Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Pomnik „Chłopca z Pesztu” w Szczecinie

Niedziela szczecińsko-kamieńska 1/2017, str. 6

[ TEMATY ]

pomnik

Szczecin

Węgry

Leszek Wątróbski

Pomnik „Chłopca z Pesztu” odsłonięty w Szczecinie 9 grudnia 2016 r.

Pomnik „Chłopca z Pesztu” odsłonięty w Szczecinie 9 grudnia 2016 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 60. rocznicę węgierskiego października 1956 r. odsłonięto w Szczecinie na Jasnych Błoniach 9 grudnia pomnik „Chłopca z Pesztu” (dzielnica Budapesztu). Drugi taki sam odsłonięto wcześniej na Węgrzech, w budapeszteńskiej dzielnicy Csepel, w październiku ubiegłego roku.

Dlaczego w Szczecinie? Było to bowiem podziękowanie za naszą (szczecińską) pomoc oraz zbiórkę pieniędzy, leków, środków opatrunkowych i trwałej żywności dla ofiar budapeszteńskich wydarzeń 1956 r. Mieszkańcy naszego miasta odpowiedzieli na apel Węgierskiego Czerwonego Krzyża, proszącego o dostarczenie krwi dla tych samych. Odzew był olbrzymi. W całej Polsce zgłosiło się wówczas 12 tys. osób chcących oddać potrzebującym swoją krew.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

30 października pod hasłem „Polak – Węgier dwa bratanki” „Kurier Szczeciński” rozpoczął zbiórkę darów. Podobną akcję ogłosił również „Głos Szczeciński”. Następnego dnia w obu redakcjach zrobiło się tłoczno. Główny transport Węgrom w potrzebie wyruszył ze Szczecina 3 ciężarówkami 17 grudnia wieczorem sprzed siedziby Komitetu Pomocy Węgrom przy al. Wojska Polskiego.

* * *

Reklama

Pomnik „Chłopca z Pesztu” w Szczecinie, powstały z inicjatywy posła Zgromadzenia Narodowego Wegier – Szilarda Nemetha, ufundowała Rada XXI budapeszteńskiej dzielnicy Csepel na znak solidarności i wdzięczności narodu węgierskiego za pomoc Szczecina okazaną jej mieszkańcom. Tego samego też dnia na pl. Solidarności odbyło się otwarcie wystawy pt. „1956. Polska – Węgry. Historia i pamięć”, a wieczorem w Filharmonii im. M. Karłowicza miał miejsce koncert symfoniczny „Gergely Bogányi gra Chopina”. Wcześniej premierowo wyświetlono też film „Szczecin – Budapeszt 1956” (wyprodukowany na zlecenie Oddziału IPN w Szczecinie), wprowadzający w historyczne już wydarzenia z roku 1956, ze szczególnym uwzględnieniem wątku szczecińskiego. Dodatkowo też na zlecenie Oddziału IPN w Szczecinie została przygotowana pamiątkowa ulotka, którą rozdawano gościom koncertu.

Na tablicy informacyjnej znajdującej się przed pomnikiem na Jasnych Błoniach czytamy, iż nawiązuje on „do wydarzeń Rewolucji Węgierskiej z przełomu października i listopada 1956 r., w trakcie której Węgrzy podjęli walkę zbrojną, żądając demokratyzacji życia politycznego, suwerenności i niepodległości kraju. Powstanie narodowe zostało krwawo stłumione przez wojska sowieckie. W walkach zginęło ok. 2700 Węgrów, 19 tys. zostało rannych, zaś niemal 200 tys. musiało uciekać z kraju. Ponad 22 tys. osób osadzono w więzieniach, a ok. 225 stracono. Jesienią 1956 r. Polacy w geście solidarności zaangażowali się w pomoc narodowi węgierskiemu, przekazując krew, medykamenty, żywność i artykuły pierwszej potrzeby. Dary ze Szczecina przekazano do robotniczego Csepel – XXI dzielnicy Budapesztu. Na pamiątkę tego wydarzenia polskie i węgierskie władze samorządowe w 2016 r. ustawiły bliźniacze pomniki w Szczecinie i Csepel”.

Koszt realizacji pomnika „Chłopca z Pesztu” poniosła strona węgierska.

2016-12-28 14:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Dzięga: szczególnym bólem serc wierzących stały się ograniczenia osobistych, obywatelskich wolności

[ TEMATY ]

Radio Maryja

Szczecin

abp Andrzej Dzięga

Karol Porwich/Niedziela

Abp Andrzej Dzięga

Abp Andrzej Dzięga

Szczególnym bólem serc wierzących stały się ograniczenia osobistych, obywatelskich wolności - powiedział w sobotę w Toruniu abp Andrzej Dzięga. W jego ocenie coraz więcej osób w Polsce ze zdumienie przeciera oczy, jak łatwo struktury państwowe wchodzą w przestrzenie prywatne. 

Metropolita szczecińsko-kamieński przewodniczy mszy świętej w Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II z okazji 29. rocznicy powstania Radia Maryja. W świątyni obecni są m.in. ministrowie obrony Mariusz Błaszczak oraz sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
CZYTAJ DALEJ

To ile za te wypominki?

Przez cały listopad w parafiach odprawiamy tzw. wypominki. To nic innego, jak modlitwa polegająca na wyczytywaniu imion i nazwisk naszych bliskich i dalszych zmarłych

Wypominki są jednorazowe, oktawalne, półroczne i roczne. Wypisujemy na kartkach nazwiska zmarłych i przynosimy je do swoich duszpasterzy. Wypominki jednorazowe odczytuje się na cmentarzu, oktawalne przez 8 dni od dnia Wszystkich Świętych (często połączone z nabożeństwem różańcowym), a roczne przez cały rok przed niedzielnymi Mszami. Tradycja ma długą historię. W liturgii eucharystycznej sprawowanej w starożytnym Kościele odczytywano tzw. dyptyki, na których chrześcijanie wypisywali imiona żyjących biskupów, ofiarodawców, dobrodziejów, ale także świętych męczenników i wyznawców, oraz wiernych zmarłych. Imiona odczytywano głośno i trwało to bardzo długo. Drugą listę, listę świętych, odczytywał już sam biskup.
CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymka do cudownych miejsc

2025-10-28 16:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Marek Kamiński

Pielgrzymka do świętych miejsc - Gietrzwałdu i Świętej Lipki

Pielgrzymka do świętych miejsc - Gietrzwałdu i Świętej Lipki

W Roku Jubileuszowym o. Józef Łągwa SJ zorganizował pielgrzymkę do Gietrzwałdu i Świętej Lipki, gdzie słynące łaskami cudowne obrazy Matki Bożej od wieków otaczane są czcią. - Wiele osób prosiło mnie o zorganizowanie pielgrzymki do Gietrzwałdu miejsca objawień Matki Bożej, które trwały od 27 czerwca do 16 września 1877 r. i do tej pory, jako jedyne na ziemiach polskich, zostały oficjalnie uznane przez władzę kościelną – podkreślił Ojciec Józef.

Historię wsi Gietrzwałd położonej na Warmii między Olsztynem a Ostródą, objawień Matki Bożej 13-letniej Justynie Szafryńskiej i 12-letniej Barbarze Samulowskiej w 1877 r., gdy na Warmii trwała walka pruskich władz z Kościołem Katolickim, losach wizjonerek i kultu Matki Bożej Gietrzwałdskiej opowiedział ks. Tomasz Franieczek. - Ta pielgrzymka jest potrzebą mojego serca i wzrostu duchowego w duchu katolickim dla pogłębienia życia religijnego we mnie. Modlitwa przed cudownym obrazem, modlitwa różańcowa, uczestnictwo we Mszy świętej, koronka do Miłosierdzia Bożego, to było dla mnie duże przeżycie, wzruszenie i jakby koło ratunkowe na te trudne czasy, kiedy człowiek jest atakowany przez ludzi o innych poglądach – powiedziała Zofia Urbanowicz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję