W dniach 11-18 lutego parafia w Lubomierzu zorganizowała zimowisko dla dzieci i młodzieży. Uwzględniając oczekiwania młodzieży i ich rodziców oraz ze względu na atrakcyjność miejsca i programu odbyło się ono po raz kolejny w Zakopanem.
W wyjeżdzie wzięło udział 34 uczniów klas V-VI Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Lubomierzu oraz miejscowego Gimnazjum. Za całość spraw organizacyjnych odpowiadał ks. Piotr Olszówka. W opiece nad grupą pomagali Hania Lange, Iwona Łabuń, Łukasz Laszczyński i Marek Ciereszko, którzy wkładali wiele serca, troski i cierpliwości, aby dzieci czuły się bardzo dobrze, komfortowo i bezpiecznie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Plan tegorocznego wyjazdu został poszerzony o Wieliczkę. Oprócz zwiedzania kopalni soli i Mszy św. w znajdującej się tam kaplicy, dodatkową atrakcją był nocleg w kopalni. Następnego dnia grupa udała się do Krakowa. Tam w Centrum św. Jana Pawła II na tzw. „Białych Błotach”, uczestniczyła we Mszy św. oraz zwiedziła Muzeum. Później tramwajem udali się na krakowską Starówkę, gdzie zwiedzili Rynek Główny oraz Galerię Sztuki XIX wieku w Muzeum Narodowym w Sukiennicach.
Reklama
Po dotarciu do Zakopanego grupa została zakwaterowana w znanym z wcześniejszych pobytów pensjonacie „U Zofii 2”. Przez pięć kolejnych dni uczestnicy zimowiska spędzali dużo czasu na świeżym powietrzu i poznawali różne zakątki polskiej stolicy zimowego wypoczynku. Odbyli spacer po Dolinie Kościeliskiej i nad Smerczyński Staw. Na Kalatówkach dotarli do celi św. Brata Alberta Chmielowskiego. Chodząc jego śladami młodzi lubomierzanie mieli okazję bliżej poznać jego życie i dzieło.
Niecodzienną atrakcją zimowiska były wyjazdy kolejką linową na Kasprowy Wierch i na Gubałówkę oraz spacer po zaśnieżonych zboczach gór. Grupa zobaczyła także skocznię na Wielkiej Krokwi i wyciągiem krzesełkowym wjechała na jej szczyt – w miejsce, gdzie zaczyna się zjazd skoczków narciarskich.
Podziwiając piękno krajobrazu poznawali również bogactwo kulturowe i religijne Podhala. Odwiedzili sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach, W Zakopanem-Olczy nawiedzili jedyne w Polsce sanktuarium pw. Matki Bożej Objawiającej Cudowny Medalik, byli również na starym cmentarzu na Pęksowym Brzyzku (zwanym Cmentarzem Zasłużonych) oraz w Muzeum Kornela Makuszyńskiego – twórcy słynnego „Koziołka Matołka”.
Dopełnieniem wypoczynku w Zakopanem był kulig zakończony pieczeniem kiełbasek przy ognisku, zabawy na śniegu oraz jazda na sankach i nartach.
Reklama
Również wieczory w pensjonacie były odpowiednio i pożytecznie zagospodarowane – p. Łukasz rewelacyjnie prowadził zabawy integracyjne, w które dzieci chętnie się włączały. Także i uczestnicy – młodsi ministranci (Mikołaj, Andrzej i Łukasz) wraz z przyjaciółmi – przygotowali dla wszystkich niespodziankę – dwa występy kabaretowe, które dostarczyły sporej dawki humoru. Natomiast p. Mariusz z synem Szymonem zaprezentowali swe umiejętności gry na trąbce i gitarze, które pobudzały do wspólnego śpiewania oraz wprowadzały nastrój biesiady i zabawy.
Na zakończenie pobytu w Zakopanem ks. Piotr podziękował zarówno uczestnikom wyjazdu, jak i opiekunom za wspólnie spędzony czas, wręczając każdemu regionalne pamiątki. W drodze powrotnej do Lubomierza grupa zatrzymała się jeszcze w Wadowicach. Tam nawiedzili bazylikę i zobaczyli dom rodzinny Jana Pawła II oraz skosztowali słynnych „papieskich kremówek”.
Przejazdy podczas całego zimowiska zapewnił Józef Milcz – kierowca autokaru z Chełmca k. Męcinki, który w godzinach wieczornych bezpiecznie przywiózł zadowoloną grupę do Lubomierza.
Kolejne, pełne atrakcji zimowisko dla dzieci i młodzieży z Lubomierza mogło się odbyć dzięki osobistemu zaangażowaniu ks. Piotra, którego wspiera ks. proboszcz Erwin Jaworski. Działanie duszpasterzy wsparli również sponsorzy: Urząd Gminy i Miasta Lubomierz, ZUOK „Izery”, OKiS Lubomierz, Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i Narkomanii w Lubomierzu, rady rodziców przy Szkole Podstawowej i Zespołu Szkół w Lubomierzu oraz anonimowi sponsorzy. Wszystkim, w imieniu własnym, opiekunów, jak i dzieci – ks. Piotr składa z głębi serca płynące „Bóg zapłać”.