Reklama

Niedziela Częstochowska

Życzliwość punktem wyjścia

Niedziela częstochowska 30/2017, str. 2

[ TEMATY ]

życzliwość

seanbjack / photo on flickr

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Życzliwość jest ważnym elementem życia rodzinnego, społecznego, a nawet politycznego. Jeżeli człowiek spotyka drugiego człowieka, to chciałby napotkać jego życzliwość, otwartość, szczerość i wyrozumiałość. Wiąże się z tym m.in. sprawa dialogu, rozmowy międzyludzkiej. Dobry dialog polega na życzliwości i rzeczowym mówieniu, a także mądrym i cierpliwym słuchaniu.

Tymczasem jesteśmy świadkami różnych rozmów, w których możemy zauważyć ustosunkowanie się rozmówców zarówno do tematu rozmowy, jak i do rozmówców. Widzimy tu często ludzi nerwowych, doskakujących sobie do oczu, bezpardonowo przerywających rozmówcy tok rozmowy, ale są też ludzie poważni, patrzący na wypowiadającego się życzliwie, z uwagą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wydaje się, że do tego jakiegoś ogromnego chaosu w kontaktach międzyludzkich przyczynia się bombardowanie informacją, która płynie zewsząd i czas, który jest nieubłagany, w którym zmieścić trzeba jak najwięcej ważnych spraw. Stąd wcale nierzadkie scenki, jakie obserwujemy na co dzień, kiedy ludzie niemal chorobliwie, nie patrząc na miejsce i okoliczności, rozmawiają głośno przez telefon (np. w autobusie) lub kiedy zajmują się rozmowami telefonicznymi czy siedzeniem przed komputerem, a nie wychowywaniem dzieci. To trudna sytuacja, kiedy nie ma kontaktu rodzinnego – ojcowskiego, matczynego, która rzutuje na późniejsze międzyludzkie relacje dziecka.

Reklama

Nie napawają radością takie sytuacje, jakie obserwujemy np. podczas różnych dyskusji w programach telewizyjnych. Nagminny jest brak merytorycznej dyskusji, a tylko chęć dołożenia przeciwnikowi politycznemu, ogólny brak życzliwości i szeroko pojętej kultury rozmowy. Skutek? Panuje kłótnia, bełkot, z takiej godzinnej „debaty” nic nie wynika, nie pogłębia ona ani o krok tematu. Po prostu – szkoda czasu i nerwów. Dlatego od pewnego czasu przestałem oglądać niektóre programy, bo z góry wiem, co dany rozmówca będzie próbował przeforsować. Ale to również nasz dramat intelektualny, że nie umiemy wykorzystać ekranu telewizyjnego do przedstawienia spraw obiektywnie. Wszystko to prowadzi do powszechnego rozdrażnienia i niechęci.

Człowiek jest istotą przeznaczoną do miłości i właściwym środowiskiem jest takie, które obdarza go miłością. Nasze życie często odbiega od takich zachowań. Nasz słownik jest piękny i bogaty, a życie pospolicie skrzeczy, jak to określił Wyspiański. Istnieje jakaś wielka przepaść między wiarą a tym, jak żyjemy. Trzeba nam zatem głębszej refleksji nad przykazaniem miłości Boga i bliźniego. „Patrzcie, jak oni się miłują” – mówiono w starożytnym Rzymie o chrześcijanach. Gdyby nasze programy życiowe, a także te polityczne nie były naznaczone taką totalną opozycją, ale wielkim zrozumieniem i poszukiwaniem dobra i prawdy, z pewnością wszystkim żyłoby się lepiej. Być może czas wakacji przyczyni się do głębszej refleksji na ten temat.

2017-07-19 15:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Życzliwa Ręka - akcja na Wielki Post i… nie tylko

W Środę Popielcową zaczynamy Wielki Post. Kolor fioletowy oznacza przemianę, która ma dokonać się we mnie, w nas, a nie w nich, w kimś. Warto włączyć się do akcji Życzliwa Ręka, do czynienia, pielęgnowania życia dobrem i życzliwością.

„Zło dobrem zwyciężaj” – zachęca św. Paweł w Liście do Rzymian. Pamiętamy, że bł. ks. Jerzy Popiełuszko te słowa wziął głęboko do serca. Wiemy, że nimi żył i uczył nimi żyć. Wiemy, jak to Słowo Boże w jego życiu oraz życiu wielu Polaków i w całej naszej Ojczyźnie zaowocowało.

CZYTAJ DALEJ

Generał Zakonu Paulinów: aby troska o życie i jego poszanowanie zwyciężyła nad obleczonym w nowoczesność zachwytem śmiercią

2024-05-03 12:11

Jasna Góra/Facebook

O wielkiej duchowej spuściźnie Polaków naznaczonej aktami zawierzenia Maryi, które wciąż powinny być codziennym rachunkiem sumienia, tak poszczególnego człowieka jak i całego narodu - przypomniał na rozpoczęcie głównych uroczystości odpustowych ku czci Królowej Polski na Jasnej Górze przełożony generalny Zakonu Paulinów. O. Arnold Chrapkowski apelował, aby troska o życie i jego poszanowanie zwyciężyła nad obleczonym w nowoczesność zachwytem śmiercią. Sumę odpustową z udziałem przedstawicieli Episkopatu Polski i tysięcy wiernych celebruje abp Tadeusz Wojda, przewodniczący KEP.

O. Arnold Chrapkowski zauważył, że uroczystość Najświętszej Maryi Panny, 3 maja, jest szczególnym czasem, by na nowo „Bożej Rodzicielce zawierzyć Polskę, naszą najdroższą Ojczyznę”, przynosząc Jej bogactwo historii, przeżywane troski codzienności i nadzieję na przyszłości.

CZYTAJ DALEJ

Nosić obraz Maryi w oczach i sercu

2024-05-03 21:22

ks. Tomasz Gospodaryk

Kościół w Zwanowicach

Kościół w Zwanowicach

Mieszkańcy Zwanowic obchodzili dziś coroczny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Łukasz Romańczuk, odpowiedzialny za edycję wrocławską TK “Niedziela”.

Licznie zgromadzeni wierni mieli okazję wysłuchać homilii poświęconą polskiej pobożności maryjnej. Podkreślone zostały ważne wydarzenia z historii Polski, które miały wpływ na świadomość religijną Polaków i przyczyniły się do wzrostu maryjnej pobożności. Przywołane zostały m.in. ślubu króla Jana Kazimierza z 1 kwietnia 1656 roku, czy 8 grudnia 1953, czyli data wprowadzenia codziennych Apeli Jasnogórskich. I to właśnie do słów apelowych: Jestem, Pamiętam, Czuwam nawiązywał kapłan przywołując słowa papieża św. Jana Pawła II z 18 czerwca 1983 roku. - Wypowiadając swoje “Jestem” podkreślam, że jestem przy osobie, którą miłuję. Słowo “Pamiętam” określa nas, jako tych, którzy noszą obraz osoby umiłowanej w oczach i sercu, a “Czuwam” wskazuję, że troszczę się o swoje sumienie i jestem człowiekiem sumienia, formuje je, nie zniekształcam ani zagłuszam, nazywam po imieniu dobro i zło, stawiam sobie wymagania, dostrzegam drugiego człowieka i staram się czynić względem niego dobro - wskazał kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję