Reklama

Niedziela Kielecka

Leczą na misjach i z misją

Niedziela kielecka 14/2017, str. 1, 6

[ TEMATY ]

misje

Archiwum

Wyjątkowa misja studentów medycyny. Leczą i pomagają w Kenii

Wyjątkowa misja studentów medycyny. Leczą i pomagają w Kenii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do Kielc przyjechali w dziewięć osób, akurat w niedzielę Ad Gentes, która żyje sprawą misji. Podobnie jak oni – grupa studentów medycyny z Uniwersytetu im. Karola Marcinkowskiego z Poznania, którzy swoje siły, umiejętności, zapał i kreatywność ulokowali w Kenii. Dzięki ich determinacji kilkanaście ton sprzętu medycznego trafiło do kenijskich szpitali, a mali i duzi Kenijczycy skorzystali z niedostępnych dotąd badań. Ich działalność dostrzegł z Watykanu (i wspomógł) Ojciec Święty Franciszek.

Do Kielc przyjechali na zaproszenie Agaty Czyszczoń – dyrektor Dziennego Ośrodka Socjoterapii „Rafael” w Kielcach, który wsparł ich działalność. Młodzi mężczyźni, piękne dziewczyny – chętnie dzielą się swoim ciekawym doświadczeniem, zarażają ideą pomagania. Z niemożliwego czynią możliwe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pomóc Kenii – wyzwanie

Zaczęło się w 2015 r. od trójki osób, studentów medycyny, którzy postanowili „coś sensownego zrobić ze swoim życiem”, żeby nie wypełniało go tylko studiowanie itp., itd. Wykorzystajmy używany, nieraz w całkiem dobrym stanie sprzęt medyczny zalegający w magazynach polskich szpitali (które pozyskują granty na nowy) – w tym kierunku szło myślenie przyszłych medyków. Szpitalom wygodniej przetrzymywać ów sprzęt niż utylizować, bo utylizacja kosztuje. A wiec wyślijmy go do Afryki, gdzie brakuje dosłownie wszystkiego. Powstał projekt „Leczymy z Misją” włączony w Fundację Harambee Polska.

Harambee, czyli razem

Harambee w języku swahili oznacza „wszyscy razem”, „wspólnota”. Działalność Fundacji obejmuje pomoc placówkom medycznym i oświatowym w Kenii. Głównym celem jest poprawa dostępu do służby zdrowia oraz podwyższenie jakości opieki medycznej w szpitalach misyjnych w regionie Kitui, Wamba, Embu i Isiolo. Ta misja jest realizowana poprzez wysyłkę sprzętu medycznego oraz realizację projektów inwestycyjnych obejmujących m.in. budowę sali operacyjnej, pompy wodnej oraz zapewnienie dostępu do gazów medycznych w szpitalach.

Reklama

Ważną częścią Fundacji jest projekt „Leczymy z Misją”, w ramach którego wolontariusze – studenci Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu kompletują sprzęt, który zostanie wysłany do kenijskich szpitali, a także sami wyjeżdżają do Muthale i Mutomo, aby na miejscu dbać o dobre zagospodarowanie zebranego sprzętu, dzielić się swoją wiedzą na temat jego użytkowania i pomagać tamtejszym lekarzom i pielęgniarkom w ich codziennej pracy. Filia Fundacji w Polsce jest częścią międzynarodowego projektu charytatywnego mającego na celu wsparcie Afryki. W przyszłości Fundacja Harambee Polska planuje objąć swoją pomocą także inne szpitale w Afryce Subsaharyjskiej, aby rozszerzać dostęp do opieki medycznej oraz poprawiać jej jakość. Dodatkowo, polska filia będzie włączać się w międzynarodowe przedsięwzięcia i projekty organizowane przez Harambee International.

Pomoc na wagę słonia

W 2015 r. wysłali 4 tony sprzętu medycznego. Film i prezentacja dobrze pokazują perypetie związane z kompletowaniem, pakowaniem i – już w Kenii – rozpakowywaniem. Ten pierwszy transport ważył mniej więcej tyle, ile przeciętny słoń. Ale już drugi w 2016 – ważył „trzy słonie” (7 ton). W 2016 r. projekt „Leczymy z Misją” odnotował 700 procentowy wzrost wolontariuszy – studentów medycyny, fizjoterapii, psychoterapii, pielęgniarstwa i studiów pokrewnych (oraz niezwiązanych z medycyną), chętnych do pracy w Kenii, do pomocy. – Przygoda? Zapewne. Ale i: od kilku tygodni do 3 miesięcy wówczas, gdy studenci w Polsce mają wolne, całkowicie poświęconych na pracę w Kenii w warunkach ekstremalnych, z przeróżnymi zagrożeniami, od skrajnie różnych warunków na blokach operacyjnych, przez jadowite węże ukryte w kalafiorze i różne pułapki żywieniowe. Bo Kenia to inny kraj, inny kontynent, inne wszystko.

Główne choroby społeczne – jakby podobne – cukrzyca i nadciśnienie, do tego powikłania okołoporodowe, gruźlica, no i AIDS, które zbiera spore żniwo (ok. 5 proc. populacji jest zakażonych wirusem HIV, z czego AIDS, które jest końcowym stadium wynikającym z głębokiego upośledzenia układu odpornościowego, dotyka tylko małego ułamka chorych. Pozostali są dobrze leczeni w klinikach przy szpitalach).

Reklama

Trzeba z tym wszystkim się zmierzyć. Od początku włączyli się w pracę na kenijskich oddziałach, uczestniczyli w obchodach i w bardzo licznych w Kenii grupach wsparcia dla rodzin dotkniętych HIV, prowadzili szkolenia dla personelu (jak podłączyć sprzęt, jakie są algorytmy postępowania), spotykali się z uczniami szkół, prowadzili badania dzieci w sierocińcu. I sprzątali kenijskie magazyny szpitalne, zazwyczaj nieporządkowane od dziesięcioleci. Walka z brudem, szczurami i termitami skutkowała odnalezieniem wielu pożytecznych rzeczy.

Wsparcie autorytetów

– Kenia szybko się rozwija, ludzie chcą się uczyć, jest internet, powszechnie można porozumieć się po angielsku – opowiada Wojtek Sierocki, jeden z pomysłodawców projektu. Dzięki internetowi mogli szybko przeprowadzić konsultację telemedyczną ze swoimi profesorami w Polsce. Były efekty, uzyskali wsparcie autorytetów, obecnie mają stałą pomoc od 15 konsultantów. Do pomocy wyjechało do Kenii kilku lekarzy. W pomoc finansową zaangażowali się sponsorzy, w tym kilka instytucji, z czego najważniejszą pozostaje papież Franciszek.

W dziecięcej wiosce

Mieszkają tam dzieci osierocone przez AIDS. To duże skupiska, wielkości sporego miasta w Polsce. Struktura odwzorowuje układ kenijskiej wioski, tak aby dzieci poczuły się jak najbardziej u siebie. Uczą się, pracują, bawią. Tam studenci – wolontariusze prowadzili badania, np. podstawowe przesiewowe, tam pomagali w wielu indywidulanych przypadkach, np. 17-letniej dziewczynie w ciąży zarażonej wirusem HIV. Do wioski dziecięcej trafiła tona butów z Polski, część z nich była pięknie „odrestaurowana” przez polskie dzieci podczas warsztatów, malowana w serduszka i kwiatuszki.

Reklama

Pomoc na wagę złota

W 2017 r. planują w Kenii zrealizować 12 projektów z różnych dziedzin medycyny, w tym pomoc kardiologiczną, KTG dla matek w ciąży, wsparcie oddechowe dla noworodków.

– W miejscach, gdzie w tym roku działać będzie „Leczymy z Misją”, każdy sprawny sprzęt diagnostyczny i terapeutyczny jest na wagę złota. Najbardziej potrzebne są akcesoria jednorazowego użytku, sprzęty chirurgiczne, ginekologiczne oraz neonatologiczne – mówią wolontariusze.

Wszystkie urządzenia zostaną wysłane drogą morską do portu w Mombasie, skąd trafią do odpowiednich placówek. Dotychczasowe doświadczenie pokazało nam, iż w ekstremalnych warunkach najlepiej sprawdzi się sprzęt starszy, nieskomplikowany i jak najbardziej niezawodny, który przetrwa dłuższy czas w trudnych warunkach, bez konserwacji i części zamiennych. Jeśli są Państwo w stanie pomóc nam poprzez darowiznę sprzętu – prosimy o kontakt. Z największą radością zajmiemy się wszystkimi aspektami prawnymi i logistycznymi – deklarują.

Aby już w lipcu znaleźć się w Kenii, potrzebują co najmniej 300 tys. zł. Zaczynali od 3 osób, teraz planują wyjazd ok. 50 wolontariuszy.

Darowizny należy kierować na numer konta: 58 1050 1025 1000 0090 3076 6654

Projekt „Leczymy z Misją”, Fundacja HARAMBEE POLSKA, ul. Sejmu Czteroletniego 2/117, 02-972 Warszawa

2017-03-30 09:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leszek, Lila i Afryka

Misje? Ale nawet nie chcę o tym słyszeć. Mniej więcej takie słowa usłyszał Leszek od swojej żony Lilianny, kiedy po raz pierwszy podzielił się tym pragnieniem. Co zatem sprawiło, że w 2011 r. małżeństwo Lilii i Leszka Sobótków z Kudowy-Zdroju – Czermnej wyjechało na misje do Afryki. Pozostawili w Polsce dorosłe dzieci, wnuki i licznych przyjaciół. Leszek czynny zawodowo, wzięty inżynier budownictwa, musiał podomykać wiele spraw. Mało tego, ciężką pracą dorobili się pokaźnego majątku, wszystko to rozdali, jeżeli dodamy, że mają już po sześćdziesiąt lat, to niejeden z czytelników zapyta w duchu: nie za starzy?

CZYTAJ DALEJ

Z prośbą o bezpieczną przyszłość przybyli maturzyści diec. bielsko-żywieckiej

2024-04-19 16:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

diecezja bielsko‑żywiecka

BPJG

Młodzież w bazylice jasnogórskiej

Młodzież w bazylice jasnogórskiej

Z prośbą o bezpieczną przyszłość, opiekę Matki Bożej nad Polską i o pokój na świecie modlili się maturzyści z diecezji bielsko-żywieckiej. Dziś na Jasną Górę przyjechało ponad 800 młodych. Modlił się z nimi diecezjalny biskup Roman Pindel.

- Przyjechaliśmy na Jasną Górę, żeby napełnić się nadzieją. To było dla nas bardzo ważne, żeby tutaj być. Oddajemy Maryi nasze troski i prosimy o wsparcie. Wierzymy, że Ona doda nam sił i pozwoli uwierzyć we własne możliwości - mówili maturzyści.

CZYTAJ DALEJ

Papież wprowadza zmiany w watykańskim sądownictwie

2024-04-19 17:15

[ TEMATY ]

papież

sądownictwo

PAP/MAURIZIO BRAMBATTI

„Doświadczenie zdobyte w ciągu ostatnich kilku lat w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości doprowadziło do konieczności podjęcia szeregu interwencji związanych z systemem sądowniczym Państwa Watykańskiego” - czytamy w najnowszym liście apostolskim w formie motu proprio opublikowanym dzisiaj. W ten sposób Franciszek dalej rozwija przepisy regulujące te kwestie. Zgodnie z nowymi wytycznymi zwykli sędziowie przestają sprawować urząd w wieku 75 lat, a sędziowie kardynałowie w wieku 80 lat.

Ojciec Święty określił nowe zasady w sześciu artykułach. Zgodnie z „zasadą niezmienności sędziego i w celu zapewnienia rozsądnego czasu trwania procesu” - czytamy w motu proprio - papież, na rok sądowy, w którym prezes przestaje sprawować urząd, może wyznaczyć wiceprezesa, który przejmuje urząd, gdy prezes przestaje sprawować urząd. Stwierdza się również, że papież „może w każdej chwili zwolnić z urzędu, nawet tymczasowo, sędziów, którzy z powodu stwierdzonej niezdolności nie są w stanie wykonywać swoich obowiązków”.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję