Zainteresowanie konkursem przeszło najśmielsze oczekiwania organizatorów. Do tegorocznej edycji zgłosiło się bowiem 134 wykonawców głównie z Małopolski, ale również z Podkarpacia i Śląska. W sumie przełożyło się to na ponad 450 osób śpiewających kolędy i pastorałki. Najwięcej spośród wszystkich dziesięciu edycji. – Cieszy fakt, iż z roku na rok wzrasta popularność i że zgłaszają się nowi uczestnicy – przyznaje Agnieszka Jucha, organizatorka z ramienia Fundacji nowohuckie.pl. I dodaje: – Dla mnie osobiście jest to czas, kiedy mogę zwrócić się do Boga i zbliżyć do Niego, świętując Jego narodzenie. Kolędy i pastorałki mają dla mnie charakter modlitewny i stąd celem konkursu, oprócz rywalizacji jest również budzenie w uczestnikach i widzach świadomości religijnego przeżywania tych pieśni.
O tym aspekcie wydarzenia mówi również ks. Wiesław Wilmański SAC, proboszcz pallotyńskiej parafii, podkreślając wkład i zaangażowanie parafian w realizację tego przedsięwzięcia. – Główną siłą przy organizacji konkursu są świeccy, którzy chcą to robić i widzą w tym formę ewangelizacji i wspólnej modlitwy. Przygotowanie i przeprowadzenie tak dużej imprezy o wymiarze religijnym uaktywnia ich do działania i buduje wspólnotę – dodaje.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Widoczny postęp
Reklama
Przesłuchania konkursowe trwały bez przerwy od wczesnego rana do późnych godzin wieczornych. W jury na przemian pracowało kilkanaście osób z krakowskiego środowiska muzycznego, a całość przedsięwzięcia obsługiwało ponad 30 wolontariuszy.
Jurorzy zaskoczeni byli wysokim poziomem artystycznym. – Duży postęp widoczny był wśród uczestników biorących udział w wydarzeniu po raz kolejny. Widać ich pracę i wysiłek, który włożyli, żeby lepiej się przygotować – mówi Lea Kjeldsen, wieloletnia jurorka konkursu. – Zależało nam na tym, żeby uczestnicy śpiewali kolędy i pastorałki, a nie współczesne piosenki świąteczne. W tym roku widać, że te pierwsze przeważały – zauważa z zadowoleniem.
Podczas występów można było rozpoznać wiele stylów muzycznych i usłyszeć ciekawe aranżacje wykonywanych pastorałek i kolęd. Były więc klasyczne kolędy, które znane są wszystkim z uroczystości wigilijnych i kościoła, pastorałki góralskie, zaśpiewane szczególnie pięknie przez najmłodszych, a także współczesne utwory mówiące o Nowonarodzonym. Widzom udzielało się zaangażowanie i szczerość wykonawców, co potęgowało przeżycia artystyczne.
Cenne trofea
Reklama
Podkreślając wysoki poziom konkursu, jurorzy przyznawali, że mieli wiele trudności w ocenie uczestników i wyborze laureatów. Ostatecznie jednak przyznali nagrody w kilku kategoriach grupowych i wiekowych. Główną nagrodę w kategorii zespołów zdobyła grupa „Above the Earth”. Najlepszym duetem okazały się siostry – Dominika i Gabriela Szyszka. W kategorii solistów powyżej lat 15 wygrała Gabriela Nawój, a w kategorii wiekowej 12-14 lat – Roksana Węgiel. Wśród wykonawców w kategorii 10-11 lat zwycięzcą została Maja Łaś, a wśród najmłodszych do lat 9 Klara Smoła. W sumie nagrodzonych i wyróżnionych zostało 40 wykonawców.
– Jesteśmy bardzo szczęśliwe i cieszymy się z głównej nagrody. Nie spodziewałyśmy się, że wygramy, ponieważ jako duet występowałyśmy po raz pierwszy. Do tej pory każda z nas śpiewała osobno. Bycie laureatem to bardzo miłe uczucie – mówi z radością Dominika Szyszka. Natomiast jej siostra Gabriela dodaje, że kolędy są im bardzo bliskie, a śpiewanie ich jest bardzo ważne, ponieważ są one elementem polskiej i religijnej tradycji. – Chcemy w ten sposób ją kultywować i przekazywać innym. Dostaliśmy je od naszych rodziców, którzy nauczyli nas również modlić się kolędami. Są one szczególną formą modlitwy. Nie wyobrażamy sobie świąt bez kolęd i pastorałek – zapewnia laureatka.
Z kolei 12-letnia Roksana Węgiel z Jasła uwielbia śpiewanie. Specjalizuje się w wielu gatunkach muzycznych. Zdobyła liczne nagrody na przeglądach i festiwalach, ale najbardziej ceni sobie te trofea, które osiągnęła na konkursach religijnych. Bo, jak zaświadcza, kocha Pana Boga.
Więcej zdjęć na stronie www.niedziela.pl w zakładce „Niedziela Małopolska”