Reklama

Adwent

Zawężone horyzonty

Zawsze za późno. Nigdy nie w czas. Może warto choć raz się nie spóźnić? Nie spóźnić się na spotkanie z Bogiem, z drugim człowiekiem, z samym sobą. Zdążyć na święta

Niedziela Ogólnopolska 49/2016, str. 30

[ TEMATY ]

rozważania

magdal3na/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie tak bowiem człowiek widzi, jak widzi Bóg, bo człowiek patrzy na to, co widoczne dla oczu, Pan natomiast patrzy na serce” (1Sm 16,7). Nasze horyzonty coraz częściej się zawężają. Zamiast patrzeć w górę, spoglądamy w dół. Nic dziwnego, że wtedy nie dostrzegamy potrzeb innych, a czasem nawet i swoich. Oczy mamy zdrowe, ale coś się z nami dzieje. Co?

Może w znalezieniu odpowiedzi na to pytanie pomoże nam pewne opowiadanie Oscara Wilde’a. Zbliżała się jesień. Ptaki odlatywały do ciepłych krajów. Przed odlotem jaskółka przysiadła u stóp pomnika Szczęśliwego Księcia. Mimo że niebo było całkowicie bezchmurne, jaskółka poczuła, że spadła na nią kropla wody. Jakież było jej zdziwienie, gdy się okazało, że były to łzy Księcia. Jaskółka zapytała go: Dlaczego płaczesz?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Z wysokości mojego pomnika widzę więcej – widzę biedę w moim mieście – powiedział Książę i dodał: – Jaskółko, mój pomnik jest pokryty klejnotami. Weź jeden z tych rubinów i daj matce, która nie ma na lekarstwo dla chorego dziecka. Kolejny kosztowny kamień jaskółka zaniosła biednemu studentowi, który cierpiał głód. I tak dzień po dniu Książę rozdawał swoje skarby. Pewnego popołudnia burmistrz, który spacerował po mieście, zauważył, że jeszcze do niedawna piękny pomnik Szczęśliwego Księcia jest w opłakanym stanie. Na domiar złego, u stóp pomnika leżała martwa jaskółka. – Co nie jest piękne, jest nieużyteczne – pomyślał burmistrz i kazał przetopić pomnik Szczęśliwego Księcia. Nie wszystko wszak udało się przetopić. Pozostało serce dobrotliwego Księcia. Wyrzucono je razem z jaskółką na miejskie wysypisko.

Pewnego dnia Pan Bóg rzekł do swojego anioła: – Przynieś mi z tego miasta najcenniejsze skarby. I tak serce Szczęśliwego Księcia i służebna jaskółka znalazły się u tronu Boga.

Święta coraz bliżej – szaleństwo zakupów, gonitwa za prezentami... A prawdziwe potrzeby? A ukryta bieda? A wstydliwy smutek?

Dostrzec więcej niż widać. Boże oczy w ludzkim spojrzeniu...

2016-11-30 10:25

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jesteś gotowy na zmartwychwstanie?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 28, 1-10.

Sobota, 8 kwietnia. ŚWIĘTE TRIDUUM PASCHALNE - WIELKA SOBOTA. WIGILIA PASCHALNA
CZYTAJ DALEJ

45 lat temu zginęła Anna Jantar

2025-03-14 10:17

[ TEMATY ]

Anna Jantar

E. Smoliński

45 lat temu, 14 marca 1980 r., podczas lądowania na warszawskim Okęciu doszło do katastrofy samolotu Ił-62 „Mikołaj Kopernik”. Zginęło 77 pasażerów, m.in. piosenkarka Anna Jantar, i dziesięciu członków załogi. Wiele okoliczności tragedii wyjaśniono dopiero dekadę temu.

Od połowy lat pięćdziesiątych w wielu krajach po obu stronach żelaznej kurtyny trwały prace nad rozwojem samolotów odrzutowych dalekiego zasięgu. Jedną z pierwszych konstrukcji tego typu był Iljuszyn Ił-62. Przeznaczony dla maksymalnie 195 pasażerów odrzutowiec został wprowadzony do służby w sowieckich liniach Aerofłot w 1967 r. Wykorzystywano go do lotów transkontynentalnych oraz krajowych na najdalszych trasach, m.in. z Moskwy do Chabarowska i Władywostoku. W kolejnych latach wprowadzono zmodernizowaną wersję „M” z cichszymi silnikami. Iły i podobne do nich brytyjskie Vickersy VC10 (struktury były na tyle zbliżone, że podejrzewano Sowietów o kradzież technologii) charakteryzowały się wyjątkową konstrukcją. Obie maszyny posiadały aż cztery silniki na ogonie. W przypadku dużej awarii, np. pożaru jednego z silników, wszystkie pozostałe były narażone na zniszczenie.
CZYTAJ DALEJ

Włochy: Cały świat pisze do papieża, poczta otrzymuje setki kilogramów listów

2025-03-15 08:48

[ TEMATY ]

choroba

papież Franciszek

listy

wierni

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

O 150 kilogramów listów i przesyłek więcej niż zwykle przysyłanych jest codziennie do Watykanu w czasie pobytu papieża Franciszka w szpitalu - poinformowała Poczta Włoska. Z całego świata napływają życzenia powrotu do zdrowia. Dane te ogłoszono miesiąc po rozpoczęciu hospitalizacji w Poliklinice Gemelli.

Dziennik "La Repubblica" podkreśla, że jeśli chce się zmierzyć uczucia wobec 88-letniego papieża, to można je zważyć w dniach obaw o jego zdrowie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję