Reklama

Do Aleksandry

Prośba – pilna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uprzejmie proszę o wydrukowanie mojego ogłoszenia w tygodniku „Niedziela” w takiej formie, jak podaję, bo po tych ogłoszeniach, które drukujecie po swojemu, to ja będę czekał na dziewczynę całe życie i nie znajdę takiej. A oto treść ogłoszenia:

Kawaler bez rodziny i bez rodzeństwa, sierota, gospodarstwo rolne, sad wieloowocowy, wszechstronnie uzdolniony, wykształcenie rzemieślnicze, prawo jazdy zawodowe kat. B, T, A, bez nałogów, pilnie poślubi pannę ze wsi, zaradną, wartościową, do wspólnego prowadzenia gospodarstwa. Tel. 665-757-625.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jeżeli moje ogłoszenie matrymonialne nie będzie wydrukowane w takiej formie, jak napisałem, to tygodnika „Niedziela” nie będę kupował.

Na tym kończę to swoje pismo i czekam na natychmiastowe spełnienie mojej prośby, za co będę wdzięczny i nagroda zapewniona.

Z uszanowaniem – P. J.

Reklama

Przy okazji tego listu przypominamy (po raz kolejny...), że rubryka korespondencyjna w „Niedzieli” nie jest rubryką matrymonialną, tylko służy do nawiązywania korespondencji z osobami o podobnych upodobaniach i oczekiwaniach. Owszem, zdarza się, że w wyniku takiej korespondencji ludzie nawet się potem pobierają, ale najpierw trzeba się poznać. Ogłoszenie matrymonialne można zamieścić w innych pismach, myślę, że np. w „Naszym Dzienniku”, za normalną stawkę przewidzianą dla druku. Nie są to wielkie kwoty. My prowadzimy swoją rubrykę bez dodatkowych opłat dla korzystających z niej, choć nas samych to sporo kosztuje (mile widziane znaczki...). Robimy to dla Czytelników, to oni sami byli twórcami tej formy wzajemnego poznawania się.

Być może dlatego Pańskie ogłoszenia miały nieco zmienioną treść – musiały być „zbyt matrymonialne”, a ponieważ staramy się pomimo wszystko drukować wszystkie ogłoszenia, trzeba czasem je poprawić.

Ponadto z zasady drukujemy ogłoszenia tylko raz od jednej osoby, choć czasami czynimy wyjątki dla ludzi mieszkających w małych miejscowościach, a także dla osób starszych lub schorowanych i samotnych.

Aleksandra

2017-04-11 09:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzym: otwarto nowe przejście na Plac św. Piotra

2025-04-06 10:41

[ TEMATY ]

Watykan

Plac św. Piotra

Adobe Stock

Podróżujący koleją mogą teraz dotrzeć do Watykanu bez kontaktu z ruchem samochodowym. W Rzymie w sobotę na stacji San Pietro otwarto ścieżkę dla pieszych, która prowadzi na Plac św. Piotra bez konieczności przechodzenia przez ulicę.

„Passeggiata del Gelsomino” (przejście jaśminowe) rozpoczyna się na włoskiej stacji kolejowej Watykan i prowadzi przez stary most kolejowy z którego roztacza się wspaniały widok na Bazylikę św. Piotra, bezpośrednio do Murów Watykańskich. Idąc nimi dochodzi się do Placu św. Piotra. Według władz miasta koszt renowacji, która obejmowała także zasadzenie ponad tysiąca roślin, wyniósł 2,6 mln euro.
CZYTAJ DALEJ

Papież Franciszek pozdrowił pielgrzymów na Placu św. Piotra

„Dobrej niedzieli dla wszystkich. Bardzo dziękuję” - powiedział Ojciec Święty, który niespodziewanie pojawił się na koniec Mszy św. sprawowanej z okazji Jubileuszu Osób Chorych i Pracowników Służby Zdrowia.

Po zakończeniu Mszy św. odczytano komunikat w różnych językach: „Jego Świątobliwość Papież Franciszek serdecznie pozdrawia wszystkich, którzy wzięli udział w tej celebracji, dziękując im z całego serca za modlitwy wznoszone do Boga w intencji jego zdrowia. Życzy, aby pielgrzymka jubileuszowa przyniosła obfite owoce. Udziela im apostolskiego błogosławieństwa, obejmując nim również bliskich, chorych i cierpiących, a także wszystkich wiernych, którzy dzisiaj się zgromadzili”.
CZYTAJ DALEJ

Mistrzowie archidiecezji

2025-04-07 10:06

[ TEMATY ]

piłka nożna

LSO

Mateusz Kijas

5 kwietnia w hali sportowej w Konopiskach odbył się diecezjalny finał Mistrzostw Liturgicznej Służby Ołtarza Archidiecezji Częstochowskiej w Piłce Nożnej Halowej. Ministranci i lektorzy po raz 20. przystąpili do walki o awans do etapu ogólnopolskiego.

– Towarzyszą mi dzisiaj niezwykłe emocje, po prostu cały buzuję w środku. Stresuję się, ponieważ walczymy o awans do mistrzostw Polski – przyznał w przerwie między meczami Miłosz Jakubczak, ceremoniarz z parafii św. Jacka w Borze Zapilskim. Mimo odczuwalnego napięcia dodał jednak: – W tym roku czujemy się pewnie jako drużyna, która jest dobrze zbudowana, która ma potencjał i siłę do gry.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję