują też starania, by w obliczu błędnych opinii o Kościele móc głosić prawdę. Pani Elżbieta podkreśla, że nieraz wystarczy prosta rozmowa i świadectwo życia. „Ludzie potrzebują świadków autentycznych żyjących na co dzień Ewangelią w życiu małżeńskim, zawodowym. To służy Kościołowi”.

2017-07-19 15:20

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: styl życia św. Franciszka z Asyżu lekarstwem na współczesną biedę

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Franciszkański Zakon Świeckich

Julia A. Lewandowska

W kolejnym roku jubileuszowej nowenny przed 800.rocznicą powstania, z dziękczynieniem za odnowioną regułę i w duchu jeszcze większej modlitwy za Kościół, papieża i Polskę na Jasną Górę przybyło ok. 6 tys. Franciszkanów Świeckich. Siedem białych gołębi pofrunęło do nieba z błaganiem o siedem darów Ducha Świętego.

Odnowioną regułę dla Zakonu Franciszkanów Świeckich zatwierdził 40. lat temu bł. papież Paweł VI i był to jeden z ostatnich podpisanych przez niego aktów Soboru Watykańskiego II. - Dokument dał nowy impuls do rozwoju tercjarzy i jeszcze bardziej umocnił więzy ze Stolicą Apostolską - przypomina o. Andrzej Romanowski asystent narodowy III Zakonu św. Franciszka w Polsce.
CZYTAJ DALEJ

Chiny: w wieku 91 lat zmarł tajny biskup-trapista P. Pei Ronggui

2025-09-09 18:56

[ TEMATY ]

Chiny

91 lat

zmarł

tajny biskup

trapista

Pei Ronggui

Episkopat Flickr

W wieku prawie 92 lat zmarł 6 września podziemny biskup diecezji Luoyang (prowincja Henan we wschodnich Chinach) - Placidus Pei Ronggui, mnich trapista. Pochodził z najbardziej katolickiej prowincji chińskiej Hebei, a kapłanem mógł zostać dopiero w 1981, kilka lat po osławionej rewolucji kulturalnej (1966-76), gdy miał 48 lat. Prawie całe życie doświadczał różnych ograniczeń i prześladowań, głównie z powodu odmowy przystąpienia do kontrolowanego przez partię komunistyczną Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich (PSKCh) i w sumie spędził w więzieniach cztery lata.

Jego "przygoda" z zakonem trapistów - jednym z najsurowszych w Kościele katolickim - była bardzo znamienna w jego ojczystej prowincji, w której przed dojściem komunistów do władzy w październiku 1949 istniały dwa opactwa tej wspólnoty zakonnej. Pierwsze z nich - pod wezwaniem Matki Bożej Pocieszenia - znajdowało się w miejscowości Yangchiaping na terenie dzisiejszego miasta Zhangjiakou i zniszczyli je w 1947 bojówkarze komunistyczni. Drugie opactwo, któremu patronowała Matka Boża Radości, mieściło się w Chengtingu (dzisiejszy Zhengding), skąd mnisi musieli uciekać po zabiciu 32 z nich. Po wielu przejściach ostatecznie udało im się dostać na początku lat pięćdziesiątych do Hongkongu, gdzie ówczesny biskup Enrico Valtorta pomógł im otworzyć klasztor również poświęcony Matce Bożej Radości w Thai Shui Hang na tzw. Nowych Terytoriach Hongkongu.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: nie bójmy się wołać do Boga, jak Jezus na krzyżu

2025-09-10 10:39

[ TEMATY ]

audiencja ogólna

Leon XIV

Vatican Media

Tłumienie wszystkiego w sobie może nas powoli wypalać. Jezus uczy nas, by nie bać się krzyku, o ile jest szczery, pokorny i skierowany do Ojca – mówił Leon XIV w katechezie, która była poświęcona śmierci Jezusa. Przypomniał, że nie konał on w milczeniu, ale umierając zawołał donośnym głosem. Papież podjął się refleksji nad znaczeniem tego ostatniego krzyku Zbawiciela.

Podkreślił, że zawiera on w sobie wszystko: cierpienie, opuszczenie, wiarę, dar z siebie. „Krzyk Jezusa – mówił Ojciec Święty – poprzedzony jest pytaniem, jednym z najbardziej bolesnych, jakie można wypowiedzieć: ‘Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?’. Jest to pierwszy wers Psalmu 22, ale na ustach Jezusa nabiera on wyjątkowego znaczenia. Syn, który zawsze żył w najściślejszej komunii z Ojcem, doświadcza teraz milczenia, nieobecności, otchłani. Nie chodzi o kryzys wiary, lecz ostatni etap miłości, która oddaje siebie aż do końca. Krzyk Jezusa nie jest rozpaczą, lecz szczerością, prawdą doprowadzoną do granic możliwości, ufnością, która trwa nawet wtedy, gdy wszystko milczy”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję